Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 128


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2007-03-19 11:40:45

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "PN" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa<e...@p...onet.pl>
news:etlru3$obi$1@news.onet.pl

Nom :)

[...]
> Aha! I co z tym górosłowem? Istnieje? Czy nie?

Skoro utworzyłeś, to zaistniał :)
Czy przeżyje, to już inna historia :)

Ale co konkretniej? Górnolotnia? Górotwory?

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2007-03-19 11:44:18

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Mar, 12:30, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:etlpq1$g...@n...onet.pl...
>
> > Sky<s...@o...pl>
> >news:etlpl8$gbv$1@news.onet.pl
>
> > [...]
> > > Skoro Gość ma tyle latek...to ciekawe ile dajecie żonie... ;)
>
> > On nie musi być nim a Ona nią.
>
> Nie musi ale jest...
> [dowody przemilczę] ;)))

O cholera, aż tak się "wczułeś w drugiego człowieka", że telepatycznie
dowody zdobyłeś... Komedyyyja!
Mam chyba 70 lat, sama już nie pamiętam, i jestem żoną profesora
otolaryngologii. A może córką? A może w ogóle synem? A może ja w ogóle
nie Janczewska? Może Jaczewska? Może Janiszewska? Nieee, chyba jakoś
na B...., a może na K ... Czy ja w ogóle przyjęłam nazwisko po
mężu...? Czy mam dwa, czy jedno, i czyje? Kurcze, ta moja pamięć...
Nic Omega-3 nie pomaga... Taka stara jestem, że już mi się we łbie
lasuje... Kim to ja jestem ...? Chyba sobie odpuszczę. Ty na pewno
wiesz lepiej ;P

Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2007-03-19 11:47:27

Temat: Re: Psychosomatyka a... ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Mar, 12:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@b...googleg
roups.com...
> On 19 Mar, 09:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:> Użytkownik "Magda"
<e...@i...pl> napisał w
>
> wiadomościnews:1174258104.898064.129040@d57g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > > Nie ucz ojca dzieci robić, ett (to odnośnie mojego męża, który jest
> > > profesorem nauk medycznych).
> > > Dostatecznie już się ośmieszyłeś, więc proszę, już skończ.
> > > Zapewne już cała Akademia Medyczna ma ubaw... Mąż na wykładach chyba nie
> > > omieszkał podzielić się ze studentami, a pewnie i kolegami tą jakże
> > > ,,interesującą" informacją. Tak Go to rozbawiło, a jednocześnie
> > > załamało...
>
> > A powiedz madziu, co trzeba wpisać na
>
> stroniehttp://www.am.edu.pl/baza_pracownikow/index.h
tml?Bo jak wpisuje -
>
> > Janczewski, to wyskakuje komunikat "Niestety osoba o takim nazwisku nie
> > figuruje w naszej bazie"
>
> Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> wam swoje nazwisko.
>
> ===
> Magdziulku...niektórym to więcej niż nazwisko "podałaś"... ;)))
> Czy to dowód na naiwność? :)
> Nie mnie osądzać! :P
>
> Sky
> [genitelman]
> ;)

Tak, tak, tak. Więcej podałam, i więcej zdobyłam.
I na przyszłość, zakoduj sobie w główce, genitelman - jest zawsze tak
jak Ty uważasz ;P
Dzięki za kolejne dowody :) Szczerze :)

Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2007-03-19 11:48:52

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Mar, 12:36, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Magda" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1174302834.988085.167660@b75g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> > wam swoje nazwisko.
>
> Aż tak naiwny nie jestem, żeby uwierzyć w powyższe :)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Może nie naiwny, ale głuuuupiiii!!! :)

Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2007-03-19 12:01:14

Temat: Re: Psychosomatyka a... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...googleg
roups.com...
On 19 Mar, 12:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:1...@b...googleg
roups.com...
> On 19 Mar, 09:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:> Użytkownik
"Magda" <e...@i...pl> napisał w
>
> wiadomościnews:1174258104.898064.129040@d57g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > > Nie ucz ojca dzieci robić, ett (to odnośnie mojego męża, który jest
> > > profesorem nauk medycznych).
> > > Dostatecznie już się ośmieszyłeś, więc proszę, już skończ.
> > > Zapewne już cała Akademia Medyczna ma ubaw... Mąż na wykładach chyba
nie
> > > omieszkał podzielić się ze studentami, a pewnie i kolegami tą jakże
> > > ,,interesującą" informacją. Tak Go to rozbawiło, a jednocześnie
> > > załamało...
>
> > A powiedz madziu, co trzeba wpisać na
>
> stroniehttp://www.am.edu.pl/baza_pracownikow/index.h
tml?Bo jak wpisuje -
>
> > Janczewski, to wyskakuje komunikat "Niestety osoba o takim nazwisku nie
> > figuruje w naszej bazie"
>
> Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> wam swoje nazwisko.
>
> ===
> Magdziulku...niektórym to więcej niż nazwisko "podałaś"... ;)))
> Czy to dowód na naiwność? :)
> Nie mnie osądzać! :P
>
> Sky
> [genitelman]
> ;)

