Data: 2009-03-29 22:08:37
Temat: Re: Rajd ?winek przez Polsk?.;-)
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sposób w jaki odkrywasz to, co najwazniejsze, robi duże wrażenie.
Fajne posty ostatnio piszesz.
Znacznie fajniejsze niż jeszcze niedawno.
--
CB
"Chiron" <e...@p...com> napisał(-a)
w wiadomości news:gqor3o$6s7$1@node2.news.atman.pl:
> Skoro Ci się dobrze żyje z taką definicją Prawdy...Ja uważam, że
> jeśli nawet nie jesteśmy w stanie ogarnąć całej prawdy- to powinniśmy
> do niej zdążać. A to możemy zrobić. Na początku to może być trudne
> (choć niektórzy chyba się z tym rodzą)- ale potem to kwestia
> wprawy...:-). Czy byłeś kiedyś w podobnej sytuacji: grupa kilku osób,
> odizolowanych
> od świata, spędzająca czas na modlitwach, medytacjach, wglądzie w
> swoje wnętrze. pomocą w tym służą inni. Po pewnym czasie (jedni
> prędzej- nawet od razu, inni trudniej albo wcale) udaje się znaleźć
> to, co jest we mnie- moje emocje, uczucia- i zrozumieć je. Co mi
> przeszkadza u innych? Dlaczego? Co i dlaczego w danej chwili mi się w
> nich podoba? Staram się utrzymywać kontakt ze swoimi emocjami- oni
> też. Jeśłi ktoś zaczyna mówić "z głowy"- inni to wychwytują. To po
> prostu się wie- że ktoś mówi prawdę lub nie. Zdefiniowałeś
> (przyjąłeś) pewną definicję prawdy. Dlaczego? po coś Ci to potrzebne.
> Czy wiesz, po co? Mam głębokie przekonanie, że jest ona zaklinaniem
> rzeczywistości: obiektywizm nie istnieje, prawda jest relatywna, więc
> wszyscy kłamią- no to co za różnica, czy mniej czy więcej? Gdyby
> przjąć Twoją definicję- to należy uznać, że rozwój duchowy nie
> istnieje i Boga nie ma.
|