| « poprzedni wątek | następny wątek » |
681. Data: 2011-01-26 12:05:41
Temat: Re: Raport MAKDnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
(...)
> Jego przemyślenia sprowadziły się w
> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "(...) wreszcie czuję się szanowanym,
docenianym
> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do siebie
> ludzi, (...)
> w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie, dzikusami.
> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
"S p i e r d a l a j , obłudny, parszywy psie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
682. Data: 2011-01-26 12:22:42
Temat: Re: Raport MAKUżytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:y...@t...karma...
Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
(...)
> Jego przemyślenia sprowadziły się w
> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "(...) wreszcie czuję się
> szanowanym, docenianym
> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do siebie
> ludzi, (...)
> w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie, dzikusami.
> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
"S p i e r d a l a j , obłudny, parszywy psie"
====================================================
==========================================
Eee- warto? Liczysz, że się przebijesz, o to chodzi?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
683. Data: 2011-01-26 14:02:49
Temat: Re: Raport MAKDnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihp3mi$sr1$1@news.onet.pl> pędzel Chiron
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:y...@t...karma...
>
> Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
> zmalował:
> (...)
>
>> Jego przemyślenia sprowadziły się w
>> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "(...) wreszcie czuję się
>> szanowanym, docenianym
>> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do siebie
>> ludzi, (...)
>
>> w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
>> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie, dzikusami.
>> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
>> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
>> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
>
> "S p i e r d a l a j , obłudny, parszywy psie"
> ====================================================
==========================================
> Eee- warto? Liczysz, że się przebijesz, o to chodzi?
Nie, zdziwiło mnie, że cb przytacza wątki o istotności relacji
międzyludzkich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
684. Data: 2011-01-26 14:22:22
Temat: Re: Raport MAKUżytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l...@t...karma...
Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihp3mi$sr1$1@news.onet.pl> pędzel Chiron
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:y...@t...karma...
>
> Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
> zmalował:
> (...)
>
>> Jego przemyślenia sprowadziły się w
>> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "(...) wreszcie czuję się
>> szanowanym, docenianym
>> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do
>> siebie
>> ludzi, (...)
>
>> w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
>> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie,
>> dzikusami.
>> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
>> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
>> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
>
> "S p i e r d a l a j , obłudny, parszywy psie"
> ====================================================
==========================================
> Eee- warto? Liczysz, że się przebijesz, o to chodzi?
Nie, zdziwiło mnie, że cb przytacza wątki o istotności relacji
międzyludzkich.
====================================================
==============================================
To Cię zdziwiło...a mnie dziwi, że ktoś go w ogóle w takiej sytuacji czyta.
Ktoś kiedyś pisał o niedyskutowaniu z takimi ludźmi w okresie abstynencji
lekowej:-)
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
685. Data: 2011-01-26 15:51:28
Temat: Re: Raport MAKcbnet wrote:
> Baczność!
> Trutu-tutu! Trutu-tutu! Trutu-tutu!
> Po raz pierwszy w dziejach ludzkości Polska awansowała
> w 2010 roku do grupy krajów "Very high human development":
> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_Hu
man_Development_Index
> Spocznij!
>
> Rosja w tym zestawieniu do d*y nam nawet nie sięga.
> Niezłe jaja!
>
>
> BTW inny ranking:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Happy_Planet_Index
>
>
> Dla urealnienia sytuacji wycinek dialogu z jakiegość forum (cytat):
> <<...
>
>> Słyszałam o [...] bardzo wiele dobrego, także od znajomych, którzy
>> tam przez kilka miesięcy pomieszkiwali. I właśnie ze względu na
>> zasłyszane pozytywy biorę ją pod uwagę jako ewentualny cel
>> emigracyjny w przyszłości.