Tak, tak, tak. Więcej podałam, i więcej zdobyłam.
I na przyszłość, zakoduj sobie w główce, genitelman - jest zawsze tak
jak Ty uważasz ;P
Dzięki za kolejne dowody :) Szczerze :)

===
Ależ proszę cię bardzo... ;)
Coś jeszcze mogę dla cię?
Może jednak? Nie?
No to ślicznie! ;P

Ech...Magdziulku...
jednak taka mała wiosenna paranojka....?
;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2007-03-19 12:02:25

Temat: Re: Psychosomatyka a...? ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...googleg
roups.com...
On 19 Mar, 12:30, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:etlpq1$g...@n...onet.pl...
>
> > Sky<s...@o...pl>
> >news:etlpl8$gbv$1@news.onet.pl
>
> > [...]
> > > Skoro Gość ma tyle latek...to ciekawe ile dajecie żonie... ;)
>
> > On nie musi być nim a Ona nią.
>
> Nie musi ale jest...
> [dowody przemilczę] ;)))

O cholera, aż tak się "wczułeś w drugiego człowieka", że telepatycznie
dowody zdobyłeś... Komedyyyja!
Mam chyba 70 lat, sama już nie pamiętam, i jestem żoną profesora
otolaryngologii. A może córką? A może w ogóle synem? A może ja w ogóle
nie Janczewska? Może Jaczewska? Może Janiszewska? Nieee, chyba jakoś
na B...., a może na K ... Czy ja w ogóle przyjęłam nazwisko po
mężu...? Czy mam dwa, czy jedno, i czyje? Kurcze, ta moja pamięć...
Nic Omega-3 nie pomaga... Taka stara jestem, że już mi się we łbie
lasuje... Kim to ja jestem ...? Chyba sobie odpuszczę. Ty na pewno
wiesz lepiej ;P

===
Pachnie coraz bardziej małą paranojką...
"Nie ma dymu bez ognia"... ;)
W końcu to ja wiem lepiej...przecież? ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2007-03-19 12:03:07

Temat: Odp: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...
On 19 Mar, 12:36, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Magda" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1174302834.988085.167660@b75g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> > wam swoje nazwisko.
>
> Aż tak naiwny nie jestem, żeby uwierzyć w powyższe :)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Może nie naiwny, ale głuuuupiiii!!! :)

Pozdr.
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2007-03-19 12:04:25

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby czyli kto ma głos... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...
On 19 Mar, 12:36, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Magda" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1174302834.988085.167660@b75g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> > wam swoje nazwisko.
>
> Aż tak naiwny nie jestem, żeby uwierzyć w powyższe :)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

M:
Może nie naiwny, ale głuuuupiiii!!! :)

S:
A my cię tu tak bronimy...
...przed tobą samą...!
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2007-03-19 12:16:37

Temat: Re: Psycho-samodzielność?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@y...googleg
roups.com...
On 19 Mar, 11:32, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:1...@o...googlegr
oups.com...
>
> > S:
> > Być może Magdziu bardzo być może... ;)
> > Tyle ze ja nie o "zneczuleniu" co o "wczuciu w innych" własnie
>
> M:
> Tak...? O "wczuciu w innych" ... Tyle tylko, że Twoje metody działania
> różnią się od moich.
> Ty działasz poprzez narzucanie się, a ja na odwrót... Wczuwając się w
> innych wolę dać im wolność.
>
> S:
> To "narzucanie się" to interpretacja działań przez innych...a nie
obiektywna
> prawda o jakichś działaniach. Działania są...one się nie narzucają...one

> odbierane jako "narzucanie się" przez jednych [przez ciebie? ;P] a przez
> innych są odbierane inaczej...i tyle... ;)
>
> > [nawet w owe
> > żmije] mówię...a wczucie[możliwe tylko gdy kocha się siebie wpierw
> > prawdziwie] powoduje iż nie potrzeba się mu samemu bronić czy "szanować"
> > siebie...lub tego co uważał wcześniej za bezcenne[wiara, "miłości życia"
> > itp...]...bo najcenniejsze jest to co w danej chwili...
>
> M:
> Na daną chwilę Twoje wartości i przekonania przestają istnieć?
> Cenniejsze jest to, że siedzisz na grupie???
>
> S:
> Cenne[cenniejsze od wartości i przekonań] jest wszystko czego doświadczam
w
> danej chwili.
> "Przekonania i wartościowania" to jedynie "fantazje w czyjejś
głowie"...nic
> więcej...nic realnego.
>
> M:
> Przecież właśnie W DANEJ CHWILI jestem człowiekiem, jestem kobietą,
> mężczyzną, żoną, mężem, ojcem, matką, córką, synem. Nic tego faktu nie
> zmienia.
>
> S:
> Zmieni...świadomość że to tylko "akltualnie przyjmowane role"...ale nie
"ja"
> czy "ty"...
>
> M:
> Nie jest dla Ciebie najcenniejsze właśnie to, co w danej chwili
> (oprócz siedzenia na grupie)? Czyli miłość życia itp.? Czy Twoje
> dziecko, Twoja żona nie są miłością Twojego życia? Nie są dla Ciebie
> cenni W DANEJ CHWILI? W danej chwili siedzisz przed komputerem i
> cenniejsze jest to od Twojego dziecka, od jego cierpienia, radości,
> łez, pierwszego słówka, które wypowiada???
>
> S:
> Owe doświadczenia są "najcenniejsze" kiedy się dzieją -dlatego że się
dzieją
> "w danej chwili" -która jest "najcenniejsza" i "jedyna" -ale nie to że
> akurat jestem "ojcem" tego dziecka, "mężem" tej "żony" -ale że są akurat
> ludźmi których życie mi tu i teraz [w danej chwili] dało do
"przeżycia" -że
> doświadczam życia przez ich obecność...[a nie "rolę" jaką ktoś mnie lub im
> "nadał", "czy "nazwał"...] Rozumiesz?
> Gdyby to była w tym danym momencie inna kobieta, inne dziecko [ktoś na
> ulicy] inny rozmówca w internecie -to sztuką życia jest być razem z nim w
> tym co przeżywa "tu i teraz"...bo nic innego w danej chwili nie mam [ani
> nikt inny] niż tylko to co "jest tu i teraz"...żadnych innych
ludzi...chyba
> że się żyje owymi "złudzeniami w głowie"...owymi "rolami" jakie nas mają
> "programować" by zaspokajać egoizm [tak nasz jak i innych =owe nasze
> "należenie" do kogoś, lub ich "należenie" do nas] również na odległość?
> Absurd! Jakaś straszliwa forma mentalnego zniewalania się wzajemnie
jednych
> ludzi przez innych wzajemnie! I to zwą miłością? Absurd absurd i jeszcze
raz
> absurd! :D
> Sobą tylko wzajemnie "zniewolone umysły"... :)
>
> >a nie to co "w jego
> > głowie jawi się mu za warte obrony wartości"...
> > Wygląda że naprawdę jeszcze jesteśmy Magducha z innej beczki... ;)
>
> H:
> To jest pewne ;)
> A do czego odnosi się słowo "jeszcze"? Chcesz mnie ,,przekabacić"? ;)
> Nie masz szans :)
>
> S:
> Przekabacić to się da kogoś na "swoją stronę"...
> Ale jeśli akurat [załózmy na mgnienie oka taką możliwość] odkryłbym co
> znaczy prawdziwa ludzka wolność a więc i ta prawdziwa miłość [płynąca z
> wolności -bo tylko realna wolność umozliwia miłośc]-to doprawdy marnie
> byłoby z tobą gdybyś "nie dała sobie szans" na nią... ;)
> Więc to nie tyle ja "nie miałbym szans"...ale ty...je sobie sama
> odbierałabyś...prawda? :)
>
> H:
> Jestem otwarta tylko i wyłącznie na dyskusje.
>
> S:
> "Otwarcie tylko na..." to mocne zawężenie "otwarcia"...to wręcz
"zamkniecie
> się"... ;)
> Bądź szczera i choć to przyznaj...że twoje przywiązane do dotychczasowych
> przekonań zamyka cię na "rzeczywistość" -czyli choćby na mnie tu i
> teraz...czy cokolwiek innego poza dyskusją "mogłoby zajść". To taka
postawa
> mocno obronna...zawężenia pola do manewru...w razie gdyby owe "danie"
> "szerokiego pola do popisu" mogłoby czymś zagrozić...tylko czym? Poczuciem
> doświadczenia prawdziwego życia? Ależ ty już "czujesz prawdziwe
> życie"...zapomniałem...lub przynajmniej sobie to wmawiasz... ;P

M:
Zamknięty na świat i rzeczywistość to najpewniej jesteś Ty ...i nawet
mi się w tej chwili rozwijać tematu nie chce. Może kiedyś, jak będę
miała trochę więcej czasu.

S:
Nie wysilaj się...na mnie. Nie warto! ;D
Nawet kiedy będziesz mieć więcej czasu.
Zajmij się kimś "bardziej wartościowym"!
Masz tu [i w realu] takich "na pęczki"... :D

M:
A z tym narzucaniem, cóż, nie ja jedna uważam, że się narzucasz,
chociażby ilością wątków, które rzucasz na grupę. O ile do samego
faktu wrzucania wątków nic nie mam, o tyle fakt ten jednak o czymś
świadczy...

S:
...o tym że tzw. "ludziska" zazwyczaj nie lubią czegoś co nie po ich myśli
[niezgodnie z ich widzimisię]? Zapewne... ;P

M:
Aha, i właśnie widzę, jak cenna jest dla Ciebie dana chwila...i osoba,
z którą w danej chwili rozmawiasz...nawet jej imię zamieniasz na
"H"...No comment.

S:
...tak bardzo jesteś przywiązana do nadanego ci przez innych imienia że
zasłania ci ono skierowaną do Cię treść? To tylko
potwierdza...diagnozę...ale w końcu ty wiesz lepiej jak się
"diagnozować"...prawda? W końcu masz tyle lat "doświadczenia"! :P

Magdziulku...
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2007-03-19 12:20:34

Temat: Re: Psychosomatyka a... ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Mar, 13:01, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@n...googleg
roups.com...
> On 19 Mar, 12:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:> Użytkownik Magda
<e...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > napisał:1...@b...googleg
roups.com...
> > On 19 Mar, 09:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:> Użytkownik
>
> "Magda" <e...@i...pl> napisał w
>
>
>
>
>
> > wiadomościnews:1174258104.898064.129040@d57g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > > > Nie ucz ojca dzieci robić, ett (to odnośnie mojego męża, który jest
> > > > profesorem nauk medycznych).
> > > > Dostatecznie już się ośmieszyłeś, więc proszę, już skończ.
> > > > Zapewne już cała Akademia Medyczna ma ubaw... Mąż na wykładach chyba
> nie
> > > > omieszkał podzielić się ze studentami, a pewnie i kolegami tą jakże
> > > > ,,interesującą" informacją. Tak Go to rozbawiło, a jednocześnie
> > > > załamało...
>
> > > A powiedz madziu, co trzeba wpisać na
>
> > stroniehttp://www.am.edu.pl/baza_pracownikow/index.h
tml?Bojak wpisuje -
>
> > > Janczewski, to wyskakuje komunikat "Niestety osoba o takim nazwisku nie
> > > figuruje w naszej bazie"
>
> > Że niby ja Janczewska jestem? Aż tak naiwna nie jestem, aby podawać
> > wam swoje nazwisko.
>
> > ===
> > Magdziulku...niektórym to więcej niż nazwisko "podałaś"... ;)))
> > Czy to dowód na naiwność? :)
> > Nie mnie osądzać! :P
>
> > Sky
> > [genitelman]
> > ;)
>
> Tak, tak, tak. Więcej podałam, i więcej zdobyłam.
> I na przyszłość, zakoduj sobie w główce, genitelman - jest zawsze tak
> jak Ty uważasz ;P
> Dzięki za kolejne dowody :) Szczerze :)
>
> ===
> Ależ proszę cię bardzo... ;)
> Coś jeszcze mogę dla cię?
> Może jednak? Nie?
> No to ślicznie! ;P
>
> Ech...Magdziulku...
> jednak taka mała wiosenna paranojka....?
> ;)

Paranojka, nie paranojka, wiosenna, nie wiosenna, ale dobrze płatna ;P
Spadam do roboty.

Pa
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Juz nie bede...
kto z was by odniósł?
śmierć
Tydzień Mózgu 2007
bronić się przed zmęczeniem[ tylko dla kobiet?] ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »