Data: 2001-02-21 16:09:43
Temat: Re: Ratujcie moje włosy!!!
Od: "asia" <k...@f...hoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam , dzis po raz juz drugi!
"Złe wieści szybko się rozchodzą" - ale w miom przypadku może to być akurat
pozytywne!
Badań przeszłam co nie miara!! Od podstawowych ( robię je regularnie co pół
roku), po hormonalne, a nawet na współczynnik płciowy!! czy coś takiego!
Oglądałam włosy pod takim specjalnym urządzeniem, gdzie było widać skórę
głowy i włosy (obraz podobny do obrazu pod mikroskopem)! odbywało się to w
salonie fryzjerskim Rene Furtier, gdzie udostępniają rózne cuda i cudeńka do
regeneracji włosów! Wtedy pani powiedziała, że wyrażnie widać duże ilości
sebum i należy to uregulować, zeby skóra glowy była zdrowa i pory
niepozatykane!!
Badań na łysienie plackowate nie robiłam ( chyba ze strachu - no i wszyscy
stwierdzili, że chyba na głowę upadłam i że "po studiach Ci przejdzie" - ale
nie przeszło)! Pytałam lekarkę gdzie można zrobić takie badania, ale ta
pierwszy raz słyszała o "badaniu mikroporowym" czy "biosji owłosionej skóry
głowy"! Nie wiem kogo o te badania juz pytać??? Gdzie się je robi??
Czy jeśli miezki włosowe jeszcze są to znaczy , ze można je jakoś zmusić do
wyprodukowania nowego włosa,?A jeśli ich tam nie ma to czy jedynym wyjściem
jest transplantacja??
Gdzie w Warszawie robi się to USG skóry ?
Thx za pomocny "włos"!
Asia
|