Data: 2003-01-01 17:45:23
Temat: Re: Pyralginum
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Yellow Peril" <xanda@wytnij_to.wp.pl>
>
> Na pozolklej kartce <auujuh$9la$1@news.onet.pl>, datowanej: Wed, 1 Jan
> 2003 12:35:34 +0100, Andrzej Glowacki naskrobalo...
> >
> > Pyralginum, to jeden z wielu powszechnie stosowanych leków
przeciwbólowych.
> > Jeżeli nie pomaga, to przerwij jego przyjmowanie. Po prostu,
zatruwałabyś
> > tylko organizm bez żadnych korzyści. Zapytaj w aptece o inny lek bądź
> > poszukaj w sieci hasła "leki przeciwbólowe" (np. używając
www.google.pl).
> > Pamiętaj, że leki przeciwbólowe zwalczają objaw a nie przyczynę
> > dolegliwości,
>
> A jesli przyczyna jest zapalenie ktore na przyklad NLPZ zmniejszaja? :-)
Z tego co się orientuję to lek ten ma słabe działanie przeciwzapalne. Są
chyba lepsze niesteroidowe leki przeciwzapalne od pyralginum w tym
względzie. Poza tym, gdyby nawet chodziło tutaj o równoczesne zmniejszenie
stanu zapalnego, to po co stosować jeden lek do jego zmniejszenia a drugi
do zlikwidowania bólu? Z powodzeniem można by go zastąpić innym lekiem z tej
grupy, który równocześnie zmniejszy stan przeciwzapalny i ból. Pomijam fakt,
że zwalczanie zawsze i za wszelką cenę stanu zapalnego, który jest
naturalnym elementem obrony organizmu jest nieporozumieniem.
Pozdrawiam, andrzej
|