Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sky" <s...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychosomatyka a ryby... ;)
Date: Tue, 20 Mar 2007 14:48:57 +0100
Organization: HumanSpiritSociety_republika_pl
Lines: 249
Message-ID: <etoonu$6id$1@news.onet.pl>
References: <et7653$t3u$1@news.onet.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<et9fjv$v3b$1@news.onet.pl> <etb12k$caq$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<etba29$avu$1@news.onet.pl>
<1...@d...googlegroups.com>
<45fe331d$0$13177$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@b...googlegroups.com>
<45fe6105$0$13199$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<45fe85cc$0$13175$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@n...googlegroups.com>
<etmivg$7fj$1@news.onet.pl>
<1...@e...googlegroups.com>
<etmpnh$h9$1@news.onet.pl>
<1...@y...googlegroups.com>
<etn2d3$235$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<etn75s$dut$1@news.onet.pl>
<1...@y...googlegroups.com>
Reply-To: "Sky" <s...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: static-81-219-243-80.devs.futuro.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1174398529 6733 81.219.243.80 (20 Mar 2007 13:48:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 20 Mar 2007 13:48:49 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Sender: cDWZk+9QRaMyB91BmE8Mxw==
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Antivirus: avast! (VPS 000725-1, 2007-03-19), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:365828
Ukryj nagłówki
Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@y...googleg
roups.com...
On 20 Mar, 00:42, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:1...@l...googlegr
oups.com...
>
> > M:
> > Och, przepraszam, kapłanie, zapomniałam! Na stos ze mną!!!
> > Zapomniałam, że Król sekty SKY jest "ponad to"!
>
> > S:
> > Jakiej sekty SKY? Jaki król? jaki kapłan?
> > [...]
>
> M:
> To Ty mnie oświeć, wszak od tego tu podobno jesteś ;)
>
> S:
> Ależ ty wiesz wszystko lepiej...więc? ;)
> Oświeciłem nieco? ;P
M:
Jak najbardziej ;)
A nawet bardziej niż byś się spodziewał ;P
S:
Czyli nadal po staremu... ;)
> > M:
> > Współczuję... Nuda...
>
> > S:
> > Nie ma czego...bo nie ma czegoś takiego jak "nuda"... ;)
>
> M:
> Tak to sobie tłumacz...;)
> S:
> Sobie nie muszę...widać tobie znów trzeba...? ;)
M:
Daruj sobie, ponieważ ja wszystko, czego chciałam się dowiedzieć, już
wiem.
A prawdę o sobie samym już pokazałeś, chociaż może nie chciałeś tego
uczynić. ;) Jak to Ty lubisz stwierdzać: "wszystko jest jak na
dłoni".
S:
Nie w smak ci czyjaś szczerość jeśli odsłania coś nie po twojej linii? ;)
Odetniesz się więc od tych co ci "nie po drodze"
i zapadniesz w samozadowolenie... gratulacje! ;P
> > M
> > A co to jest przyziemna wariacka karuzela? Ja czegoś takiego nie
> > doświadczam...
>
> > S:
> > Wyparcie? :)
>
> M:
> Wyparcie to i owszem, ale u Ciebie. I to mocne.
> A odnośnie mnie już nie wydumuj głupotek, bo nic nie wydumasz :)
>
> S:
> Co tu Madziu dumać? Wszystko już jak na dłoni. :D
> Przyznaję etatyście rację...ten nie ma co do ciebie żadnych złudzeń ;)
M:
[etatysta rzeczywiście ma wiedzę i nie tylko ...pozazdrościć...;)]
S:
Więc wolisz zaprzeczyć sama sobie...OK ;)
M:
A mi tak zależy na złudzeniach jakichś grupowiczów! Tak mnie obchodzą
te Wasze wydumane zdania i opinie, jak zeszłoroczny śnieg niemalże...
Jacy Wy ludzie jesteście płytcy... Szkoda mi Was... Siedzicie tu
latami...Żałosne...
S:
Ktoś ci każe tu siedzieć? ;)
> M:
> Tak. W mym życiu doświadczam Miłości.
> A Ty widzisz sobie to, co chcesz widzieć, i z czym chcesz "w imię
> przez siebie wymyślonego dobra" walczyć.
>
> S:
> Walczyć? Ja? ;)
> O co?! :D
> Nie ma jakiegoś "wymyślonego" doba...
Poza tym, które próbujesz mi od paru postów wstecz wmówić. "Twoje"
dobro, "Twoja" postawa "wczuwania się w innych","karmienia
miłością"... smutne... ponieważ mimo to odkryłeś swe ,,wredne" i
agresywne oblicze...Ciekawe czemu... Czyżby coś Cię wyprowadziło z
równowagi? Odrobina prawdy o Tobie samym?
S:
Czujesz widzę doskonale samą siebie... ;)
M:
Zresztą, nie tylko mi próbowałeś pewne rzeczy wmówić... i nadal to
robisz... i nie przestaniesz, ponieważ do tego stopnia jesteś
zniewolony.
S:
Nadal piszesz o sobie...mam nadzieję wiesz o tym... ;)
["W innych bowiem widzimy jedynie samych siebie"]
> S:
> > Więc w końcu się Magduchno przyznajesz... ;)
>
> M:
> Tak, tak, przyznaję się... A do czego, jeśli można wiedzieć?
>
> S:
> Do chęci kontrolowania sytuacji [i innych ludzi]
> -w końcu chcesz mieć władzę nad pstryczkiem -prawda? ;D
M:
Tak, tak, oczywiście. Dokładnie tak jak Ty ;P
S:
Ja nie deklarowałem chęci "wyłączania" nikogo ;)
S:
> -kogo i kiedy wyłączyć...lub mu tym zagrozić[postraszyć] ;)
M:
Tak, tak, oczywiście.
Komiczny jesteś, i żałosny w tych swoich domysłach, wymysłach, ale
dziękuję, bo to ułatwia wybór i pracę ;)
A i pozwala zobaczyć Cię w pełnym świetle, co nie będę ukrywała, jest
mi potrzebne ;P.
S:
Jedynie siebie widzisz...projektując na mnie. :)
I dobrze to w głębi serca [które ponoć przecież masz] wiesz... ;)
S:
> A to nie miłość...jakiej ponoć doświadczasz
> [więc byłabyś również zdolna dawać]
M:
Dodaj jeszcze : ,,Tak jak ja Sky daję"
ROTFL
S:
Nie muszę nic dodawać.
Każdy z drugiego bierze co potrafi... :)
> No cóż...to smutne[współczuję]...ale to widać dość mocno.
M:
Widać. Że nie umiesz dawać miłości, to rzeczywiście widać. Umiesz
tylko gadać, jak to Sky.
A przeczytawszy parę słów prawdy o sobie, stajesz się agresywny...ech...
Smutne to...nie trąca miłością do ludzi i świata, o czym tak pięknie
pisałeś ;)
S:
Skoro twierdzisz że to ty potrafisz dać Miłość to daj... :)
Bo na razie się tylko plujesz Magduś... ;)
I kto tu jest agresywny?! ;)
> > M:
> > No chance :)
>
> > S:
> > skoro je sobie sama odbierasz...twoja sprawa... ;P
>
> M:
> Wybieram wolność. Może i Ty byś spróbował? Poczułbyś się dużo
> lepiej ;) I nie wmawiaj mi głupot, że świetnie Ci się żyje. Bzdura!
> Wyparcie! Jesteś zniewolony jak cholera, nawet jeśli sam o tym jeszcze
> do końca nie wiesz ;)
>
> S:
> Bla bla bla... ;P
M:
A więc jednak :)
Nie ma człowiek sensownej riposty, to bla bla wali ;P
S:
A więc nadal tylko bla bla bla...masz do zakomunikowania...? ;)
> > S:
> > Jeszcze raz spytam -o jakiej sekcie mowa? ;)
> > Chętnie się dowiem do jakiej ?twoim? zdaniem "należę" ;D
M:
A jednak... Ciekawość Cię zżera. To niezdrowe uczucie. Nie pielęgnuj go
w sobie ;)
S:
jeśli używasz jakichś słów to zapewne masz uzasadnienie...więc o nie pytam
ponownie.
Ciekawość niezdrowa? Przecież ty swoją wobec mnie ponoć zaspokoiłaś... ;)
> M:
> Nie mam pojęcia:) Obstawiam sektę o pięknie brzmiącej nazwie SKY ;P
>
> S:
> A obstawiaj obstawiaj...tyle że to nic nie wnosi...
> poza dowodem na twoje poczucie zagrożenia [obrona przez atak] ;)
M:
U kogo? U Ciebie jak najbardziej!
Od chwili, gdy dowiedziałeś się prawdy - powodu, dla którego tu
jestem.
A teraz znowu...obrona przez atak - u Ciebie oczywiście. Słowo ,,sekta"
tak na Ciebie zadziałało? Przed czym się tak bronisz, że aż atakujesz,
co?;)
Nie pisz. I tak wiem. Poza tym już nie będę czytała.
S:
Ucieczka... ;)
> > Pozdrowienia dla wszystkich którym nieco podnoszę ciśnienie...
> > a którzy zerobią wszystko by tego po sobie nie pokazać...by olać
> > równo...gratulacje! ;P
>
> M:
> Eee tam, nie podlizuj się ;P
>
> S:
> Nie? A to czemu? ;)
> Mogę jedynie tobie? :D
> Koniec ze schlebianiem! ;)
M:
Uff, nareszcie! I o to mi chodziło!
To było takie nieszczere z Twojej strony, że aż mnie czasami mdliło...
S:
Jakże miło...dostałaś więc co ponoć chciałaś... ;P
M
EOT
Mission completed
S:
Nic z tego...rejterada i tyle... ;P
|