Data: 2011-04-19 17:23:43
Temat: Re: Racjonalna Wiara
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Kwi, 18:42, AW <d...@g...com> wrote:
> ====================================================
==========================
> Co da się powiedzieć o rzeczywistości?
>
> ====================================================
==========================
>
> 1. Tylko tyle, co wynika z dostępnego naszemu poznaniu wymiaru
> lokalnego.
>
> Bez względu na to jak bardzo jesteśmy w stanie pogłębić zakres
> docierających do nas danych empirycznych oraz o ile dalej potrafimy
> wybiegać myślą w wynikające z tego konsekwencje, nasza wiedza to
> zawsze i nieodzownie skończony wymiar lokalny, czyli pewien
> niewymierny fragment całości.
>
> 2. Występujące w owym lokalnym wymiarze empirie wskazują, że
> rzeczywistość to przebogaty zbiór różnych form wyrazu, połączonych
> jedną wspólną esencjonalną wstęgą.
>
> Pewna cecha wspólna (np. czas i przestrzeń) jednoczy wszystkie, nawet
> krańcowo różne przejawy rzeczywistości. Zaś czym szerszy okazuje się
> wachlarz różnic, tym bardziej abstrakcyjny i nieuchwytny staje się
> łączący je wspólny element.
>
> 3. Mamy tu również spektrum stabilności i ulotności.
>
> Podstawowe byty są stosunkowo stałe i niezmienne, podczas gdy oparte o
> nie byty wtórne podlegają bardziej dynamicznym przemianom i
> przeobrażeniom.
>
> 4. Występujące w naszym lokalnym wymiarze byty to korelacje
> podstawowych elementów.
>
> Obserwujemy na wielu szczeblach ich złożone permutacje, jednakże nie
> ma żadnych przesłanek wskazujących na to skąd biorą się owe wstępne
> elementy, ani dlaczego ich cechy są takie a nie inne.
>
> 5. Dostępny nam empirycznie wymiar lokalny nie jest kompletny ani
> samoistny, lecz rozpływa się zagadkowo gdzieś na rubieżach poznania.
>
> Oznacza to, że stanowi on zaledwie część pewnej szerszej całości,
> rozciągającej się poza poznaniem. Wymiar lokalny jest więc
> uwarunkowany nieznanymi nam czynnikami zewnętrznymi, np. gdzieś na
> szczeblach mikro oraz makro, lub w przeszłości czy przyszłości.
>
> 6. Cały dostępny nam wymiar empiryczny, jak i powstałe w oparciu oń
> domniemania co do otaczającego nas szerszego wymiaru, to nic innego
> jak treści przejawiające się w naszej świadomości.
>
> ====================================================
==========================
> Co wynika z dostępnych nam empirii odnośnie Wszechbytu?
>
> ====================================================
==========================
>
> 1. NIESKOŃCZONOŚĆ.
>
> Żadne empirie nie wykazują skończoności. Wiara w rzeczywistość
> skończoną to konsekwencja wynikająca z ograniczeń poznawczych oraz
> zapatrzenia we własny pępek. Jeśli skierujemy uwagę ku zewnątrz, to
> NIESKOŃCZONOŚĆ którą rozpoznajemy intuicyjnie w czasie i przestrzeni
> okaże się integralna dla wszelkich aspektów rzeczywistości. Za każdym
> wymiarem występuje następny wymiar. Poza wymiarem lokalnym może
> występować już tyko nieskończoność dalszych wymiarów.
>
> 2. Lokalne konkrety są wiecznie warunkowe.
>
> Nieznane czynniki w kolejnych, szerszych wymiarach mają prawo
> neutralizować wszelkie lokalnie znane nam prawdy, a nawet zastępować
> je ich wręcz diametralnymi odwrotnościami. To co lokalnie uznajemy za
> podstawowe i niezmienne, w świetle dalszych wymiarów może okazać się
> wtórne i efemeryczne.
>
> 3. Nasze projekcje nie są w stanie zgłębić całości.
>
> Poczynając od dostępnego nam empirycznie lokalnego wymiaru, czynimy
> projekcje naszych domniemań o podstawach rzeczywistości w nieskończony
> wymiar poza poznaniem. I choć domniemania mają prawo istnieć jako
> takie, bardzo łatwo zapominamy, że NIESKOŃCZONOŚĆ nie podlega żadnym
> obiektywnym ustaleniom. Aby cokolwiek z naszych projekcji mogło
> okazać się trwałe i obowiązujące, wymiar poza poznaniem musiałby być
> wymiarem skończonym.
>
> 4. Co do ostatecznej natury bytu, znane nam empirie są równie
> miarodajne jak i dowolne domysły czy pobożne życzenia.
>
> Choć abstrakcyjna wspólna nić łączy absolutnie wszystko, w odniesieniu
> do wymiaru ostatecznego teza 'wiem że nic nie wiem' jest najwyższą
> mądrością.
>
> ====================================================
==========================
> Co wynika z uświadomienia sobie konsekwencji NIESKOŃCZONOŚCI
> w wymiarze lokalnym?
>
> ====================================================
==========================
>
> 1. Wszystko co wymierne jest takie samo w odniesieniu do
> NIESKOŃCZONOŚCI.
>
> Tysiąc, milion czy trylion jaki i ich odwrotności, czyli drobne ułamki
> - wszystko jest jednakowe wobec NIESKOŃCZONOŚCI. Wobec tego...
>
> 2. Jesteśmy RÓWNI.
>
> NIESKOŃCZONOŚĆ to nasz wspólny układ odniesienia. Każdy wie o niej
> jednakowo wiele i niewiele. Nikt nie zna prawdy ostatecznej. Bez
> względu na różnice, wynika z tego ostateczna równość wszystkich wobec
> wszystkich. A więc, pomijając przekręty oraz wypaczenia występujące
> na skali lokalnej, ostatecznie nie ma narodów wybranych ani
> wzgardzonych. Nie ma też podstaw dla żadnych hierarchicznych,
> piramidalnych struktur władzy. Są natomiast racjonalne podstawy by
> uznać powszechny egalitaryzm. W świetle NIESKOŃCZONOŚCI każdy
> zasługuje na jednakowe poszanowanie.
>
> 4. Jesteśmy WOLNI.
>
> Skoro nikt nie wie jak jest ostatecznie, każdy wobec tego ma prawo
> wysuwać dowolne domniemania w oparciu o własną, wewnętrzną intuicję.
> Choć lokalnie musimy polegać na obowiązujących empiriach, nie istnieją
> jednak żadne obiektywne kryteria, które przesądzałyby o czymkolwiek na
> szczeblu ostatecznym. Wszyscy możemy więc postulować i realizować
> własne ideały. Co do ustosunkowania się do świata jako całości,
> przysługuje nam indywidualna autonomia oraz absolutna wolność.
>
> 3. Autorytetów nie ma.
>
> Owszem, mogą być eksperci co do wielu specjalności w lokalnym
> wymiarze. Należy ich pod tymi względami cenić i uznawać. Lecz
> wykładnikiem ostatecznych prawd jest jedynie twoja własna relacja z
> wymiarem NIESKOŃCZONYM. Wystarczy abyś rozumiał, że tłem wszelkiej
> rzeczywistości jest NIESKOŃCZONOŚĆ, a nie będziesz się już kłaniał
> faraonom, hitlerom, stalinom, einsteinom, papieżom, bankierom ani
> globalistom!
>
> 5. NIESKOŃCZONOŚĆ to podstawa dla wszelkich bytów.
>
> NIESKOŃCZONOŚĆ to również ich ostateczna miara. NIESKOŃCZONOŚĆ to
> absolut i uniwersalność. NIESKOŃCZONOŚĆ to pełen potencjał - wszystko
> oraz nic. Jej istnienie to oczywistość. Zaś zawarte w niej konkrety
> to niezgłębiona tajemnica. Treści i natura NIESKOŃCZONOŚCI to już nie
> wymiar wiedzy, lecz wymiar WIARY. Wynika z tego połączenie matematyki
> z religią. NIESKOŃCZONOŚĆ to BÓG.
>
> ====================================================
==========================
> Dlaczego stojące u władzy elity tego świata na wszelkie
> sposoby
> usiłują utrącać naszą duchowość oraz religie?
>
> ====================================================
==========================
>
> Ano, dlatego właśnie!
>
> AW
>
> **************************
> ...mind over matter
> content over form
> gist over glitter
> exception over norm...
> **************************http://cmncore.org/pol/Lis
ta1.htm
>
> .
ciemnym ludem latwiej rzadzic!
a zastraszonym jeszcze latwiej.
ora et labora - modl sie i pracuj
co tam jakies byty i niebyty
jak wiadomo ze chodzi o "kase"
|