Data: 2007-04-10 06:11:38
Temat: Re: Pytanie o granice...;)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Kwi, 01:55, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Żąda rozwodu z powodu "czarnego humoru" żony
> Pewien Chińczyk postanowił rozwieść się z żoną z powodu niewybrednego
> dowcipu primaaprilisowego.
> Po powrocie do domu z podróży służbowej mężczyzna zobaczył ciało żony
> wiszące pod sufitem. Kiedy zrozpaczony małżonek z pomocą innych ludzi zdjął
> "zwłoki" ze sznura, jego żona nieoczekiwanie usiadła i zaczęła się śmiać
> krzycząc "Prima Aprilis!".
>
> 26-letnia kobieta, która zawodowo zajmuje się aktorstwem, od początku
> małżeństwa starała się płatać mężowi rozmaite żarty, aby uatrakcyjnić ich
> związek, jednak wisielczy dowcip zdecydowanie przeważył szalę
>
> - Mam dość tych żartów i kawałów. Moja żona nieustannie chowa naczynia w
> pralce albo zmienia zamki w drzwiach i wpuszcza mnie do domu dopiero, kiedy
> odpowiem na jakieś głupie pytanie. Czuję się, jakbym każdego dnia siedział
> na bombie. Żądam rozwodu - mówi zdesperowany mąż.
>
> http://wiadomosci.onet.pl/1515487,69,1,0,120,686,ite
m.html
>
> Co musiał[a]by zrobić twoja [twój]...? ;)
Przynieść dziecko Syli do domu...
|