Data: 2012-02-17 20:28:38
Temat: Re: Pytania?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Feb 2012 12:03:51 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
> zażółcony napisał(a):
>> W dniu 2012-02-17 17:11, Nemezis pisze:
>>>
>>>
>>> za��cony napisa�(a):
>>>> W dniu 2012-02-17 16:41, Nemezis pisze:
>>>>
>>>>> Genera� te� odgrywa pewn� rol�, jest niczym B�g i to od niego
zale�y
>>>>> czy w imi� MITU wy�le ludzi na pewn� �mier�. Czy pomy�li o
�o�nierzach
>>>>> jak potrzebnych jeszcze ludziach do bardziej sensownej walki. Ale u
>>>>> nas genera�owie raczej nie maj� cech ludzkich co doskonale by�o wida�
>>>>> w powstaniu warszawski, gdzie umierali za symbole a nie sensownďż˝
>>>>> walk�, kt�ra mia�a przynie�� korzy�ci dla danej gromady. A oni
>>>>> po�o�yli g�owy na tym o�tarzu i wystarczy� palec Boga-genera�a by
>>>>> oddali najcenniesze co mieli w imiďż˝ jedynie gestu patryjotycznego.
>>>>
>>>> Strasznie upraszczasz.
>>>> Jak jaki� du�y drapie�nik atakuje gniazdo os, to one si� nie
>>>> zastanawiaj� nad tym, czy maj� szanse prze�y� - tylko atakuj�.
>>>> tak� maj� strategi� i jest to ca�kiem dobra strategia.
>>>> Nawet jak gniazdo zginie, to drapie�nik nast�pnego ju� nie ruszy,
>>>> bo wie, �e to bardzo boli.
>>>> Czasami strategia wymiany na zasadzie 'oddam �ycie za zadanie b�lu'
>>>> jest sensowna, czy wr�cz jedyna mo�liwa wobec przeciwnika du�o
>>>> silniejszego.
>>>
>>> To ty upraszczasz, bo ani jedno powstanie nie przep�dzi�o drapie�nika,
>>> no bo zamiast walczyďż˝ , na oczach przeciwnika dokonywali zbiorowe
>>> samob�jstwo. Ja te� bym teraz Polsk� zaatakowa� bo te g�upie polaczki
>>> wy�l� co najlepsze na samob�jcz� �mier�, wi�c nie przyst�pi� do
walki.
>>
>> W powstaniu Warszawskim zgin�o co najmniej 2000 Niemc�w (niekt�rzy
>> m�wi�, �e nawet do 10000) i 5x tylu rannych. Niby niedu�o, ale na pewno
>> nie mo�na powiedzie�, �e jest to nic.
>> Pami�taj, �e nar�d niemiecki pod koniec wojny Hitlera ju� nie kocha�.
>> Za te ci�g�e ofiary na ka�dym kroku.
>> Zawsze mo�emy si� te� pociesza�, �e nasze ofiary w czasie wojny i tak
>> by�y wielokrotnie mniejsze ni� ofiary po stronie Rosji. Ci to dopiero
>> dzia�ali 'bez sensu'. Ale ostatecznie wygrali, wpierw skutecznie
>> pozbawiaj�c poczucia sensu �o�nierzy niemieckich na wschodzie.
>
> Przegrali bo Hitler nie potrafił się cofnąć i przegrupować, śniąc na
> jawie o mocy i potędze, a zwycięstwa go pozbawiły krytycyzmu i w tej
> fazie armia miemiecka była jak bezmyślny taran, któremu odcinano
> gałęzie i przecięto. Poza tym Stalin by nie wygrał gdyby niemcy
> walczyli na jednym froncie i zapominasz że mamy tu system totalitarny
> który również ma to do siebie że nie liczy się z ofiarami i dlatego
> wojnę tak naprawdę wygrali alianci, bo u nich nie poświęcano żołnierzy
> tylko podchodzili w taki sposób, że żołnierz walczy aby wygrać i
> przeżyć. Taka strategia jest najlepsza, nawet jak niemiecki taran
> obrażał ,,miękkich,,aliantów.
Zgodnie z tym co piszesz to tak naprawdę wojnę wygrali Czesi (czapkując
Hitlerowi)!
:->
--
XL
|