W dniu 2013-08-01 23:42, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:ktbq56$16e$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2013-07-30 22:23, Chiron pisze:
>>>
>>>> Pamiętasz Chiron taki niezwykle dramatyczny serial który kiedyś
>>>> leciał w TVP - "Ballada o Januszku"? Można napisać wszystko, ale nie
>>>> można powiedziać o braku miłości do tego małego zwyrodnialca. Wiem
>>>> że to tylko film, ale z drugiej strony na tyle znam życie że wiem iż
>>>> to nie tylko fikcja reżysera, ale po prostu życie. Jednym słowem -
>>>> kochający rodzice to nie wszystko żeby dzieciak poszedł "poprawna"
>>>> drogą w życie.
>>> Tam właśnie nie było miłości. Matka kochała ojca- z tego, co
>>> pamiętam- zginął w obozie. Syn chował się bez ojca- a matka się nim
>>> nie zajmowała. A jak już- to nie wyznaczała mu żadnych granic. Jak
>>> zgwałcił dziewczynę- miala pretensje do niej. To_nie_jest_miłość.
>>>
>>
>> Jak to się nie zajmowała - wszystko co robiła, to robiła dla Januszka.
>> A więc jak to zdefiniujesz, jak nie miłość?
> Właśnie. Tu niedawno dyskutowałem z osobą, która pisała, że jak ktoś
> pochodzi z patologicznej rodziny, to może wychować swoje dzieci na
> zasadzie: "mnie tak robili rodzice- to ja tego nie zrobię".
> Argumentowałęm, że tak się rzeczywiście nieraz dzieje, ale to nie
> miłość- tylko wylęgarnia patologii. Ten film tego przykładem.
>
> --
>
> Chiron

I nikt nie zwrócił uwagi, że bełkocze do jakiejś zlinkowanej bzdury bez
źródła?