cbnet wrote:
> Przedstawiłem go już.
>
> Jeśli chodzi ci o to, czy katastrofa smoleńska jest w moim
> odbiorze czymś w rodzaju memento dla zasyfionej Polski,
> to owszem, mogę sięz tym zgodzić.
> W moim pojęciu ta katastrofa jest bliżej niż dalej sprawiedliwości
> - tzn takiej sprawiedliwości jak ja rozumiem pojęcie sprawiedliwość.

No tak ale z tym, że katastrofa smoleńska jest prostym rezultatem
mechanizmów o których pisałeś, to "nawet ja" się zgadzam. Uważam
jedynie, że niewinni ludzi, którzy byli jej ofiarami nie zasłużyli na
taki los. W tym sensie nie wydaje mi się ona przejawem sprawiedliwości
ale czegoś wręcz przeciwnego. W szerszym sensie jako "czerwona kartka"
ma ona swój sens.

>Czy ta odpowiedź wyczerpuje twoją "ciekawość"?

Nie wydaje mi się celowe aby to dyskutowac, niemniej przydałoby się
abyś przynajmniej przedstawił swoje stanowisko.

Co do odpowiedzi na pytanie 1 (przypomnę):

"1) *_Dlaczego_tak_się_dzieje_*, że w Polsce (a być może jeszcze tu i
ówdzie) osoby obdarzone jakimś specyficznym geniuszem nie są cenione,
zaś karierę robią osoby dobrze przystosowane do międzyludzkich
rozgrywek, "czujący stado" - jak zwał tak
zwał.*_Co_takiego_stało_się_w_Polsce_*, że jest tak jak jest (nawiasem
zgadzam się, że jest tak ZA CZĘSTO)."

To można jedynie pośrednio domniemywać, że przyczyn tego stanu rzeczy
upatrujesz w działalności KRK (nie sposób się domyślić jakiej).

Co do pytania drugiego:

"2)*_Jaką_w_związku_z_tym_strategię_powinny_przyjąć_
* takie [pomijane w
podziale dóbr - przypis vB] osoby aby zyskać sukces materialny,
ambicjonalny, lub dowolny inny, który je usatysfakcjonuje.
*_Jaką_strategię_przyjąć_w_stosunku_do_swoich_dzieci
* (w tym ich
wychowania, kształcenia, miejsca zamieszkania itp.)"

Poza krytyką mojej próby rozwiązania NIE BYŁO w tym co pisałeś ŻADNEJ
wyrażonej explicite alternatywnej propozycji.

pozdrawiam
vonBraun