Data: 2006-09-26 08:10:28
Temat: Re: Rak prostaty. Tlumaczenie diagnozy.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gośka napisał:
> Nie jestem lekarzem, ale (o ile udało mi się znaleźć właściwe
> określenia) chyba...
Z całym szacunkiem, jeśli nie wiesz o czy mówisz, to czemu czujesz
nieopanowaną konieczność mówienia na ten temat?!
>> Adenocarcinoma GI lobi sinistri prostatae - focus parvus.
> gruczolak prostaty 2 stopień w skali Gleasona po lewej stronie
GRUCZOLAKORAK prostaty. W tym narządzie nie ma (w zasadzie) czegoś takiego
jak gruczolak. A tutaj mamy do czynienia z nowotworem złośliwym.
Nie ma pewności czy GI ma oznaczać skalę Gleasona który jest polecany;
Bardziej typowa notacja to np. "Gleason 2 (1+1)". To pewna różnica, ale my
nie wiemy co patolog miał na myśli, w różnych miejscach są (niestety) różne
zwyczaje, myślę, że urolog świetnie zrozumie o co chodzi.
Komentarz:
Powodu do paniki nie ma, natomiast sprawę trzeba traktować poważnie. Jest
to wskazanie do leczenia operacyjnego, chociaż guzy o wysokim stopniu
zróżnicowania (G-I, a tym bardziej Gleason 2) są mało agresywne, i
niekiedy, np. gdy pacjent jest stary i w złym stanie ogólnym a zmiana mała
postępowanie wyczekujące _może_ być bardziej korzystne dla chorego. O
właściwym leczeniu musi zdecydować urolog.
> 1,2. PIN niski stopień
Bez znaczenia, zwłaszcza wobec pierwszego rozpoznania. PIN low grade nie
powinien w zasadzie być raportowany.
Pozdrawiam i zdrowia życzę
--
Krzysiek, EBP
Socjalizm polski - sztuka pomagania innym tak, aby zaszkodzić.
|