g...@g...com napisał(a):

> Niestety w podrecznikach uparcie opisuje się prewalencję w postaci
> liczba zachorowań / 100 000 ludności na rok WIECEJ CIEKAWYCH
> INFORMACJI WYNIKALOBY Z PODANIA ILE WYSTEPUJE PRZYPADKÓW NA 100 000 Z
> G Ł O S Z E N do lekarza / rok:) wtedy nie musiałoby być tego
> ostatniego niedorzecznego załozenia w moim obliczeniu.
>
> Szukałem statystyk tego typu w internecie, ale nigdzie nie znalazłem
> więc może któryś z klinicystów tu obecnych pomoże mi.
>

Nie ma takich statystych bo nie ma po co ich robic, Twoje zastanawianie
sie nad tym problemem jest z zalozenia malo potrzebne, przecietny lekarz
ma kontakt z mniej niz 1% chorob w ciagu calego swojego zycia