Data: 2009-11-19 22:07:40
Temat: Re: Ratuj planete!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 19 Nov 2009 22:57:53 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ag88vdzpb4sj$.zgzpqooa8wh9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 19 Nov 2009 22:25:48 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:v8l5ldhguenr.1nfsfd3lcgqwz$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 19 Nov 2009 19:53:42 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>
>>>>> Chodzisz REGULARNIE co tydzień do psychiatry profilaktycznie?
>>>>
>>>> A żebyś wiedział, kolejna zbieżność pytań :-)
>>>
>>>
>>> Naprawdę uważam, że robi mu się krzywdę ukrywając prawdę. Jak ma
>>> wyzdrowieć,
>>> jak uważa, że jest zdrowy? A przecież naprawdę nie ma się czego wstydzić-
>>> są
>>> różne choroby. I wcale nie uważam, żeby to było coś godnego
>>> napiętnowania.
>>> Poza tym jest naprawdę sporo ludzi psychicznie chorych, którzy się nie
>>> leczą...bo uważają się za zdrowych. Glob jest gdzieś pomiędzy jednymi a
>>> drugimi.
>>
>> Po prostu schizofrenia. Okresy napadowe i okresy remisji oraz...
>>
>> ..."urojenia - występują niemal u wszystkich chorych. Najczęściej są to
>> urojenia prześladowcze, które są jednak mało swoiste (występują także w
>> innych chorobach). Charakterystycznymi są natomiast urojenia oddziaływania
>> (zewnętrznego wpływu na chorego, jego ciało, psychikę, myśli lub,
>> przeciwnie, wpływu chorego na jego otoczenie, psychikę i myśli innych
>> ludzi
>> itp.). Do typowych należą też urojenia ksobne, tj. dopatrywanie się
>> związku
>> między neutralnymi faktami i wydarzeniami a osobą chorego.
>> Charakterystyczne są też urojenia polegające na nieprawidłowym
>> odczytywaniu
>> tożsamości innych osób lub poczuciu zmiany tożsamości własnej. Treść
>> urojeń
>> może być jednak niezmiernie bogata, nie ma właściwie tematu, który nie
>> mógłby być treścią sądu urojeniowego. Urojenia schizofreniczne mają pewną
>> strukturę nazywaną paranoidalną, tj. są słabo ze sobą powiązane logicznie
>> i
>> towarzyszy im aura poczucia zasadniczej zmiany świata i tajemniczości."
>>
>> ...oraz "formalne zaburzenia myślenia - ,,formalne" tzn. związane z samą
>> strukturą procesu myślenia. Mogą być spostrzeżone i analizowane
>> niezależnie
>> od wypowiadanych przez osobę chorą treści. Należy tu zwłaszcza
>> rozkojarzenie - szczególnego rodzaju niespójność wypowiedzi, ześlizgiwanie
>> się wątków i podążanie za niespodziewanymi dla słuchacza skojarzeniami, a
>> nawet większego stopnia dezintegracja myślenia, bałagan wątków i myśli,
>> zahamowania. Charakterystyczne jest także odsuwanie się w rozważaniach i
>> wypowiedziach od realnych aspektów świata (dereizm) oraz mniejsza
>> efektywność myślenia. Zaburzenia formalne występują u większości chorych."
>>
>
>
> glob kiedyś pisał, że ma (o ile się nie mylę) rozszczepienie osobowości.
> Nawet publikował skan świadectwa z psychiatryka. Jednak- z tego, co
> doczytałem- to nie występuje jako samodzielna jednostka chorobowa.
> Najczęściej towarzyszy np schizofrenii.
Otóż to.
> I naprawdę uważam, że to nie
> powinien być temat tabu- ani tym bardziej drwin. Chłopak jest chory- to
> jedno. Drugie- to jego otoczenie, które oddaje mu niedźwiedzią przysługę-
> okłamując go.
...albo, jak to określiłeś, "wchodząc w jego świat", zamiast go stamtąd
wyciągnąć...
--
Ikselka.
|