Data: 2003-07-24 04:56:33
Temat: Re: Pytanko..
Od: "Roma" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
I tu sie z Toba nie zgodze- znam przypadki swietnych lekarzy przpisujacych
leki bez umotywowania koniecznosci ich zazywania, czy tez takich ktorzy na
prosbe interpretacji wynikow twierdza iz jest to wiadomosc wylacznie dla
nich lub kwituja ze jest ok
Mnie np. lekarz (bardzo dobry fachowiec poza tym) wpedzil o malo w depresje,
przepisujac serie silnych antybiotykow- wczesniej nie pamietam kiedy je
bralam- bez wytlumaczenia po co i dlaczego, dostalam jedynie instrukcje jak
je zazywac. Czytalam wiec ulotki... a co tam pisza kazdy wie. Lekarz
powinien- lecz nie zawsze potrafi wyjasnic tak, by pacjent zrozumial
Roma
> może powinnaś spytać o to lekarza? nie wpadłaś na to?
>
>
|