>
>
> Dotknęłaś tematu, który od jakiegoś czasu mnie nurtuje - dlaczego coraz
> częściej słyszę od znajomych, przyjaciół, czy choćby ludzi poznanych na
> forum, takie właśnie deklaracje dotyczące emigracji? I dlaczego taki krok
> mnie samego coraz bardziej kusi? [...] I jeśli o mnie chodzi, powód
> byłby dość
> prozaiczny. Wszyscy moi znajomi, niezależnie od tego, gdzie wyemigrowali,
> podkreślają, że wreszcie żyją w normalnych krajach, pracują w normalnych
> warunkach, prowadzą mniej lub bardziej poukładane życie i w dużej mierze są
> w stanie cokolwiek w tym życiu zaplanować. Ostatnio rozmawiałem z kolegą po
> fachu, który od kilku lat mieszka w Hiszpanii - dyskutowaliśmy,
> porównywaliśmy warunki pracy, mieszkania, kontakty międzyludzkie, zarobki
> etc. I wyszło na to, że największa różnica dotyczy właśnie kontaktów
> międzyludzkich, stosunków w pracy itp. Jego przemyślenia sprowadziły się w
> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "finansowo nie ma jakiejś
> potwornej różnicy, ale wreszcie czuję się szanowanym, docenianym
> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do siebie
> ludzi, a codzienne pójście do pracy nie budzi we mnie lęku. Mam szefa,
> który
> mną nie pomiata - przeciwnie - pomaga mi i bierze na siebie przeróżne
> uciążliwości administracyjno - papierkowe, a pacjenci nie widzą we mnie
> mordercy, łapówkarza i nieuka, tylko osobę, która służy im radą i pomocą."
> Może mój przyjaciel trochę przejaskrawiał, ale chyba dotknął sedna
> problemu,
> w każdym bądź razie na pytanie, czy planuje powrót aż się wzdrygnął i
> stanowczo stwierdził: NIGDY! I tak sobie myślę, że choć powoli doganiamy
> cywilizowane kraje pod względem ekonomiczno - finansowym, stopniowo
> obrastamy w zdobycze techniki i nie różnimy się jakoś szczególnie jeśli
> chodzi o fachowość kadr, to w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie, dzikusami.
> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
>
Są w zasadzie tylko minimalnie lepsi od nas w DOI (Indeks związany z
dostepnością do usług telekomunikacyjnych - internet, inne/)
/aż się zdziwiłem, sądziłem, że będziemy trochę lepsi - może zresztą coś
się zmieniło to dane z 2007/:
http://www.itu.int/ITU-D/ict/doi/material/WISR07-cha
pter3.pdf
Natomiast wskaźniki rozwoju oparte na dochodach i długości zycia mamy
duużo wyższe:
http://tinyurl.com/6gl427o
Widziałem tez niedawno oceny - bodaj Banku Swiatowego - dotyczące
wydajności pracy - jest dwa razy niższa niż w przeciętnym państwie
rozwiniętym.
Tak więc teza o znaczącej wyższości cywilizacyjnej Rosjan zdaje się :
albo nie być oparta na faktach, albo opiera się na przesłankach których
jeszcze dobrze tu nie wyartykułowałeś.
Natomiast bogactwem Rosji są ludzie - bardzo zyczliwi, ciepli, pomocni,
bezinteresowni choć dumni - podkreślają to wszyscy którzy tam jeżdzą -
przynajmniej gdy czytam jakieś relacje turystyczne. Nawiasem zgadzam się
z Twoim stwierdzeniem, ze nie jest wykluczone iż w swej masie okazali
więcej współczucia ofiarom katastrofy niz Polacy - (którzy - a
przynajmniej część - uczynili z tego przedmiot rozgrywki politycznej,
czy też temat w którym na zasadzie katharsis upłynniają swoją nienawiśc
i stereotypy)
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
686. Data: 2011-01-26 16:42:57
Temat: Re: Raport MAKW dniu 2011-01-25 18:18, Frank Einstein pisze:
> W dniu 2011-01-24 17:24, medea pisze:
>> W dniu 2011-01-23 23:32, Frank Einstein pisze:
>>>
>>> No wiesz, na pierwszy rzut oka ciężko może niekiedy się zorientować,
>>> czy jakaś sytuacja, osoba czy kwestia się nie zmieni w jakimś dość
>>> znośnym kierunku, kiedy jednak się powtarza lub można już się
>>> zorientować, że będzie się powtarzać, to po co brnąć w jakieś
>>> bagienko i płacić za to swoim samopoczuciem?
>>
>> Racja, pod warunkiem że zamierzasz zmieniać coś u innych, a nie siebie.
>> To zdaje się ma być Twoja działalność, nie moja. ;)
>>
>> Ewa
>
> Racja czyli co?
> Czyli nie warto brnąć w jakieś bagienko - czyli w jakieś sytuacje,
> lub w jakieś kwestie z jakimiś osobami, w których płacisz swoim
> samopoczuciem pod warunkiem, że zamierzasz zmieniać coś u innych,
> a nie siebie?
No właśnie wręcz odwrotnie.
> Chyba nie bardzo to rozumiem.
Na to wychodzi.
> Poza tym nie wydaje mi się, że zamierzam zmieniać kogokolwiek.
Doprawdy? Wydaje mi się, że masz zakusy do rozstawiania wszystkich po
kątach.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
687. Data: 2011-01-26 17:26:58
Temat: Re: Raport MAKW dniu 2011-01-26 17:42, medea pisze:
> W dniu 2011-01-25 18:18, Frank Einstein pisze:
>> W dniu 2011-01-24 17:24, medea pisze:
>>> W dniu 2011-01-23 23:32, Frank Einstein pisze:
>>>>
>>>> No wiesz, na pierwszy rzut oka ciężko może niekiedy się zorientować,
>>>> czy jakaś sytuacja, osoba czy kwestia się nie zmieni w jakimś dość
>>>> znośnym kierunku, kiedy jednak się powtarza lub można już się
>>>> zorientować, że będzie się powtarzać, to po co brnąć w jakieś
>>>> bagienko i płacić za to swoim samopoczuciem?
>>>
>>> Racja, pod warunkiem że zamierzasz zmieniać coś u innych, a nie siebie.
>>> To zdaje się ma być Twoja działalność, nie moja. ;)
>>>
>>> Ewa
>>
>> Racja czyli co?
>> Czyli nie warto brnąć w jakieś bagienko - czyli w jakieś sytuacje,
>> lub w jakieś kwestie z jakimiś osobami, w których płacisz swoim
>> samopoczuciem pod warunkiem, że zamierzasz zmieniać coś u innych,
>> a nie siebie?
>
> No właśnie wręcz odwrotnie.
No to widzę, że wreszcie osiągnęliśmy jakąś spójność.
>> Chyba nie bardzo to rozumiem.
>
> Na to wychodzi.
>
>> Poza tym nie wydaje mi się, że zamierzam zmieniać kogokolwiek.
>
> Doprawdy? Wydaje mi się, że masz zakusy do rozstawiania wszystkich po
> kątach.
>
> Ewa
Piszesz do mnie z kąta?
No coś Ty, nie wygłupiaj się.
Nie wiem za co tam trawiłaś, ale możesz chyba już stamtąd wyjść ;)
--
Pozdrawiam,
Frank Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
688. Data: 2011-01-26 18:01:55
Temat: Re: Raport MAKDnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihpamv$r0f$1@news.onet.pl> pędzel Chiron
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:l...@t...karma...
>
> Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihp3mi$sr1$1@news.onet.pl> pędzel Chiron
> zmalował:
>
>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:y...@t...karma...
>>
>> Dnia 26-styczeń-11 w ramce <news:ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
>> zmalował:
>> (...)
>>
>>> Jego przemyślenia sprowadziły się w
>>> sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "(...) wreszcie czuję się
>>> szanowanym, docenianym
>>> specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do
>>> siebie
>>> ludzi, (...)
>>
>>> w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
>>> życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie,
>>> dzikusami.
>>> Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
>>> warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
>>> tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>
>>
>> "S p i e r d a l a j , obłudny, parszywy psie"
>> ====================================================
==========================================
>> Eee- warto? Liczysz, że się przebijesz, o to chodzi?
>
> Nie, zdziwiło mnie, że cb przytacza wątki o istotności relacji
> międzyludzkich.
> ====================================================
==============================================
>
> To Cię zdziwiło...a mnie dziwi, że ktoś go w ogóle w takiej sytuacji czyta.
> Ktoś kiedyś pisał o niedyskutowaniu z takimi ludźmi w okresie abstynencji
> lekowej:-)
Ja akurat biorę, to mogę podyskutować :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
689. Data: 2011-01-26 18:10:55
Temat: Re: Raport MAKOK, nie mam zamiaru się spierać.
To co chciałem wyartykułować, to to, że "sprawa MAK" uzmysłowiła
mi jakimi jesteśmy karłami (na poziomie socjologicznym i społecznym)
w porównaniu z Rosją, oraz to, że to odkrycie było dla mnie wstrząsem.
Ogromna większość wszelkich innych działań związanych z katastrofą
smoleńską jakie obserwuję utwierdzają mnie w tym przeświadczeniu.
To jedno.
Teraz chciałbym postawić tezę dotyczącą raportu komisji Millera:
jeśli mam rację w powyższym, to biorąc pod uwagę prawidłowość
dotyczącą jakości struktur personalnych _obowiązujących_ dziś
w PL (rzeczywiści eksperci pełnią rolę "murzynów", natomiast
w roli rzekomych "kreatorów" wszelkich działań występują
w najlepszym razie miernoty, zaś zwykle - kompletni idioci mając
decydujący wpływ na ostateczny kształt dokonania jeszcze w fazie
pracy nad nim), jestem skłonny przyjmować, że raport tej komisji
będzie miał stosunkowo (lub nawet bardzo) niską wartość
jako kompedium wiedzy nt tego co się stało 10 kwietnia.
Stawiam zatem te dwie tezy - w moim przekonaniu powiązane
ze sobą tak jak już wskazywałem - przeciwko twojej/twoim.
Czas pokaże jak będzie. ;)
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihpfu5$4gg$1@inews.gazeta.pl...
> [...]
> Tak więc teza o znaczącej wyższości cywilizacyjnej Rosjan zdaje się : albo
> nie być oparta na faktach, albo opiera się na przesłankach których jeszcze
> dobrze tu nie wyartykułowałeś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
690. Data: 2011-01-26 18:18:32
Temat: Re: Raport MAKDla jasności: nie chodzi mi w tym o niską jakość polskich ekspertów
oraz ich niski potencjał, ale o mechanizmy powodujące "skażenie"
i dramatyczne obniżenie takiej jakości przez kompletnych idiotów
biorących udział we wszekich działaniach w roli niemerytorycznych
kontrolerów oraz decydentów, czyli chodzi mi o wpływ i skutki
specyficznych relacji jakie są nieodłącznym elementem polskiej
rzeczywistości.
Oczywiście chciałbym się mylić, ale obawiam się, iż jest to
nieprawdopodobne.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihpo76$2jq5$1@news.mm.pl...
> [...]
> jeśli mam rację w powyższym, to biorąc pod uwagę prawidłowość
> dotyczącą jakości struktur personalnych _obowiązujących_ dziś
> w PL (rzeczywiści eksperci pełnią rolę "murzynów", natomiast
> w roli rzekomych "kreatorów" wszelkich działań występują
> w najlepszym razie miernoty, zaś zwykle - kompletni idioci mając
> decydujący wpływ na ostateczny kształt dokonania jeszcze w fazie
> pracy nad nim), jestem skłonny przyjmować, że raport tej komisji
> będzie miał stosunkowo (lub nawet bardzo) niską wartość
> jako kompedium wiedzy nt tego co się stało 10 kwietnia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |