Witaj,
niezbyt precyzyjnie okresliles uszkodzenie. Najwazniejszy fragment kosci
strzalkowej -czyli kostka boczna - wchodzi w sklad stawu skokowego. I w tym
miejscu najczesciej ulega zlamaniu. Problem w tym, ze nawet nieznaczne
przemieszczenia w tym miejscu moga prowadzic do znacznego ograniczenia
funkcji i wymagaja czasami leczenia operacyjnego. Zakladam, ze w Twoim
przypadku do przemieszczenia nie doszlo. Prawdopodobnie masz zlamanie
szczytu kostki bocznej. Zlamanie tzw awulsyjne - czyli z pociagania przez
wiezadlo. Wymaga to kilkutygodniowego gipsu - zaleznie od rodzaju zlamania
4-6 tyg. Potem rehabilitacja, rehabilitacja i jeszcze raz rehabilitacja.
Chodzenie to nie jest dokladnie to co rehabilitacja, chodzi raczej o
cwiczenia, dobry jest basen, chodzic mozna ale bez przesady, raczej mniej
niz zwykle. Kule w zasadzie nie sa potrzebne. Czesto pomaga elastyczny
stabilizator stawu skokowego.
Pozdrawiam
Blade Runner