Piotr napisał(a):
> Aicha pisze:
> > U�ytkownik "cbnet" napisa�:
> >
> >
> >> skoro juďż˝ rozmawiamy o twoim wizerunku: nie kumam za bardzo
> >> w jakim celu tak otwarcie i do�� bezpruderyjnie reklamujesz si� w
> >> necie.
> >> Czy zdajesz sobie spraw�, �e dzi�ki niekt�rym szczeg�om z twojego
> >> prywatnego �ycia niekt�rzy mog� straci� wiar� nawet w resztki rozumu
> >> u kobiet, przynajmniej niekt�rych?
> >>
> >
> > Mhm. To dow�d na to, �e nie wszyscy s� przepe�nieni m�dro�ci�
starc�w od
> > niemowl�ctwa ;)
> >
> >
> >> No to teraz masz znowu okazj� popisa� sobie o sobie, je�li zechcesz,
> >> oczywizda. ;)
> >>
> >
> > Co bym nie napisa�a, b�dzie �le ;) Wi�c poprzestan� na tym co zosta�o
> > powiedziane, bez roztrz�sania tego co by�o, czego nie by�o, co jest, a
> > czego nie ma.
> >
>
> Czaruďż˝ boi siďż˝ kobiecych kobiet i dlatego reaguje agresywnie.
> Najlepiej jak jest m�otek i w dodatku kanciasta w obyciu,
> no i nie wi�cej jak og�lniak, to wtedy czuje si� bezpieczny ;-)
> Piotrek
Tu raczej widać twoją osobowość, a raczej jej brak, bo kobieta nie
zawsze jest motylkiem, więc jeśli tego nie zaakceptujesz, będziesz
skakał z kwiatka na kwiatego, bo nie jesteś zdolny do do relacji w
dojrzałym związku. Jakiś facet ostanio pisał( mniej więcej) prośbę o
pomoc, bo jego żona się nie maluje w domu, chodzi w dresach w domu i
on się brzydzi wejść do chałupy, i pytał się, że czy jej koleżanki nie
mogłyby podkręcić jej, do tego by w domu wyglądała jak na ulicy, jego
żona odpowiedziała mu na jego zarzuty, że teraz ma zamiar być sobą i
ma wszystko gdzieś.:)