Strona główna Grupy pl.rec.uroda Puder sypki - sposob nakladania

Grupy

Szukaj w grupach

 

Puder sypki - sposob nakladania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-17 08:03:31

Temat: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Anetta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Widze, ze Hanus napisala o pudrze sypkim to ja od razu zapytam, jak sie go
naklada? Pewnie pedzelkiem, ale zeby nie za duzo nalozyc - jak to robic?

Pozdrawiam

Anetta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-17 08:17:44

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Widze, ze Hanus napisala o pudrze sypkim to ja od razu zapytam, jak sie go
> naklada? Pewnie pedzelkiem, ale zeby nie za duzo nalozyc - jak to robic?
Witaj,
Na kursie wizażu uczono nas, że puder sypku nakłada się dużym bawełnianym
puszkiem, delikatnie jakby wciskając puder w buzię (w podkład właściwie).
Następnie dopiero zabieramy się za pędzel, którym lekko strzepujemy nadmiar
pudru z twarzy. A po skończonym pudrowaniu, należy ów puszek owinąć np.
chusteczką higieniczną i zwilżyć wodą w sprayu i dotknać twarzy tym
'urządzeniem' - wtedy puder trzyma się najlepiej.
To tyle wiedzy fachowej na temat pudrowania :)
Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 08:19:07

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:am6obg$1op$1@news.onet.pl...
> > Widze, ze Hanus napisala o pudrze sypkim to ja od razu zapytam, jak sie
go
> > naklada? Pewnie pedzelkiem, ale zeby nie za duzo nalozyc - jak to robic?
> Witaj,
> Na kursie wizażu uczono nas, że puder sypku nakłada się dużym bawełnianym
> puszkiem, delikatnie jakby wciskając puder w buzię (w podkład właściwie).

Może być normalny wacik kosmetyczny nawet taki prasowany - i ja bym tego nie
nazwała delikatne wciskanie, a wklepywanie - jakby uderzasz całą
powierzchnię twarzy po kolei centymetr po centymetrze...

> Następnie dopiero zabieramy się za pędzel, którym lekko strzepujemy
nadmiar
> pudru z twarzy.

Tego nie umiem opisać innymi słowami...

> A po skończonym pudrowaniu, należy ów puszek owinąć np.
> chusteczką higieniczną i zwilżyć wodą w sprayu i dotknąć twarzy tym
> 'urządzeniem' - wtedy puder trzyma się najlepiej.

A o tym nie słyszałam...

> To tyle wiedzy fachowej na temat pudrowania :)

Fakt fachowa.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 12:48:04

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Anna" <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A czy takie kursy wizażu to sa tylko dla np. kosmetyczek, czy dla
"normalnych" kobiet również?

Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:am6obg$1op$1@news.onet.pl...
> > Widze, ze Hanus napisala o pudrze sypkim to ja od razu zapytam, jak sie
go
> > naklada? Pewnie pedzelkiem, ale zeby nie za duzo nalozyc - jak to robic?
> Witaj,
> Na kursie wizażu uczono nas, że puder sypku nakłada się dużym bawełnianym
> puszkiem, delikatnie jakby wciskając puder w buzię (w podkład właściwie).
> Następnie dopiero zabieramy się za pędzel, którym lekko strzepujemy
nadmiar
> pudru z twarzy. A po skończonym pudrowaniu, należy ów puszek owinąć np.
> chusteczką higieniczną i zwilżyć wodą w sprayu i dotknać twarzy tym
> 'urządzeniem' - wtedy puder trzyma się najlepiej.
> To tyle wiedzy fachowej na temat pudrowania :)
> Pozdrawiam,
> Magda
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 13:12:58

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:am78cm$l59$1@news.onet.pl...
> A czy takie kursy wizażu to sa tylko dla np. kosmetyczek, czy dla
> "normalnych" kobiet również?
>

Dla normalnych kobiet to się nie nazywa kurs wizażu tylko po prostu robienie
sobie wizażu.
Idzie się do wizażystki i po jakichś 10 kilkugodzinnych spotkaniach już
wiesz jak się ubierać (czasem jest też wycieczka po sklepach z wizażystką i
jednoczesny dobór odpowiedniej garderoby), wiesz jak się malować - masz
projekty makijażu na wszystkie okazje i umiesz je sobie sama zrobić. No i
oczywiście w międzyczasie masz też dobór fryzury... czasem z wykonaniem u
zaprzyjaźnionej fryzjerki...
Można sobie tez zamówić wizaż na jedną specjalną okazję - np. ślub i wtedy
masz dobór sukni ślubnej (z czasopism, ale możliwa też wycieczka po
sklepach/wypożyczalniach) projekt makijażu - znaczy makijaż próbny (do
skutku aż się spodoba) i jego wykonanie w dniu ślubu przez wizażystkę,
tudzież dobór i wykonanie fryzury - tę z wcześniejszą próbą.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 14:11:14

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Anna" <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W Polsce?Ile toto kosztuje?
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:am79sa$po1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Anna" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:am78cm$l59$1@news.onet.pl...
> > A czy takie kursy wizażu to sa tylko dla np. kosmetyczek, czy dla
> > "normalnych" kobiet również?
> >
>
> Dla normalnych kobiet to się nie nazywa kurs wizażu tylko po prostu
robienie
> sobie wizażu.
> Idzie się do wizażystki i po jakichś 10 kilkugodzinnych spotkaniach już
> wiesz jak się ubierać (czasem jest też wycieczka po sklepach z wizażystką
i
> jednoczesny dobór odpowiedniej garderoby), wiesz jak się malować - masz
> projekty makijażu na wszystkie okazje i umiesz je sobie sama zrobić. No i
> oczywiście w międzyczasie masz też dobór fryzury... czasem z wykonaniem u
> zaprzyjaźnionej fryzjerki...
> Można sobie tez zamówić wizaż na jedną specjalną okazję - np. ślub i wtedy
> masz dobór sukni ślubnej (z czasopism, ale możliwa też wycieczka po
> sklepach/wypożyczalniach) projekt makijażu - znaczy makijaż próbny (do
> skutku aż się spodoba) i jego wykonanie w dniu ślubu przez wizażystkę,
> tudzież dobór i wykonanie fryzury - tę z wcześniejszą próbą.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 15:38:13

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:am7d8o$6gd$1@news.onet.pl...
> W Polsce?Ile toto kosztuje?
Na pewno w Warszawie, ale w innych miastach pewnie też, bo dlaczego
Warszawa miała by się akurat różnić?
Nie wiem, ile teraz - mogę się dowiedzieć... O nie są to sumy absurdalne-
takie ja się czasem pojawiają w kolorowych pismach... Kiedyś wyczytałam, że
za spacer ze stylistą po warszawskich sklepach trzeba zapłacić 4000PLN, plus
oczywiście to wszystko, co stylista nakaże zakupić i wtedy
biznesman/bizneswoman kupuje garderobę na jeden sezon...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-17 17:38:42

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Anna" <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

OOO! To juz niestety nie dla mnie, a szkoda......
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:am7icr$ki6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Anna" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:am7d8o$6gd$1@news.onet.pl...
> > W Polsce?Ile toto kosztuje?
> Na pewno w Warszawie, ale w innych miastach pewnie też, bo dlaczego
> Warszawa miała by się akurat różnić?
> Nie wiem, ile teraz - mogę się dowiedzieć... O nie są to sumy absurdalne-
> takie ja się czasem pojawiają w kolorowych pismach... Kiedyś wyczytałam,
że
> za spacer ze stylistą po warszawskich sklepach trzeba zapłacić 4000PLN,
plus
> oczywiście to wszystko, co stylista nakaże zakupić i wtedy
> biznesman/bizneswoman kupuje garderobę na jeden sezon...
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-18 07:04:09

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A czy takie kursy wizażu to sa tylko dla np. kosmetyczek, czy dla
> "normalnych" kobiet również?
Jestem jak najbardziej 'normalną' kobietą ;) (pracuję w internecie, zaś
kurs zrobiłam hobbystycznie :)) Ile się tam można dowiedzieć ciekawych
rzeczy! A jakie koleżanki w pracy zadowolone kiedy im udzielałam porad! :)
Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-18 07:09:46

Temat: Re: Puder sypki - sposob nakladania
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dla normalnych kobiet to się nie nazywa kurs wizażu tylko po prostu
robienie
> sobie wizażu.
Joanno, mylisz się zasadniczo. Bowiem kurs trwa rok - od września do
czerwca, kosztuje... no trochę kosztuje... ale można płacić w ratach :)
Zajęcia obejmują i wykłady i ćwiczenia, i bardzo dużo zajęć z klientami
(panami również! :)) Kończą się dyplomem Doradcy wizerunku, który potarfi
zrobić pełną analizę kolorystyczną danej osoby, potrafi doradzić jej kroje
każdego elementu garderoby, potrafi zrobić kilka rodzajów makijażu, dobrać
dodatki do typu sylwetki, dobrać fryzurę itp. itd...
I naprawdę kurs makijażu odbywa się oddzielnie, trwa również rok, a wizaż i
stylizacja bynajmniej na makijażu się nie skupia.
Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Dobre cienie jakie?
Re: Zielony lakier do paznokci...
Re: Rewelacja
Re: słabe paznokcie
Re: balsam brązujący

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »