Data: 2001-07-06 11:52:24
Temat: Re: ROZMOWA Z KOKSEM...
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Beve" <b...@w...pl> writes:
> Dorosły facet daje nogę przed bandą gówniarzy w szalikach. Jak
> szybko zwiewał... a oni go nawet nie gonili, pewnie go nastraszyli
> dla żartu, hehe. Zawsze to jakieś widowisko.
Rambo się znalazł, kurna... Przyjedź do Bielska, poznam Cię z paroma
takimi, że będziesz się bał wyjść na ulicę. Mówię serio, bo kiedy
czytam takie teksty, to krew mnie zalewa (na szczęście tylko w
przenośni).
Myślisz sobie, że taki gówniarz będzie tylko szczekał 'no co, no co,
wpierdolić ci?'???
Wiesz co dzisiaj 'się nosi'? Zwykły, prosty nóż już wyszedł z mody,
teraz nosi się łańcuchy z kosą na końcu, struny od fortepianu,
kastety z haczykami i inne takie. No bo co takiemu zależy, czy tylko
da w mordę, czy ją jeszcze poharata? I tak zaraz spier*, a tak po
prostu w mordę to nudno...
Łańcuchem trzeba trafić w szyję, wtedy krew wręcz sika i jest się
'fajniejszym' w swojej kibolgrupie. Kastetem po policzku - klientowi
zostają blizny na zawsze (to spory powód do dumy!). A struna to
niekoniecznie do duszenia, dzisiaj są bardziej wyrafinowane techniki,
np. zakneblowanie gościa taką struną i gwałtowne pociągnięcie za jeden
koniec - uśmiech od ucha do ucha gwarantowany!
Mojemu koledze dwudziestu skinheadów wycięło na twarzy 'A' w okręgu i
poderżnęło gardło (na szczęście nieskutecznie) w obecności kilkunastu
innych ludzi. W centrum byłego miasta wojewódzkiego, o 19:00 latem, a
za murkiem chodzili turyści i podziwiali bielski zamek i widok na
Pocztę Główną.
--
Samotnik Michał Jęczalik Sr
fan Gremlinka
|