« poprzedni wątek | następny wątek » |
391. Data: 2009-09-13 04:31:15
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h8h07v$k4j$1@news.interia.pl...
> Moje rozumienie tej różnicy (pomiędzy intelektualistą i inteligentem) jest
> mniej więcej takie:
>
> Człowiek ma do dyspozycji narzędzia jakimi jest inteligencja i materiał
> jakim jest wiedza (płynąca z doświadczenia, wykształcenia itp. rzeczy)
> Inteligent korzysta ze swego narzędzia obrabiając dostępny mu materiał,
> ale jest raczej "rzemieślnikiem", odtwórcą. Tak jak nauczyciel np.
> Intelektualista to z kolei "artysta", twórca. On tworzy nie tylko wiedzę,
> czyli materiały, z której korzysta inteligent, ale też nowe narzędzia :-)
Są jeszcze leniwenty (leniwy, ale nie inteligent) - to my na tej grupie.
Dużo inteligencji, ale zero wiedzy - bo inteligencja fajniejsza :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
392. Data: 2009-09-13 05:46:45
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Grzegorz Brycki" <g...@o...pl> napisało:
> Robakks pisze:
>> "Grzegorz Brycki" <g...@o...pl>
>> news:h83pjg$bls$1@news.onet.pl...
>>> "życzę Twojemu dziecku takiego zdrowia jak masz wiarę".
>> Amicitus miał chore dziecko.
> Nikt nie ma chorego dziecka, --
> Grzegorz Brycki
Życzenie się spełniło.
Dobra wiara to i dobre zdrowie.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
393. Data: 2009-09-13 06:45:18
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8h07v$k4j$1@news.interia.pl...
> Robakks pisze:
>>>> Ano właśnie... by chłonąć nie wystarczy inteligencja.
>>>> Konieczny jest intelekt.
>>> Uuuuu, grubsza sprawa. A czymże intelekt różni sie od inteligencji?
>>> Oprócz podatności na nasiąkanie oczywiście? :-)
>> acha :)
>> Nie wiesz czym różnią się intelektualiści od inteligentów.
>> Ja wiem, a więc mam nad Tobą przewagę. :-)
> Ładny erystyczny chwyt :-) Ja się zapytałem czym TWOIM zdaniem
> różni sie inteligencja od intelektu, wyciągnięcie z tego wniosku o mojej
> niewiedzy jest hmmm... trochę na wyrost :-)
:-)
> A ja się Ciebie pytam, bo my tu sobie dosyć swobodnie poczynamy z różnego
> rodzaju "nomenklaturą" w tym temacie mówimy to o "wysokim IQ" jako
> synonimie "tych co myślą", przeciwstawiając ich "tym co czują"
> (Którzy to wg Chirona jakoby mieli wysoki iloraz EQ, co jest IMO totalnym
> nieporozumieniem, czy też raczej niezrozumieniem czym jest "inteligencja
> emocjonalna")
:-)
> Moje rozumienie tej różnicy (pomiędzy intelektualistą i inteligentem) jest
> mniej więcej takie:
>
> Człowiek ma do dyspozycji narzędzia jakimi jest inteligencja i materiał
> jakim jest wiedza (płynąca z doświadczenia, wykształcenia itp. rzeczy)
> Inteligent korzysta ze swego narzędzia obrabiając dostępny mu materiał,
> ale jest raczej "rzemieślnikiem", odtwórcą. Tak jak nauczyciel np.
> Intelektualista to z kolei "artysta", twórca. On tworzy nie tylko wiedzę,
> czyli materiały, z której korzysta inteligent, ale też nowe narzędzia :-)
:-)
>>>> Pralka automatyczna jest inteligentna, ale czy coś chłonie
>>>> po wyłączeniu myślenia? ;)
>>> A powinna? :-)
>> To znakomite pytanie:
>> a) powinna
>> b) nie powinna
>> c) inne
>> Wybierz odpowiedź, a wycenię Twoją inteligencję IQ. :-)
>> Możesz skreślić na chybił-trafił.
> A muszę strzelać, jeśli wiem? :-)
>
> Pralka nie powinna nic chłonąć (oprócz proszku i wody oczywiście),
> bo pralka nie jest inteligentna.
>
> Analogia z pralką jest ładna, ale chybiona, bo oparta na homonimii.
> "Inteligentny" brzmi wprawdzie w obu przypadkach tak samo, ale oznacza co
> innego...
>
> Stalker, chyba, że znasz taką pralkę, która przeszłaby np. test Turinga
> :-)
Inteligencja to ocena zachowania. Jest oceniający i oceniany. Na pytanie:
"w jakiej temperaturze pierze się wełnę?" inteligentna pralka odpowie
zgodnie z oczekiwaniem pytającego (układającego pytania i przyznającego
punkty - jeśli tak została zaprogramowana). W tej konkurencji pralki są
w wielu przypadkach bardziej inteligentne od ludzi, którzy nie wiedzą. ;)
teraz uważaj:
korzystając z intelektu - układa się pytania (pracuje UMYSŁ)
korzystając z inteligencji - odpowiada się na pytania (pracuje PAMIĘĆ)
a teraz uważaj szczególnie:
Maszynka do układania pytań skonstruowała tematyczne pytanie o
"moralność".
pytanie:
kto ocenia i przyznaje punkty IQ za poprawność odpowiedzi? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
394. Data: 2009-09-13 08:17:15
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziRobakks pisze:
> Inteligencja to ocena zachowania. Jest oceniający i oceniany. Na pytanie:
> "w jakiej temperaturze pierze się wełnę?" inteligentna pralka odpowie
> zgodnie z oczekiwaniem pytającego (układającego pytania i przyznającego
> punkty - jeśli tak została zaprogramowana). W tej konkurencji pralki są
> w wielu przypadkach bardziej inteligentne od ludzi, którzy nie wiedzą. ;)
Czyli jednak masz inteligentną pralkę...
Pytania zadajesz jej po angielsku, czy po polsku? ;-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
395. Data: 2009-09-13 08:41:30
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8i8bl$2nm$1@news.interia.pl...
> Robakks pisze:
>> Inteligencja to ocena zachowania. Jest oceniający i oceniany.
> Pytania zadajesz jej po angielsku, czy po polsku? ;-)
>
> Stalker
Inteligentną maszynę można ocenić także po tym jak wycina wypowiedzi,
bowiem wycinanie wypowiedzi to także zachowanie.
Ile punktów IQ przyznałbyś inteligentnej maszynie, która inteligentnie
wycina na:przykład taki tekst:
"Maszynka do układania pytań skonstruowała tematyczne pytanie o
"moralność".
pytanie:
kto ocenia i przyznaje punkty IQ za poprawność odpowiedzi? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
Stalker, czy taka maszyna przechodzi test Turinga? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
396. Data: 2009-09-13 09:36:06
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziRobakks pisze:
> "Stalker" <t...@i...pl>
> news:h8i8bl$2nm$1@news.interia.pl...
>> Robakks pisze:
>
>>> Inteligencja to ocena zachowania. Jest oceniający i oceniany.
>
>> Pytania zadajesz jej po angielsku, czy po polsku? ;-)
>>
>> Stalker
>
> Inteligentną maszynę można ocenić także po tym jak wycina wypowiedzi,
> bowiem wycinanie wypowiedzi to także zachowanie.
> Stalker, czy taka maszyna przechodzi test Turinga? :-)
Nie wiem. A ja przeszedłem? :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
397. Data: 2009-09-13 10:21:45
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8icv5$7na$1@news.interia.pl...
> Robakks pisze:
>> "Stalker" <t...@i...pl>
>> news:h8i8bl$2nm$1@news.interia.pl...
>>> Robakks pisze:
>>>> Inteligencja to ocena zachowania. Jest oceniający i oceniany.
>>> Pytania zadajesz jej po angielsku, czy po polsku? ;-)
>>>
>>> Stalker
>> Inteligentną maszynę można ocenić także po tym jak wycina wypowiedzi,
>> bowiem wycinanie wypowiedzi to także zachowanie.
>>
>> Stalker, czy taka maszyna przechodzi test Turinga? :-)
> Nie wiem. A ja przeszedłem? :-)
>
> Stalker
A jak wyciąłeś tekst przedpiścy -- po angielsku czy po polsku? :)
Wycinają teksty jednakowo ludzie i automaty (niezrozumienie),
pod tym względem są jednakowo inteligentne..
Nie przeszedłeś testu Turinga, bo ne zrobiłeś nic, czego nie zrobiłby
inteligentny robot...
pozdrawiam, :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
398. Data: 2009-09-13 12:43:44
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziDnia Sun, 13 Sep 2009 01:35:03 +0200, Grzegorz Brycki napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Tue, 08 Sep 2009 22:26:53 +0200, Grzegorz Brycki napisał(a):
>>
>>> No Chrystus z pewnością i pierwsi chrześcijanie także, ale Kościół broń
>>> Panie Boże ! dla nich te papiery to podstawa.
>>
>> Kiedyś podstawą było ustne poręczenie kogoś wiarygodnego, już będacego
>> członkiem Kościoła. Poniewaz dziś mało jest wiarygodnych ludzi średnio
>> przypadajacych na ogólną liczbę - musza posługiwac się nośnikiem papierowym
>>:->
>>
>>> Zresztą... jak tak dalej
>>> pójdzie to benzyny bez aktu chrztu nie zatankujesz.
>>
>> Mnie to nie przeszkadza. Akt chrztu mam na podorędziu. Poza tym tankuję
>> gaz.
>>:->
>
> Ja tankuję benzynę, nie mam aktu chrztu na podorędziu i mnie to
> przeszkadza. Tak samo jak Tobie gdyby wszyscy którzy tankują gaz musieli
> wyprzeć się chrztu.
Druga Twoja równie "prawdopodobna" wizja, jak Twoja poprzednia, ta z
okazywaniem aktu chrztu :-/
Kierujesz się w życiu wizjami science fiction, jak widzę.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
399. Data: 2009-09-13 13:08:07
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziRobakks pisze:
> Nie przeszedłeś testu Turinga, bo ne zrobiłeś nic, czego nie zrobiłby
> inteligentny robot...
Rozgryzłeś mnie, będę musiał poprawić algorytm :-)
A na poważnie przyczyna "przycinania" jest dużo bardziej prozaiczna :-)
Jako bot o ograniczonych zasobach systemowych (zwłaszcza czasowych)
muszę filtrować dyskusje, w których nie mogę wziąć udziału.
Takim typem dyskusji są te, które np. zbyt daleko odbiegają od
początkowego interesującego mnie tematu, a widzę, że lubisz się ponieść
powodzi myśli, nawet jeśli ta powódź rozlewa się we wszystkich możliwych
kierunkach :-)
Zaczęliśmy od przeżywania mszy świętej, a wylądowaliśmy na teście
Turinga :-)
Stalker, aczkolwiek temat jest zajmujący (tylko akurat teraz za bardzo)
i mam nadzieję, że do niego kiedyś wrócimy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
400. Data: 2009-09-13 13:51:32
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8ipec$md1$1@news.interia.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:h8ifrr$be3$1@news.interia.pl...
>>>>> Stalker, chyba, że znasz taką pralkę, która przeszłaby np. test
>>>>> Turinga :-)
>>>> Stalker, czy taka maszyna przechodzi test Turinga? :-)
>>> Nie wiem. A ja przeszedłem? :-)
>>>
>>> Stalker
>> Nie przeszedłeś testu Turinga, bo ne zrobiłeś nic, czego nie zrobiłby
>> inteligentny robot...
>> pozdrawiam, :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
> Zaczęliśmy od przeżywania mszy świętej, a wylądowaliśmy na teście Turinga
> :-)
Coś jeszcze pozostało do wycięcia. /Robakks/
Najważniejszy do wycięcia jest zawsze podpis spod cytatu.
Cytować też nie wolno tych rzeczy, z którymi się zgadzasz.
Przy takich instrukcjach dla bootów każda rozmowa przekształca
się w reklamę: "Łojciec prać? - prać KK"
<= tu zwykle składam podpis, ale od reguły są wyjątki.
Po prostu: sam wyciąłem swój podpis Edward Robak* z Nowej Huty,
więc go nie ma tam gdzie miał być.
Co na to Twoja inteligentna instrukcja? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |