Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psychologiczne aspekty "wiary" Re: Psychologiczne aspekty "wiary"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Psychologiczne aspekty "wiary"

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
et.pl
From: <g...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologiczne aspekty "wiary"
Date: 27 Nov 2001 09:42:28 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 122
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <9tpbfh$s1j$2@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1006850548 7952 192.168.240.245 (27 Nov 2001 08:42:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Nov 2001 08:42:28 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 194.242.52.10, 213.180.130.21
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; IDG.pl)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:114647
Ukryj nagłówki


>> O wszystkim, jak wiesz, decyduje wczesne dzieciństwo.

> Znam przypadki zupelnie nie potwierdzajace takiej hipotezy.

Cytując Ciebie: "Fakty obiektywne" poproszę, bez tego nie podyskutujemy.

To co napisałem jest drogą typową, czy też klasyczną.
W Boga można uwierzyć w dowolnej chwili życia ale warunek
trzeba spełnić dokładnie taki sam.
Trzeba odnaleźć w sobie tą pierwotną wiarę dziecka.
W psychologii takie cofnięcie, jak wiesz, nazywa się regresją.
Silny kryzys psychiczny lub tzw. pranie mózgu (zabieg stosowany
w sektach - mam wrażenie, że coś podobnego stosują nauczyciele Zen
ale tam ciąg dalszy jest inny niż w sekcie,
bo do prawdy uczeń musi dotrzeć sam) są warunkiem wstępnym.
(W powiedzeniu: "Jak trwoga to do Boga", jest jakaś pochodna tej sytuacji.)
Jeśli do tego dodamy autosugestię (wybór jakiegoś systemu religijnego)
lub sugestię (narzucenie systemu) pojawiają się warunki do uwierzenia na nowo.
Tego typu proces zachodzi również w czasie tzw. inicjacji duchowej - z tym,
że decydujemy się na niego świadomie.
W stanie kryzysu psychicznego u człowieka pojawiają się też samoistnie
przeżycia "mistyczne", generowane przez nieświadomość, ale częściej
prowadzą do choroby psychicznej niż do wiary w Boga.
Można na psychikę człowieka patrzeć też warstwowo.
Pierwsza i najmłodsza warstwa związana jest ze świadomym Ja,
druga to emocje i uczucia (świadome i nieświadome równocześnie),
i trzecia, tzw. sfera duchowa (nieświadomość).
Żeby dotrzeć do warstwy duchowej trzeba zedrzeć, a przynajmniej
osłabić te dwie, które są nad nią.

> Nie o wszystkim decyduje wczesne dziecinstwo, zaryzykowalbym
> teze, ze znacznie wiekszy wplyw maja po prostu geny niz wplyw
> zewnetrzny w okresie wczesnego dziecinstwa (zakladam, ze
> wczesne to zgodnie z popularnymi teoriami wiek do 6 roku zycia).

Chyba nie sugerujesz, że w genach mamy zapisane wiarę w "katolickiego" Boga.
Aleksnder Nabagło pisze o instynkcie, ja wolę delikatniejsze określenie;
wrodzone preferencje lub talent. Aby to jaśniej określić przyrównałbym
zdolność do wiary w Boga do zdolności odczuwania muzyki poważnej.
Intuicja podpowiada mi, że procentowo jest to tak samo liczna grupa.

>> Za tymi drzwiami jest Bóg. Wszyscy wiedzą, że te drzwi
>> na pewno otworzą się dla nich po śmierci.
> A co jesli nie ma zadnych drzwi?

Te drzwi prowadzą w głąb dlatego, że Bóg jest jakby na dnie nieświadomości.
O jej istnieniu na poziomie psychologii dowodzą sny, właśnie mistyczne wizje
i ... psychozy. Sferę nieświadomą możemy "zobaczyć" tylko poprzez
symbole-obrazy. Jest również pewne, że nasz umysł myśli w tym "języku"
(tym językiem?). Dowodem jest chociażby, znowu sen, czy sztuka.
Systemy religijne również są wyrażone w tym języku.
To wszystko jest np. u Junga ale nie tylko.
Fragment z encyklopedii:
"W początkach V w. n.e. nowe znaczenie nadał mistycyzmowi św. Augustyn
ukierunkowując go do wnętrza człowieka, zgodnie z twierdzeniem:
Wejdź w samego siebie, we wnętrzu człowieka mieszka prawda.
Uważał, że Bóg udziela duszy prawdy drogą oświecenia (iluminacji).
Łaska oświecenia przypada jednak tylko dobrym, mającym oczyszczone serca.
Przez zagadnienie łaski św. Augustyn stworzył podstawy odrębnego
mistycyzmu chrześcijańskiego ... "

> Dlaczego uwazasz, ze wszyscy widza, ze one sa?

Myślę że podstawową intuicją czlowieka jest wiara w życie po śmierci.
Dlaczego, nie wiem ... wierzymy w to od zawsze.

>> Ilu ludzi ma takie mistyczne przeżycia (są w różnej skali) ?
>> 1, 5, 10 %?

> Fakty? Obiektywne a nie introspekcyjne.

Obiektywne dane powinni dostarczać właśnie psychologowie.
Jakoś nie mogę zrozumieć strachu psychologów (oczywiście i tu nie mam
ścisłych danych procentowych, mam tylko takie odczucie, również z tej grupy)
odczuwanego wobec ludzi wierzących.

>> Te przeżycia są motorem każdej religii. Dla tych, którzy
>> ich nie mieli a są w miarę wierzący, świadectwa o nich są
>> wystarczającym dowodem na istnienie Boga.

> Tu pojawia sie ciekawa kwestia - dlaczego cos co jest
> niesprawdzone, niewyjasnione, malo prawdopodobne mimo wszystko
> staje sie faktem majacym miejsce i bedacym dowodem wlasnie
> na istnienie boga a nie na niepoczytalnosc tego czlowieka
> czy tez jakiegos dziwu natury.

Zwróć uwagę, że napisałem, że jest to dowód dla człowieka wierzącego.
Człowiek wierzący szuka potwierdzeń dla swojej wiary i znajduje je
w formie najpewniejszej u tych, którzy żyją tu i teraz
(ostatnią taką sztandarową postacią jest chyba Ojciec Pio).
Człowiek niewierzący szuka przede wszystkim potwierdzeń dla swojej
niewiary i próbuje wyjaśniać wszystko na poziomie myślenia rzeczowego.
Ale jeśli jest to ktoś kto zajmuje się psychologią nie może świadectw
ludzi wierzących traktować w sposób specjalny, inny niż zwierzeń innych ludzi.
Musi im tak samo wierzyć i ufać, że mówią prawdę...
bo ten człowiek poza tym, że ma wizje jest całkowicie normalny ...
bo to nie jest jeden człowiek tylko są to tysiące ludzi
(na przeżycia, które ja nazywam mistycznymi najbardziej nastawieni są
zielonoświątkowcy) ...
bo te wizje można zrozumieć jeśli rozumie się język symboliczny ...
bo one są weryfikowalne jeśli umie się myśleć w tym języku
(i robi to np. odpowiedni urząd KK, kierując się bardzo surowymi
kryteriami - wg mnie są zbyt konserwatywni, ale to nieistotne) ...
itd.,itp.

Można sobie zrobić ćwiczenie kontemplacyjne pt. "Ostatnia minuta mego życia".
(Pomaga ono w ustawieniu sensownej chierarchii celów życiowych.)
Co w tej ostatniej minucie pomyślisz o swej ścisłej wiedzy, dorobku
materialnym, pozycji społecznej?
Co uznasz za najistotniejsze ze swojego życia?
Czego pragniesz?

W moim ćwiczeniu odpowiedzi są identyczne jak te, które uzyskali ludzie
po śmierci klinicznej, opisani w książce "Życie po życiu".
Śmierć rozwala w drobny pył wszelkie prawdy i erzacreligie
wymyślone przez nasz intelekt.
Pozdrawiam, Gustaw.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.11 Grzegorz
28.11 Piotr \"StarEd\" Migdał
28.11 Andrzej Litewka
28.11 Wilczek
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem