Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 128


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-03-13 22:22:16

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Mar, 22:48, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Madzia do etta
> ----
> No słucham, słucham, służko :))
> To nie takie proste ... Omega-3 to nie wszystko... To cały sposób
> odżywiania, cała filozofia życiowa, no i aktywność fizyczna i
> duchowa :)
> Czekam służko z niecierpliwością na Twoje odkrycia/zapatrywania w
> temacie:)
>
> Pozdr.
> Magda
> ----
>
> Czy ja kolej jestem? :-))
> Bufory nadstawiasz?
>
> Uważaj! (pierwsze ostrzeżenie)
> Co jesz (jeżu)... (złośliwiec) tym się stajesz.
> Rybko Ty moja.
> A zalisz w morzu nie pływają z płetwami, tylko Omegi.
> Widziałem tam Allfy.

Tłuszcze Omega-3 są długołańcuchowymi, wielokrotnie nienasyconymi
kwasami tłuszczowymi jak alfalinolenowe (ALA), eicosanoidonowe (EPA)
czy arachidonowe (DHA).
Bąknęłam tylko o Omega-3, ponieważ o tym wątek.

> Tak. Twój tekst jest poniżający dla mnie.
> (drugie ostrzyżenie)

??

> Ktoś kto nie potrafi spoza dwukropka, wystawić
> spacji, przed nawias, jest poniżej mojej krytyki.
> (a, pofucz sobie :-)))

pfff :))

> A teraz poważniej.
> I sky i ja na tranie chowani.
> (traci rozum?) Pytanie poza nawiasem.

Tran. Super sprawa!

> Przypomnij mi jaką myśl posiadasz, której
> wcześniej nikt nie posiadał.

Nie przypomnę Ci, bom jej nie wyjawiała wcześniej ...

> Popatrz.
> Pomyliłaś się.

Gdzie? W czym? Naprowadź eTaTo bom zagubiona :/

> Po co kombinujesz, jak z tego na babski rozum
> wybrnąć?

Z czego wybrnąć? :/

> Zmanipulujesz, i te durne chłopy.....
> (ost strogonoff)

Chłopy nie są durne, to raz.
Nie umiem manipulować, to dwa :)

> W efekcie więcej szkody.
> I dziwić się tu prawosławnym :-))
>
> Nie byłoby Cię tu, gdybyś szkody
> nie przeczuwała.

??

> Teraz obstawiam sto do jednego!!!
> Zrozumiała?
> Ili nie?
> [...]

Nie. :))

Pozdr.
Magda




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-03-13 23:37:56

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):

> Jedzenie ryb poprawia nastrój

o jezu i to jak!
morze, plaża, słoneczko, smażalnie, piwko - żyć nie umierać!





--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-03-13 23:43:59

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Mar, 22:48, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:


> A zalisz w morzu nie pływają z płetwami, tylko Omegi.
> Widziałem tam Allfy.

Na Omegach?

Hanka
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-03-13 23:58:45

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Dr.Endriu napisał(a):

> A jak chłop zdradza kobite z jakas dupą to i żarcie ryb jej nie pomoże...

no jak baba to zimna ryba...

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-03-14 06:59:04

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "paranoidalny wampir emocjonalny" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rybeczka i owszem, szczegolnie pod dobrom wodeczkie:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-03-14 07:32:56

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rybeczka i owszem, szczegolnie pod dobrom wodeczkie:)

Tylko o wsapniałych właściwościach "wodeczkie" cos na Onecie nie piszą :)


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-03-14 07:58:39

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "paranoidalny wampir emocjonalny" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na uonecie pisaly coby sie opalac w solaryum bo suonce jezd niezdrowe i
rakotfurcze:)
Użytkownik "Dr.Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:et889q$hlt$1@news.interia.pl...
> > Rybeczka i owszem, szczegolnie pod dobrom wodeczkie:)
>
> Tylko o wsapniałych właściwościach "wodeczkie" cos na Onecie nie piszą :)
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Dr.Endriu
> nmp1(małpa)interia.pl
> http://nmp1.w.interia.pl
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-03-14 08:27:32

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@h...googlegr
oups.com...
On 13 Mar, 19:35, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> Zresztą nigdy dość przypominania o podstawach...bo iluż z tutaj
"nadmiarowo
> rozwiniętych umysłowo" zapomina o podstawach...i się "stacza"... ;P

Wiem, wiem, i nic do Ciebie nie mam :)
Ciekawa byłam tylko Twojej reakcji na mój pseudo-zarzut :))
===

Echhh te eksperymenta i podchody... ;)
Nie chce mi się wierzyć że i ty Migdałku "wydoroślałaś" ;P
Nie rób proszę tego...poudawać możesz...ale nie na stałe! ;)
Dałabyś satysfakcję tym tu którym najbardziej stajesz ością w gardle gdyś
sobą...blondasko! ;D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-03-14 12:19:22

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Mar, 09:27, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@h...googlegr
oups.com...
> On 13 Mar, 19:35, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > >Zresztą nigdy dość przypominania o podstawach...bo iluż z tutaj
> > > "nadmiarowo
> > > rozwiniętych umysłowo" zapomina o podstawach...i się "stacza"... ;P
>
> > Wiem, wiem, i nic do Ciebie nie mam :)
> > Ciekawa byłam tylko Twojej reakcji na mój pseudo-zarzut :))
> ===
>
> Echhh te eksperymenta i podchody... ;)

Nie, nie, nic z tych rzeczy :)
Nudą mi trochę powiało na grupie, ot co :)
I w pierwszej chwili temat wydał się taki stary :)
Ale to nic osobistego. Po prostu przelałam mieszane emocje na
klawiaturę :)

> Nie chce mi się wierzyć że i ty Migdałku "wydoroślałaś" ;P
> Nie rób proszę tego...poudawać możesz...ale nie na stałe! ;)

Nie. Nigdy nie przestanę być sobą. Nigdy w życiu :)
Nigdy nie poudaję ... nie umiem ... :)

> Dałabyś satysfakcję tym tu którym najbardziej stajesz ością w gardle gdyś
> sobą...blondasko! ;D

Czyjaś satysfakcja? Ani mnie ziębi, ani grzeje.

Jestem jaka jestem. Miękkie serce. Powinien być twardy tyłek, ale z
tym u mnie różnie ...
Obrywam często gęsto za szczerość czy dobroć, ale powoli przestaje
mnie to ruszać. Co najwyżej śmieszy i wywołuje uczucie współczucia
wobec atakującego.
Jeśli ktoś nie wierzy, że jestem sobą, to jego problem. Ważne, że
postępuję w zgodzie ze sobą. Inaczej nie umiem.
Banał? To spróbuj wcielić go w życie...;) [(nie do Ciebie, Skajuś:)]

Pozdrawiam:)
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-03-14 12:49:59

Temat: Re: Psycho-samodzielność?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@e...googlegro
ups.com...
On 14 Mar, 09:27, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:1...@h...googlegr
oups.com...
> On 13 Mar, 19:35, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > >Zresztą nigdy dość przypominania o podstawach...bo iluż z tutaj
> > > "nadmiarowo
> > > rozwiniętych umysłowo" zapomina o podstawach...i się "stacza"... ;P
>
> > Wiem, wiem, i nic do Ciebie nie mam :)
> > Ciekawa byłam tylko Twojej reakcji na mój pseudo-zarzut :))
> ===
>
> Echhh te eksperymenta i podchody... ;)

Nie, nie, nic z tych rzeczy :)
Nudą mi trochę powiało na grupie, ot co :)
I w pierwszej chwili temat wydał się taki stary :)
Ale to nic osobistego. Po prostu przelałam mieszane emocje na
klawiaturę :)

> Nie chce mi się wierzyć że i ty Migdałku "wydoroślałaś" ;P
> Nie rób proszę tego...poudawać możesz...ale nie na stałe! ;)

Nie. Nigdy nie przestanę być sobą. Nigdy w życiu :)
Nigdy nie poudaję ... nie umiem ... :)

> Dałabyś satysfakcję tym tu którym najbardziej stajesz ością w gardle gdyś
> sobą...blondasko! ;D

Czyjaś satysfakcja? Ani mnie ziębi, ani grzeje.

Jestem jaka jestem. Miękkie serce. Powinien być twardy tyłek, ale z
tym u mnie różnie ...
Obrywam często gęsto za szczerość czy dobroć, ale powoli przestaje
mnie to ruszać. Co najwyżej śmieszy i wywołuje uczucie współczucia
wobec atakującego.
Jeśli ktoś nie wierzy, że jestem sobą, to jego problem. Ważne, że
postępuję w zgodzie ze sobą. Inaczej nie umiem.
Banał? To spróbuj wcielić go w życie...;) [(nie do Ciebie, Skajuś:)]


===
trochę smuci że "powoli przestaje cię to ruszać"... ;)
Niestety tak działają owe ataki...znieczulają na atakujących...mimo iż
deklarujemy współczucie czy uśmiech. Atakują bo sami kiedyś byli wrażliwi i
zostali stłamszeni...a teraz uważają że nikt nie ma prawa być
"wrażliwym" -skoro ich "sponiewierano"...lub sami dali się sponiewierać...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Juz nie bede...
kto z was by odniósł?
śmierć
Tydzień Mózgu 2007
bronić się przed zmęczeniem[ tylko dla kobiet?] ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »