Pytanie o zespół Downa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2006-02-19 21:20:57

Temat: Pytanie o zespół Downa
Od: kulawa <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Serdecznie

Zacznę może od tego że mamy poważny problem w rodzinie. Moja kuzynka
urodziła 1,5 miesiąca temu dziecko, po dwóch tygodniach okazało się ze
dziecko urodziło się z poważną wadą serca. Teraz a w zasadzie po 1,5
miesiąca okazało się jeszcze dodatkowo po badaniach genetycznych, że
dziecko ma Zespół Downa. W związku z tym mam pytanie matka przez cały
okres ciąży jak to zwykle bywa była pod kontrolą lekarską. Na badaniach
USG trójwymiarowych nic nie wskazywało na to że dziecko urodzi się z
wadą serca- lekarz podpisywał sie pod tym że dziecko ma serce dobrze
wykształcone. I cholera teraz nasówa mi się pytanie czy lekarz mógł
przeoczyć wadę serca, ale w dzisiejszych czasach jest to dla mnie
niedorzczne. Tym bardziej że wada to: brak dwóch komór czy coś takiego.
Zastanawiam się czy można było przewidzieć że dziecko będzie miało
Zespół Downa- przeciez wady rozwojowe można wykryć już we wczesnych
fazach rozwojowych płodu.? Kuzyni załamani, bo byli przekonani że
wszystko oki, pogodzili się z tym, że ma wade serca i będzie miał
operację, ale teraz to jeszcze ich dobiło. Dlaczego tak późno wykryli że
dziecko ma Zespół Downa, przecież lekarz potrafi stwierdzić to po
porodzie nie mówię że od razu ale nawet po paru dniach a nie po 1,5
miesiąca, gdzie u takich dzieci widoczne są objawy takiego upośledzenia
gołym okiem. Czy można mówić o winie lekarza który prowadził ciążę, że
nie poinformował, że sie nie dopatrzył.Gdzie ewentualnie się udać po
poradę jeśli to wina lekarza o ile trzeba bedzie wkroczyc na drogę
sądową?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-20 15:40:25

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kulawa" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dtang1$drf$1@inews.gazeta.pl...

>I cholera teraz nasówa mi się pytanie czy lekarz mógł przeoczyć wadę serca,
>ale w dzisiejszych czasach jest to dla mnie niedorzczne. Tym bardziej że
>wada to: brak dwóch komór czy coś takiego.

Gdy ja bylam w ciazy, to po 23 tygodniu poszlam na tzw usg kardiologiczne do
jednej z ośmu osob rekomendowanych przez Polskie Towarzystwo
Ultrasonograficzne. nie wiem ilu lekarzy ma teraz taką rekomendacje, ale Ci,
ktorzy maja z pewnoscią potrafia czytac USG. Jak to wyglada u innych...- rok
temu na Sląsku urodziły sie bliżniaki-zroslaki. lekarz na USG widzial tylko
jedno dziecko - a Ty sie dziwisz, ze nie zauwazyl wady serca.

> Zespół Downa- przeciez wady rozwojowe można wykryć już we wczesnych fazach
> rozwojowych płodu.?

niestety nie tak wczesnych - dopiero w drugim trymestrze. A wtedy taka
wiedza nie jest najbardziej użyteczna. Oczywiscie z punktu widzenia
etyczno-moralnego. Ja zrezygnowałam z badan prenetalnych, bo wiedzialam, ze
informacja czy AnGeL ma zespól Downa czy nie nie zmieni niczego - nie
moglabym usunąc ciązy po tym jak przez 3 mce obserwowalam jego serduszko na
USG, pózniej jego rączki, nosek. Zespól Downa nie jest wada letalną -
dziecko jak każde inne. Polecam cudowną ksiazkę "Cela" o dziewczynce
dotknietej zespolem Downa, napisaną przez jej mamę Annę Sobolewska.
http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=8195

>Czy można mówić o winie lekarza który prowadził ciążę, że nie poinformował,
>że sie nie dopatrzył.

A gdyby dopatrzyl to co? Zespól Downa jest zaburzeniem genetycznym, nie ma
tu winy lekarza. Winę ponosi matka, albo ślepy los. I trzeba sie z tym
pogodzić.

> o ile trzeba bedzie wkroczyc na drogę sądową?.

