Pytanie o solarium

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-31 22:08:52

Temat: Pytanie o solarium
Od: Rudiok <r...@g...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie.
Na wstepie chcialem sie przywitac, gdyz od kilku dni poczytuje sobie
grupe i w miedzyczasie naszlo mnie takie pytanie:
Jak optymalnie rozplanowac sobie wizyty w solarium? Mam zamiar wybrac
sie tam pierwszy raz, jako ze skora po wakacjach zostala mi jeszcze
lekko przyrumieniona, planuje jakies 5-8 minut (dosc mocne lampy). I
mam pytanie, co jaki czas najlepiej wybierac sie do solarium? Raz na
tydzien, dwa, dluzej, krocej? Znam osoby, ktore niemal nalogowo chodza
co kilka dni, ale zdrowe to zdaje sie nie jest, z kolei dluzsze
przerwy... Czy moze czesciej w poczatkowym okresie a pozniej w
dluzszych odstepach, dla utrzymania koloru?
Aha, i jeszcze mam pytanie, jakich kosmetykow najlepiej uzywac po
solarium? Ma ktos sprawdzone/godne polecenia? To chyba tyle, z gory
dziekuje za odzew.

--
Z powazaniem, Mateusz Nowak [ rudiok(at)go2.pl | http://manga.xq.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-31 22:36:49

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: Rudiok <r...@g...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pieknego dnia "vanilla sky" <v...@p...onet.pl>
napisal(a):

>nie ma zdrowego opalania! solarium to zabosjtwo dla twojej skory. [..]
|
Tak, ale wcale nie chce spedzac tam polowy mojego wolnego czasu.
Chodzi mi tylko o zachowanie lekko przyrumienionej skory, jako ze
karnacje mam raczej dosc jasna. Hm.. Jak zauwaze jakies widoczne
zmiany na skorze, zastanowie sie nad wdrozeniem powyzszego kazania :)

--
Z powazaniem, Mateusz Nowak [ rudiok(at)go2.pl | http://manga.xq.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 01:32:43

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: "vanilla sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rudiok" <r...@g...nospam.pl> wrote
> Na wstepie chcialem sie przywitac, gdyz od kilku dni poczytuje sobie
> grupe i w miedzyczasie naszlo mnie takie pytanie:
> Jak optymalnie rozplanowac sobie wizyty w solarium? Mam zamiar wybrac
> sie tam pierwszy raz, jako ze skora po wakacjach zostala mi jeszcze
> lekko przyrumieniona, planuje jakies 5-8 minut (dosc mocne lampy). I

nie ma zdrowego opalania! solarium to zabosjtwo dla twojej skory. zadne
kosmetyki nie zapobiegna zniszczeniu glebszych warstw naskorka... sorry za
truizmy, ale po prostu smutno mi sie robi, jak widze te wszystkie
dziewczyny, wysmazone na solarium. juz nawt kilka wizyt moze sporo
zaszkodzic...
pozdrawia waniliowa (male kazanko od czasu do czasu nie zaszkodzi:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 04:56:56

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: "vanilla sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rudiok" <r...@g...nospam.pl> wrote

> Tak, ale wcale nie chce spedzac tam polowy mojego wolnego czasu.
> Chodzi mi tylko o zachowanie lekko przyrumienionej skory, jako ze
> karnacje mam raczej dosc jasna.

wlasnie z tego co wiem, to po to by skorze zaszkodzic wystarczy nawet kilka
wizyt, nie trzeba tam siedziec dniami i nocami.
ale wybor nalezy oczywiscie do ciebie:)
waniliowa zasamoopalaczowana:)

--
Na wrzosowiskach podziwiam motyla.
Nocami karmie nietoperze.
E. Lipska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 08:35:31

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: "Memento Morii" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vanilla sky" <v...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:akrrpo$8qn$1@news.onet.pl
> wlasnie z tego co wiem, to po to by skorze zaszkodzic wystarczy nawet
> kilka wizyt
[...]

Bzdurka:)Swego czasu zasuwałem do solarium non stop i
skóra jaka była taka jest.To znaczy jesli chodzi o zdrowie.Bronzik jest the
best.Idź i używaj!:)
--
-Pozdrawia:
Sławek K.-
GG 2095891

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 11:24:22

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: "Koala" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moim skromnym zdaniem jesli juz decydujesz sie na solarium, zrób to w miare
rozsadnie...
Aha! Chce najpierw zaznaczyc, ze bzdura jest psioczenie na zle solarium, a
potem lezenie plackiem na plazy - jesli juz o to chodzi to ta pierwsza opcja
jest zdecydowanie zdrowsza - warto troche poczytac o solarium i o tym jakie
promieniowanie emituje - nie bede tu przynudzac.
Moje rady:
1.Najpierw przez krótki okres opalaj sie np. dwa (maksymalnie trzy) razy w
tygodniu a potem juz mniej na "utrzymanie" opalenizny - raz. Pamietaj:
lepiej krócej i czesciej niz raz na jakis czas i bardzo dlugo. Opalenizna
dluzej uzyskiwana dluzej tez schodzi.
2. Niech seanse beda krótkie (góra 10 min.), ale na dobrym solarium - warto
wiecej wydac na lepsze, niz sie w ogóle nie opalic lub, co gorsza, poparzyc.
3.Kup sobie krem do opalania NA SOLARIUM (zwykly nie moze byc). Czesto
solaria takie sprzedaja - chronia przed skutkami opalamnia - zmarszczki,
przesuszona skóra...
4.Nawilzaj, nawilzaj, nawilzaj... Kup sobie dobry balsam do ciala -
nawilzona skóra lepiej sie potem opala i nie przesusza sie co przy opalaniu
czesto wystepuje.
5.Kup sobie SOLARIN (pare watków nizej). Codziennie bierzesz jedna kapsulke
i skóra latwiej sie opala i nie czerwieni - nie musisz tak czesto korzystac
ze "sztucznego slonca" - ja mam raczej jasna karnacje i biore go juz od 3
tygodni i widac róznice - a na sloneczku jestem tyle co czasami na dzialce i
na spacerach.
6.A co do twarzy... hmm... Mozna wylaczyc opalacze na twarz - tu polecam
rzeczywiscie samoopalacz - twarz jest najdelikatniejsza i mimo wszystko - ja
sama rzadko ja opalam - nie zalezy mi na wygladzie staruszki za 20 lat
(patrz np.zdjecia Brigitte Bardot - taka piekna kobieta, a a po
piecdziesiatce - zniszczona skóra od nadmiernego opalania w mlodosci)
Pozdrawiam,
Koala.
P.S.Wszystkim, którym zalezy na lekkiej zlocistej "opaleniznie" polecam
balsam do ciala Kolastyny - lekko brazujacy z wyciagiem z orzecha
loskiego - przepieknie pachnie kokosem i u mnie sie sprawdza. (zreszta
bestseller roku 2001 Twojego Stylu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 11:30:41

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

vanilla sky napisał (a) w wiadomości news:akrg0d$mds$1@news.onet.pl:

> nie ma zdrowego opalania! solarium to zabosjtwo dla twojej skory.
> zadne kosmetyki nie zapobiegna zniszczeniu glebszych warstw
> naskorka... sorry za truizmy, ale po prostu smutno mi sie robi, jak
> widze te wszystkie dziewczyny, wysmazone na solarium. juz nawt kilka
> wizyt moze sporo zaszkodzic...
> pozdrawia waniliowa (male kazanko od czasu do czasu nie zaszkodzi:)

Wszystko jest dla ludzi. Z umiarem.

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 12:00:13

Temat: Re: Pytanie o solarium
Od: ":::Inna Xena:::" <x...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Memento Morii <s...@w...pl> napisał(a):

> Bzdurka:)Swego czasu zasuwałem do solarium non stop i
> skóra jaka była taka jest.To znaczy jesli chodzi o zdrowie.Bronzik jest the
> best.Idź i używaj!:)
> --

Wcale nie bzdurka! Solarium oprócz opalającego promieniowania UVB emituje też
dużo zdradliwsze (i w dużo większym niż w atmosferze "stężeniu" ) fale UVA,
które sa odpowiedzialne za szybkie starzenie się i nowotwory skóry. Dawka UVA
emitowana w czasie 15 minutowego seansu w solarium jest równoważna ilości,
jaką otrzymujemy w trakcie CAŁODNIOWEGO intensywnego pobytu na słońcu.
I negatywnych efektów UVA nie widać od razu ani nawet po roku czy dwóch
latach (na tym m.in. polega jego zdradliwość), dopiero po dłuższym czasie.
Wnioski wyciągnij sobie sam, jeśli oczywiście jesteś zdolny do myslenia
sylogistycznego.

Zamiast chadzania na solarium, polecam samoopalacz - zdrowy i bezpieczny. Na
rynku jest ich tak gigantyczny wybór, że na pewno można znaleźć coś dla
siebie.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 14:58:06

Temat: Odp: Pytanie o solarium
Od: "Zocha" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja korzystam z solarium. Jutro wybiore sie 7 raz. Mam jasna karnacje a na
twarzy to wygladalam jak smierc. Slonce nie pomoglo.
Na poczatku poszlam na 5min, ze 2 razy na 10 a potem w odstepie 48 godzin
na 15 min. Efekty sa juz widoczne, ale nie takie jakie bym chciala (a wcale
nie chce wygladac jak Jenifer Lopez). Uzywam kapsulek (Betabronz, jak sie
skoncza to przejde na Beta karoten) przeciw szkodliwymi promieniami UVA i
UVB, dodatkowo smaruje sie przyspeszaczem Kolastyny, który równiez w jakims
stopniu chroni. Na twarz biore dermosan, slyszalam ze jest dobry uzylam go
dopiero dwa razy, ale znacznie szybciej uzyskalam widoczny efekt.
Na twarzy zawsze mialam duzo krostek wygladajacych jak uczulenie. Po kilku
wizytach ich ilosc znacznie zmalala i nie sa juz tak widoczne.
Widzialam jedna pania, która chyba dostala jakiegos bzika na punkcie
opalenizny. Wygladala okropnie, to nie byla piekna zlocista opalenizna,
kolor byl niczym fluidu a na dodatek weszla na 20 minut. To byla przesada,
ale ja nie chce przesadzic. Jeszcze tylko 3 wizyty i dam sobie spokuj na
jakis czas. Moze raz na miesiacdla podtrzymania!?