>Dla mnie wystarczającym potwierdzeniem postępującej "pejoratyzacji" był już
>napis na parkanie:
>
>MOLSKI TO GEJ
>
>ale słyszałem też używane co najmniej jako wyraz lekceważenia. Sam używam
>tego jeszcze jako określenia neutralnego, ale jeśli chcę być dobrze
>zrozumiany, muszę świadomie kontrolować ton, żeby był jak najbardziej
>neutralny właśnie, co pewnie świadczy o tym, że gdzieś tam w tle czai się
>już gej pejoratywny :)

Właśnie i za jakiś czas trzeba będzie wymyślać nowe "politpoprawne"
określenie - zabawa zacznie się od nowa.:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.