O co zamierzacie skarżyc lekarza? O ślepy los, który sprawil, ze akurat ich
dziecko urodziło sie z zespolem Downa? To dziecko nie jest gorsze. Jest
inne, to wszystko. Ale potrzebuje miłości jak każde inne.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-21 06:19:20

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: Anna <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

hanka jak mozesz pisac ze wine ponosi matka mysle ze czas abys poczytala o
zespole dwona i doksztalcila sieDnia 20-02-2006 o 16:40:25 HaNkA ReDhUnTeR
TEGO)poczta.fm> <<h.redhunter@[BEZ> napisał:

>
> U?ytkownik "kulawa" <k...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:dtang1$drf$1@inews.gazeta.pl...
>
>> I cholera teraz nasówa mi si? pytanie czy lekarz móg? przeoczyae wad?
>> serca,
>> ale w dzisiejszych czasach jest to dla mnie niedorzczne. Tym bardziej ?e
>> wada to: brak dwóch komór czy co? takiego.
>
> Gdy ja bylam w ciazy, to po 23 tygodniu poszlam na tzw usg
> kardiologiczne do
> jednej z o?mu osob rekomendowanych przez Polskie Towarzystwo
> Ultrasonograficzne. nie wiem ilu lekarzy ma teraz tak? rekomendacje, ale
> Ci,
> ktorzy maja z pewnosci? potrafia czytac USG. Jak to wyglada u innych...-
> rok
> temu na Sl?sku urodzi?y sie bli?niaki-zroslaki. lekarz na USG widzial
> tylko
> jedno dziecko - a Ty sie dziwisz, ze nie zauwazyl wady serca.
>
>> Zespó? Downa- przeciez wady rozwojowe mo?na wykryae ju? we wczesnych
>> fazach
>> rozwojowych p?odu.?
>
> niestety nie tak wczesnych - dopiero w drugim trymestrze. A wtedy taka
> wiedza nie jest najbardziej u?yteczna. Oczywiscie z punktu widzenia
> etyczno-moralnego. Ja zrezygnowa?am z badan prenetalnych, bo wiedzialam,
> ze
> informacja czy AnGeL ma zespól Downa czy nie nie zmieni niczego - nie
> moglabym usun?c ci?zy po tym jak przez 3 mce obserwowalam jego serduszko
> na
> USG, pózniej jego r?czki, nosek. Zespól Downa nie jest wada letaln? -
> dziecko jak ka?de inne. Polecam cudown? ksiazk? "Cela" o dziewczynce
> dotknietej zespolem Downa, napisan? przez jej mam? Ann? Sobolewska.
> http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=8195
>
>> Czy mo?na mówiae o winie lekarza który prowadzi? ci???, ?e nie
>> poinformowa?,
>> ?e sie nie dopatrzy?.
>
> A gdyby dopatrzyl to co? Zespól Downa jest zaburzeniem genetycznym, nie
> ma
> tu winy lekarza. Win? ponosi matka, albo ?lepy los. I trzeba sie z tym
> pogodziae.
>
>> o ile trzeba bedzie wkroczyc na drog? s?dow??.
>
> O co zamierzacie skar?yc lekarza? O ?lepy los, który sprawil, ze akurat
> ich
> dziecko urodzi?o sie z zespolem Downa? To dziecko nie jest gorsze. Jest
> inne, to wszystko. Ale potrzebuje mi?o?ci jak ka?de inne.
>
> HaNkA
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-21 17:21:55

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.s5a7uivz7985hu@palej-jnri2i3j1...

> hanka jak mozesz pisac ze wine ponosi matka \

A ty sądzisz, ze zespól downa roznosi sie przez dotyk? To zaburzenie
genetyczne -dziecko dostaje dodatkowy chromosom. A napisalam ze matka
odpowiada bo jednak wiek matki ma znaczenie - znacznie wieksze zagrozenie ZD
maja dzieci kobiet po 35 r. ż.

>mysle ze czas abys poczytala o zespole dwona i doksztalcila

Ty za to poczytaj o netykiecie i korzystaniu z grup dyskusyjnych, ze
szczególnym uwzględnieniem odpisywania na posty.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-02-21 20:46:37

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: Anna <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?s=1
3a8a836ff6bdf6f89adf931da4b0ea8;act=SF;f=10
to jest rewelacyjna strona dla matek z dzieciakami z jakmis zaburzeniami
goraco polecam sama mam corke uposledzona podzrawiam ankaDnia 21-02-2006 o
18:21:55 HaNkA ReDhUnTeR TEGO)poczta.fm> <<h.redhunter@[BEZ> napisał:

