> no to na czołgiste albo pilota sie nie nadajesz. (przynajmniej narazie)
Nie
> zapomnij o poczuciu humoru, a jak chcesz sie zabic to pomysl sobie tak...
skoro
> juz nie mam nic do stracenia to moze - ruszyc w swiat, albo zaczac robic
rzeczy
> ktorych nie robilem nigy wczesnie. Sproboj np. nakrecic film porno, albo
zostaw
> wszystko i jedz do USA, albo Hong Kongu. Pamietaj, ze na samobojstwo
zawsze
> jest czas tak więc nie ma sie po co spieszyc!!!
>
> Uszy do gory!!! :)
> JamesBonBush

Zeby to wszystko bylo takie proste...
1. (film porno)
- nie mam kamery
- nie znam za wiele dziewczyn
- nie potrafie traktowac ludzi jak zabawki
2. (wyjazd)
- nie mam pieniedzy
- nie mam znajomych za granica
- nie nadaje sie do zadnej pracy
- nie potrafilbym sie odnalezc w nowym srodowisku

Co do samobojstwa... to rzeczywiscie nie ma sie co spieszyc, poza tym wiem
ze (chyba) nie mialbym odwagi... ale caly czas o tym mysle. 2 razy juz sobie
zaplanowalem smierc... ale za kazdym razem stalo cos na przeszkodzie i po
prostu tchorzylem...