On Wed, 21 Mar 2001 14:48:51 +0100, "adam" <p...@p...onet.pl>
wrote:

Witam :)

> > Pediatra stwierdzil ze trzeba poczekac jeszcze kilka lat
> > zanim zacznie sie cokolwiek robic.
> NIE!!! szukaj od razu, gon do ortodonty - z przodozgryzem trzeba walczyc
>od najmlodszych lat!!!

Mam dokladnie takie samo zdanie na ten temat, podobnie jak matka
Karoliny, tyle ze pytana wielokrotnie o ta sprawe lekarka pediatra dziecka
ciagle i z uporem maniaka twierdzi ze teraz jest za wczesnie na robienie
czegokolwiek. Tylko nie wiem co bedzie mozna zrobic, gdy dziewczynka
bedzie juz duza, z nierozwijajacym sie juz ukladem kostnym. I pewnie wtedy
uslyszy: gdybys wczesniej przyszla to teraz bys juz byla ladna dziewczynka
a tak to nie wiadomo.... (sama przez to przechodzilam, tyle ze mi udalo sie
wade zgryzu naprawic, ale pewnie byloby to znacznie mniej przykre gdyby
lekarka wczesniej sie tym zajela a nie gdy mialam juz jakies 6 lat)

> >Tyle ze lekarka nie chciala podac
> > zadnego konkretnego adresu ortodonty.
> a to juz troszke dziwne jest - ale moze faktycznie nie zna zadnego
adresu???

Albo chce postawic na swoim. Bo przeciez jej zdanien taka wizyta jest
niepotrzeba a matka przesadza.
Dowiedzialam sie o tym ostatnio bo poszlam do kolezanki i zobaczylam te
zabki jej coreczki. Spytalam sie dlaczego nic z tym nie robi, a ta mi mowi ze
lekarka wciaz twierdzi ze jest za wczesnie. Poszla do niej nawet wczoraj z
konkretna prosba o nawet nie skierowanie, ale jakis adres ortodonty, bo
chce sie upewnic we wlasnym zakresie czy faktycznie trzeba czekac. No i
zadnego adresu nie dostala. Stad moj post na ta grupe.
Na szczescie znalazl sie odpowiedni lekarz calkiem niedaleko :)

Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wszystkie porady :)
Agnieszka
- [ http://www.zwierzeta.w.pl ] -
- [ ICQ UIN: 52521716 ] - [ E-Mail: a...@z...w.pl ] -