« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-06-11 10:01:22
Temat: Re: Radość - było żaljak dobrze w tytule zobaczyć radość
zycze Tobie i Jackowi dużo powodzenia i szczęscia i przedewszytkim
wytrwałości by tak jak jest terez przetrwało jak najdłużej i by z kadym
dniem wam sie lepiej układało
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-06-11 10:56:32
Temat: Re: Radość - było żal
> Nie rozumiem tylko dlaczego jak jest źle to wszyscy piszą radzą, a jak
jest
> dobrze to na pewno myślą że to jakaś podpucha.
To trochę tak jak z wiadomościami w telewizji. Najciekawsze z punktu
widzenia "oglądalności" to: zamach bombowy, katastrofa, morderstwo. Ale
przecież nie wszyscy tak reagują. Tak przed telewizorem jak i w internecie
są ludzie życzliwi, dla których najlepsze są dobre wiadomości :-).
Tylko, że czasem bywa jak w tym amerykańskim dowcipie o Johnie, który do
pewnego wieku nie mówił. Dopiero w wieku 14 lat nagle się odezwał przy
śniadaniu: "Zimna owsianka". A na pytanie, dlaczego wcześniej się nie
odzywał, odpowiedział: "Bo dotąd wszystko było OK".
Inna sprawa z tymi, co nie wierzą w dobre wiadomości. To może znaczyć, że
problem leży w nich samych.
Pozdrowienia
(i życzenia wszystkiego najlepszego)
Tadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-06-11 11:16:32
Temat: Re: Radość - było żalTak to juz jest ludzie uwielbiaja tragedie,
dlatego w dziennikach lepiej pokazywać tragedie niz cos dobrego.
Przecież cóż interesującego jest w szczęsciu, no właśnie to że jest.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-06-11 11:18:03
Temat: Re: Radość - było żalDokladnie to samo napisałem wyzej
JAcek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-06-11 11:21:08
Temat: Re: Radość - było żal
Użytkownik Tadeusz Zachara <T...@i...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ae4l5g$e9b$...@p...warman.nask.pl...
>
> Inna sprawa z tymi, co nie wierzą w dobre wiadomości. To może znaczyć, że
> problem leży w nich samych.
Tadku, to nie tak...
Jeśli ja bym przeczytała, że mężczyzna pisze, że jest zafascynowany "tą
trzecią" a po niedługim czasie, że jednak pokonał tę fascynację i będzie
próbował odbudować jakieś pozytywne uczucia do żony, cieszyłabym się z tego,
że tak a nie inaczej poukładał swoje życie.
Ale kiedy można przeczytać, że mężczyzna oświadcza na forum, że kocha "tę
trzecią" a kilka tygodni później - kocha znowu żonę, myślę o egzaltacji,
niedojrzałości itp. Podchodzę do takich rewelacji sceptycznie i wstrzymuję
się od komentarzy.
Uważasz, że to problem, że słowo "kocham" jest dla mnie bardzo ważnym
słowem, zarezerwowanym dla wyjątkowych sytuacji?
Niewiara w dobre wiadomości może zależeć od bardzo wielu czynników...
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-06-11 11:27:34
Temat: Re: Radość - było żal
> Witaj,
> Cieszę się, że Wam się ułożyło i życzę, żeby to trwało dłuuugo, dłuuuuugo
:)
>
> Trudno mi co prawda wyobrazić sobie takie szybkie zmiany uczuć jak u
Twojego
> męża (niedawno pisał, że kocha "tę trzecią", teraz Ciebie), ale może to
tak
> tylko dziwnie wygląda w świetle Waszych listów.
Nie przeszli przez faze wzjamnych upokorzen, przyznam sie mialem taki
pomysl,
aby tak niszczyc moją żoneczkę aby mnie sama wyrzuciła. To byloby skuteczne
zabicie
milosci w nas. Wiec byl tylko krótki bardzo mocny wstrząs - ODCHODZE.
Nie zatracilem cieplych uczuc do tej drugiej, ale to przejdzie z czasem do
historii
jak zakurzona fotografia. Dziś chcę poświęcić aby budować nowy życie
na fundamnecie jaki postawila Beata.
Mówię kocham bo to jej pomaga, pewnie za miesiąc, rok, 10 lat, bedzie to
zupełnie inne słowo
rozumiane głębiej. I cieszę sie.
Poza tym to my przez moment stracilismy tylko te szczyptę, nasze malzenstwo
widziane z lotu ptaka
wyglądało bardzo dobrze. Dzis czujemy smak tej milości i chcemy sią nie
delektować. Jak to amber
napisała fruwać jak kolorowe ptaki. Dalszą część cytatu pominę bo znowu
zacznie sie dlaczego
tak nas nazwałes. Nie nazywam więc, a wy sami oceńcie co o tym mysleć.
Napisałismy tego posta też po to aby pokazać że w życiu naprawdę wszystko
jest możliwe.
Wystarczy tylko wierzyć.
Jacek
PS. Co do Harlekinów to one są dla nas piekielnie nudne, nasze życie w
każdym wymiarze jest
ciekawsze. Zapewniam w kazdym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-06-11 11:32:12
Temat: Re: Radość - było żalBez wysilku i wytrwalosci nic sie nie udaje :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-06-11 11:35:40
Temat: Re: Radość - było żal> Napisałismy tego posta też po to aby pokazać że w życiu naprawdę wszystko
> jest możliwe.
> Wystarczy tylko wierzyć.
I włożyć w to nieco wysiłku... :)
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-06-11 12:57:46
Temat: Odp: Radość - było żal
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae4m5r$oj5$...@n...onet.pl...
> Tak to juz jest ludzie uwielbiaja tragedie,
> dlatego w dziennikach lepiej pokazywać tragedie niz cos dobrego.
> Przecież cóż interesującego jest w szczęsciu, no właśnie to że jest.
Mysle, ze normalnych ludzi szczescie innych cieszy niebywale. Natomiast
konkretnie w Waszym przypadku az tak szybkie dojscie do porozumienia trąci
nieufnoscia. Ta egzaltacja, teatralny masochistyczno-sadystyczny romantyzm
wyzierajacy z Waszych postow, te niesamowite wahniecia nastrojow, nadmiar
epitetow nie wygladaja/wygladaly naturalnie. Sorry. Wszystkiego najlepszego
na nowszej drodze zycia - calkiem powaznie.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-06-11 13:01:32
Temat: Re: Radość - było żal
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ae4rvc$3vb$1@korweta.task.gda.pl...
> Mysle, ze normalnych ludzi szczescie innych cieszy niebywale. Natomiast
> konkretnie w Waszym przypadku az tak szybkie dojscie do porozumienia trąci
> nieufnoscia. Ta egzaltacja, teatralny masochistyczno-sadystyczny romantyzm
> wyzierajacy z Waszych postow, te niesamowite wahniecia nastrojow, nadmiar
> epitetow nie wygladaja/wygladaly naturalnie. Sorry. Wszystkiego
najlepszego
> na nowszej drodze zycia - calkiem powaznie.
> A.
Z ust mi te słowa wyjęłaś, nic dodac niż ująć chyba że te posty wzorowane na
"Nad Niemnem".
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |