> A prosze bardzo:
> http://www.bellaonline.com/articles/art396.asp

no to ja znalazlam ciekawy fragment w artykule , swiadczacy o przesiedlaniu
sie Polakow z Jackowa :Nowadays there is a visible trend, Poles leave Bucktown
or Jackowo and move out further out of Chicago - to Nortwestern suburbs of Del
Plaines, Niles. The richest move to Park Ridge where Hillary Clinton was
growing up.


> >
> > > Na moja propozycje "Odmalujmy Jackowo!" - ciezka obraza,ze przyjechala
> taka
> > > glupia z Kanady i pieprzy.
> >
> > a o co dokladnie chodzilo z tym odmalowaniem?
>
> O syf. O odpadajaca farbe, polamane plyty na chodnikach.

no i co biegalas z pedzlem i kubelkiem farby?

> > to ty Jackowo uwazasz za cala polska spolecznosc?
>
> A ty uwazasz dzielice murzynskie za reprezentacyjne dla   c a  l e j  Afro_
> American community?
> > kto cie tam wogole zaprowadzil?

>
> Sama chcialam isc. Wiesz jestem Polka i mimo iz w Kanadzie przebywam juz 13
> lat, wszystko co polskie nadal mnie interesuje - to chyba normalne, nie? .

no to kiepskie miejsce wybralas.


> > bylas kiedys na suburbs chicago? widzialas jakie Polacy maja domy? jak
> zyja?
> > jakimi samochodami jezdza?
>
> Widzialam.  Widzialam tez  limuzyne z bialym kierowca wiozaca
> Afro-Americans.
> No i co z tego? ( n.b. najbardziej podoba mi sie centrum Chicago)

mowisz o downtown? piekne jest, nie? szcegolnie noca

> > Chicago? widzialas te popalone bloki, szfedajacych sie dealer'ow
> > narkotykowych? walajace sie papiery i nienawisc w oczach jak widza bialego
> > czlowieka.
>
> Nie bywam w takich okolicach, nie mam tam nic do roboty. Gdzie, ty kobieto,
> sie "szfendasz"???????

tak sie klada ze te rozpadajace sie bloki sa zaraz kolo calkiem luksusowych
dzielnic downtown. przejezdzalam tamtedy z ciekawosci.
> > wiec dlatego sie tam nie chodzi
>
> Owszem, chodzi sie. Nie opowiadaj bzdur, to kolebka polskosci w Chicago,
> osrodek polonijnych organizacji, sklepow - mnostowo ludzi tam chodzi.

oj daj spokoj ja jakos tam nie chodze bo wiem ze tam raczej nie jest za
przyjemnie. moze kiedys to byla kolebka, jak artykol podaje stworzona w latach
70-tych, moze wtedy bylo tam na co popatrzec.


> Wow! Jak na osobe, ktora tam nigdy nie byla, to duzo wiesz.

bylam tam od Kosciola Sw. Jacka do Pasieki i jakos tak naprawde nie bylo az
tak zle jak opisujesz.
>
>
> > moja dzielnica jest bardzo czysta, cicha i spokojna, oprocz Polakow i
> > Amerykanow mieszka tu duzo Meksykanow.
>
> No co ty? To oni nie mieszkaja na Jackowie? ( patrz wyzej na swoje wlasne
> slowa)
ah no tak zapomnialam dodac ze sie ostatnio wszyscy na Jackowo wyniesli.

> > bo oceniajac po niej
> > > polska spolecznosc (tak jak ty oceniasz Afro-Amerykanow po ichnich), to
> > > dobrego slowa o polskiej kulturze, obyczajach i mentalnosci powiedzie c
> nie
> > > mozna.

ja oceniam wiekszosc a ty kolezanko mniejszosc, bo to co zostalo na Jackowie
to starsze pokolenie i niedlugo nie bedzie tam wogole polakow bo przenosza sie
do "suburbs".
> >
> > wiesz chyba za duzo naogladalas sie tych programow w telewizij o Polakach
> i za
> > duzo artykolow przeczytalas.
>
> Tak sie sklada, ze programow o Polakach to ja w TV widze b. malo, jak
> rowniez artykulow w gazetach- a nawet juz jesli - to w samych superlatywach.
> W Kandzie gdzie mieszkam, nie ma zwyczaju wypowiadac sie zle o innych.

no a u nas w USA (heheh) same zle rzeczy slychac.

> > > Pieprzysz panenko, nie znasz zadnych Afrykanow! Jedni sie dostosowuja
> inni
> > > nie, jak kazdy, jak wszedzie.
> >
> > wiec wlasnie.
> > pouczasz mnie ale sama nie masz pojecia o czym piszesz. generalizujesz
> Polska
> > spolecznosc po jackowie. heh
>
> Boli?
> Dobrze!

oj boli mnie kiedy na ulicy wyzywaja mnie od white bitch, kiedy moja czarna
kolezanka wyzywa na lekcij od idiotow moich bialych kolegow, kiedy czarny brat
zrywa mojej chrzestnej naszyjnik w kolejce w bialy dzien, kiedy mlody
rzebrzacy czarny czlowiek po tym jak go ominelam bluzga na mnie cos, kiedy
kierowca autobusu (czarny) zatrzymuje sie na przystanku po tym jak dobieglam
do niego ledwo co a pozniej jeszcze krzyczy na mnie (nie wiem za co bo nie
rozumiem ich slangu), kiedy ekspednientka w sklepie patrzy na mnie jakbym jej
cala rodzine mlotkiem zabila...


>
> Afro-Amerykanow tez boli!
>

o tak boli napewno tych ktorzy cha zyc jak normalny cywilizowany narod, boli
ich bo przez wiekszosc, kora popelnia przestepstwa i ktora siedzi na zasilku,
musza placic cene braku zaufania ze strony innych ludzi.

Kaska
> Kaska
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl