"remo" <r...@o...pl> napisal:

>Czy mężczyzna golący włosy pod pachami jest normalny?

Jest normalny, a więcej higieniczny.

>Czy też czynność ta to jakaś fobia, czy natręctwo (i czy to nie są synonimy)?
>A może to inwit do późnego homoseksualizmu?
>Proszę o wyrozumiałość, dopiero poznaję nomenklaturę.

;-))))))))) tak oczywiście.. a golenie głowy na zero, to oznaka checi
powrotu do łona matczynego :-))

>Czy ta czynność może być spowodowana jakimiś wydarzeniami z okresu dojrzewania?
>W rodzinie omawianego mężczyzny nikt nie goli włosów pod pachami.

Well.. czynność ta pojawia się zwykle, gdy trafia sie na asertywną
kobietę, która jasno mówi, o tym iż pot męski śmierdzi i byłaby bardzo
szczęśliwa gdyby w ramach higieny, jej mężczyzna coś z tym zrobił :)

>Mam także pytanie do pań uczestniczących w grupie.
>Czy w kontaktach bezpośrednich wolicie mężczyznę, który pachy ma ogolone, czy też
nie?
>A może jest wam wszystko jedno?
>Zakładam, że omawiany mężczyzna, bez względu na to, czy ma pachy ogolone, czy też
>myje całe ciało 2-3 razy dziennie ciepłą wodą z mydłem .

Chciałem tylko zauważyć, że podczas 8 godzin w pracy wodą z mydłem
ciała nie umyjesz :) chyba że jesteś górnikiem :)

pozdrowienia,
Dawid
Dawid

ICQ: 16199503