Data: 2003-05-15 18:58:34
Temat: Re: RZS - czy ktoś się na tym zna?
Od: "Miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marcin(-ek)" <g...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:b9vtr9$a82$1@inews.gazeta.pl...
> Co z tym zrobić? Jak to leczyć?
> Jakie badania, jacy specjaliści?
Nie jestem lekarzem, ale miałam podobny przypadek w rodzinie. Nie przeraź
się tym, co napiszę, bo zakończenie jest pozytywne. 30-letni, sprawny
fizycznie, zdrowy facet (mój brat) w pół roku po pierwszym ataku RZS
(zaczęło się od niewinnego bólu stawów w dłoni) poruszał się już tylko o
kulach. Wyciągnęli go z tego lekarze z warszawskiego instytutu
reumatologicznego na Spartańskiej, ale przede wszystkim dzięki temu, że
zgłosił się natychmiast po zdiagnozowaniu choroby i całkowicie poddał
terapii, która między innymi obejmowała drakońską dietę - przez kilka
tygodni żył na samych sokach (w szpitalu, pod kontrolą lekarzy).. Tak więc
przede wszystkim, nie czekaj. Po drugie poszukaj specjalistów -
reumatologów. Mój brat - 10 lat po tamtym pobycie w szpitalu - normalnie
pracuje, jest całkowicie sprawny fizycznie, nie ma żadnych objawów choroby,
choć nadal wykonuje okresowo badania kontrolne i ogólnie jest "czujny".
Życzę Ci, żeby i w Twoim przypadku wszystko skończyło się dobrze, ale
potraktuj sprawę poważnie, bo to naprawdę nie są żarty.
Anka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|