Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeder.erje.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
From: Lebowski <lebowski@*****.net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychopaci c.d.
Date: Tue, 21 Feb 2012 13:41:53 +0100
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 46
Message-ID: <ji03e8$tj7$1@speranza.aioe.org>
References: <jhtpkq$tqr$1@mx1.internetia.pl> <jhuifk$8at$1@speranza.aioe.org>
<jhukdp$bn2$1@mx1.internetia.pl> <jhulrl$glq$1@speranza.aioe.org>
<jhumot$j82$1@mx1.internetia.pl> <jhupsg$vj9$1@mx1.internetia.pl>
<jhvd66$484$1@speranza.aioe.org> <jhvsd3$5v3$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: K0YmaSTEPTZZoYgWE98tuw.user.speranza.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
X-No-Archive: yes
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:623806
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-02-21 11:40, było cicho i spokojnie, aż tu h...@h...hm jak
pierdolnie:
> W dniu 2012-02-21 07:22, Lebowski pisze:
>> W dniu 2012-02-21 01:51, było cicho i spokojnie, aż tu h...@h...hm jak
>> pierdolnie:
>>> I jeszcze cos: jesli trzymamy sie tego porownania
>>> do matematyki, to ci specjalisci, ktorzy psychopatow
>>> oceniali jako "pogodnych ludzi, o pozytywnej energii"
>>> to tacy matematycy ktorzy nie umieja calki wyliczyc,
>>> czy moze dzielili przez zero?
>>>
>>> A ci, ktorzy naleza do niewielkiego odsetka naturalnie
>>> dostrzegajacego, to co jest przedmiotem badan Eckmana?
>>>
>>> Bardziej sci, czy jednak soc?
>>
>> Bierz sie za rozwoj emocjonalny.
>> Ale tak od zera, czyli od wieku niemowlecego.
>> Nie ma jakiegos skryptu lub kompendium, wiec trzeba troche poczytac.
>> Do tego teoria osobowosci.
>> Za jakies 2-3 semestry sprobuj zadac jakies mniej glupawe pytanie.
>
> A poczytam... To ze uwazam "Psychopaci sa wsrod nas" za mocno
> watpliwe momentami, nie oznacza ze sie zrazilem do czegokolwiek,
> tak samo jak praktykowaniem przez gosci wydajacych kompletnie zle sady.
>
> Za to przy swiadomosci metodycznosci etc. tej nauki watpie, ze
> zadawanie pytan w tej dziedzinie przypomina laika, ktory przespal
> lekcje lata temu, a teraz przychodzi do matematyka "panie, mam tu takie
> plusiki - to kojarze ze dodawanie, jakies literki, prosze mi powiedziec
> co mam robic".
Kiedys byl taki program, zdaje sie "Jaka to melodia".
Jego uczestnicy po doslownie jednym dzwieku poprawnie budowali sobie w
umysle calosc utworu i odgadywali tytul, gdy tymczasem komus, kto go
nigdy nie slyszal i calosc odsluchu nie powiedziala, jaki to utwor.
Nie wiem, wiec szacuje, ze odpowiadaly za to w 50% predyspozycje
intelektualne i w 50% wiedza muzyczna.
Jednak ani jedno, ani drugie z wiekiem nie wzrasta, jesli zaleglosci w
przyswajaniu wiedzy i formulowaniu wnioskow sa spore i utrwalane przez
lata zlymi nawykami i wygodnym podpieraniem sie cudzymi wnioskami czy
powszechnymi stereotypami.
Tak wiec imo twoje szanse na znalezenie odpowiedzi na swoje pytania oraz
ich zrozumienie sa praktycznie zerowe.
Co oczywiscie nie znaczy, ze cos stracisz na probowaniu, a wrecz
przeciwnie, o ile nie pojdziesz na skroty i nie zbadzisz.
|