>
> U?ytkownik "Anna" <a...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:op.s5a7uivz7985hu@palej-jnri2i3j1...
>
>> hanka jak mozesz pisac ze wine ponosi matka \
>
> A ty s?dzisz, ze zespól downa roznosi sie przez dotyk? To zaburzenie
> genetyczne -dziecko dostaje dodatkowy chromosom. A napisalam ze matka
> odpowiada bo jednak wiek matki ma znaczenie - znacznie wieksze
> zagrozenie ZD
> maja dzieci kobiet po 35 r. ?.
>
>> mysle ze czas abys poczytala o zespole dwona i doksztalcila
>
> Ty za to poczytaj o netykiecie i korzystaniu z grup dyskusyjnych, ze
> szczególnym uwzgl?dnieniem odpisywania na posty.
>
> HaNkA
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-02-21 21:34:22

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "Tami " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

> niestety nie tak wczesnych - dopiero w drugim trymestrze. A wtedy taka
> wiedza nie jest najbardziej użyteczna. Oczywiscie z punktu widzenia
> etyczno-moralnego.

Zależy jakie się a podejście. Dla mnie byłaby użyteczna.

Zespól Downa nie jest wada letalną -
> dziecko jak każde inne.

Pozwolę sobie miec nieco odmienne zdanie. Każde upośledzenie (mniejsze czy
większe) jest dla mnie podstawą do stwierdzenia, że to dziecko nie jest
takie same jak inne. Wymaga innej opieki. Często dużo większej niż inne
dzieci.

> A gdyby dopatrzyl to co? Zespól Downa jest zaburzeniem genetycznym, nie ma
> tu winy lekarza. Winę ponosi matka, albo ślepy los. I trzeba sie z tym
> pogodzić.

W twierdzeniu o winie matki chodzi pewno o kwestię przekazania dodatkowego
chromosomu ale brzmi to nieco dwuznacznie. Jakby kobieta swoim postępowaniem
mogła doprowadzić do tego, że dziecko ma Downa. A to przecież nieprawda.

To dziecko nie jest gorsze. Jest
> inne, to wszystko.

Sama sobie w ty momencie zaprzeczasz. Jednak to dziecko jest inne.
Pozdrawiam
bm

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-02-21 22:18:12

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tami " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dtg10t$nt2$1@inews.gazeta.pl...

>Dla mnie byłaby użyteczna.

A dla mnie nie:-)

> Pozwolę sobie miec nieco odmienne zdanie.

A miej sobie, bronię Ci?:)

>Często dużo większej niż inne
> dzieci.

Często nie znaczy zawsze:-)

> Jakby kobieta swoim postępowaniem
> mogła doprowadzić do tego, że dziecko ma Downa.

Co mialam na myśli to jakoś udalo Ci sie rozpracować. Moja wypowiedz miala
jedynie na celu uzmyslowienie autorce wątku, ze to ze dziecko ma downa nie
jest absolutnie winą lekarza.

> Sama sobie w ty momencie zaprzeczasz. Jednak to dziecko jest inne.

W taki sam sposob jak KAZDE dziecko bez wyjątku jest INNE niz pozostale.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-02-23 09:47:05

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "Tami " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Dla mnie byłaby użyteczna.
>
> A dla mnie nie:-)

I co w związku z tym? Będziemy się licytować? Dopuszczasz, że ktoś może mieć
inne podejście - jest ok

> > Pozwolę sobie miec nieco odmienne zdanie.
>
> A miej sobie, bronię Ci?:)

Ależ skąd

> >Często dużo większej niż inne
> > dzieci.
>
> Często nie znaczy zawsze:-)

Oczywiście. Ale nie każda matka jest gotowa podjąć takie wyzwanie.

> Co mialam na myśli to jakoś udalo Ci sie rozpracować. Moja wypowiedz miala
> jedynie na celu uzmyslowienie autorce wątku, ze to ze dziecko ma downa nie
> jest absolutnie winą lekarza.

To najlepiej jest pisać wprost a nie chodzić dookoła bo inni mogą Cię
opacznie zrozumieć :-)

> W taki sam sposob jak KAZDE dziecko bez wyjątku jest INNE niz pozostale.

Doprawdy nieodgadniona jest Twoja argumentacja :-)
Pozdrawiam
bm

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-02-23 16:43:07

Temat: Re: Pytanie o zespół Downa
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tami " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dtk0ap$2cr$1@inews.gazeta.pl...

> Doprawdy nieodgadniona jest Twoja argumentacja :-)

Dla Ciebie? Pisać jakoś prościej? Capslockami? Rysować w Paincie? Jak masz
ochotę mnie dalej ciągnąć tę blyskotliwą dyskusję to moze na priv bo
pl.soc.medycyna to nie forum onetu do przepychanek slownych

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry