Data: 2009-09-09 12:32:42
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:h882j7$imi$11@atlantis.news.neostrada.pl...
> Natura Boga nie jest rowniez hierarchia ani wladza (ktore niestety
> istanieja w kosciele, ale istnieja rowniez na niemalze kazdej innej
> plaszczyznie zycia). Kosciol jako instytucja to dzielo czlowieka,
> a wiec dzielo niedoskonale, choc bedace efektem wolnej woli,
> ktora Bog ofiarowal czlowiekowi w akcie niewyslawialnej Milosci.
> Dlatego tez ten temat jest niezwykle szeroki...
> W zasadzie nie widze glebszego sensu w rozprawianiu na temat
> ulomnosci kaplanow, instytucji kosciola, religii katolickiej czy
> prawoslawnej etc. Jest tak jak jest. Na tym swiecie zyja ludzie
> siacy i owacy. Ksieza siacy i owacy. Jest tak, jak swiat/czlowiek
> sobie "posciele". W oparciu o bledy, pomylki, niedouczenie, brak
> odpowiedzialnosci, ostroznosci i rozwagi, mozna by "psy wieszac"
> na calym swiecie medycznym, politycznym, ekonomicznym, ale
> to chyba, mimo wszystko, bylaby imo dziecinada :)
Swietny tekst - 10/10
Duch
P.S.
To dziecinada ale moze w glebszym sensie:
na zasadzie "Jestem zagubionym dzieckiem,
i zwalam wine na Was, bo chce zebyscie sie mna zajeli".
|