Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!news.rmf.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Edycia" <e...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Razem a osobno
Date: Fri, 22 Mar 2002 16:50:02 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 34
Sender: e...@p...onet.pl@qg166.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <a7hbdk$a5h$1@news.onet.pl>
References: <a7faqt$fvt$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: qg166.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1016869108 10417 217.99.16.166 (23 Mar 2002 07:38:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Mar 2002 07:38:28 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6885
Ukryj nagłówki
Przed narodzinami naszej coreczki (juz bylam w ciazy) moj maz niemal
non-stop latal i pracowal w Europie, w Polsce niemal wcale. Przez wiele,
wiele m-cy widywalismy sie jedynie w weekendy.
I to byl najgorszy okres w naszym wspolnym zyciu. Wcale nie bylo radoscia
mowic mu, ze Gabi mnie kopie albo ze na USG sie do mnie usmiechnela. Dla
niego tez nie bylo mile, ze domem na ten czas stal sie hotel.
Z drugiej strony, tak jak wtedy, nigdy wczesniej i pozniej o siebie nie
dbalismy, tesknota spowodowala szczegolne nasilenie uczuc. Tesknilismy
bardzo.
Nie balam sie o "wyskoki" - wzajemniej wiernosci jestem pewna.
Jesli o mnie chodzi, taki tryb zycia zupelnie mi nie odpowiada. Mojemu TZ
tez nie. Kiedy tamte kontrakty sie pokonczyly, zaczelismy sie rozgladac za
inna praca dla niego. Pracy jednak nie zmienil, ale wyjazdow teraz jest duzo
mnie i krotsze. Zdecydowalismy jednak, ze jesli tamta kolomyja znow sie
zacznie, to trzeba bedzie znow sie zaczac rozgladac...
Nie jestesmy zwolennikami zycia na odlegosc - nie wplywa to dobrze ani na
nasza coreczke ani na nasz spokoj wewnetrzny.
Pieniadze, jakie dostawal z diet byly stosunkowo duze, wiele osob nie
dostaje nawet takiej pensji, ale zupelnie nie rekompensowaly rozstania i
tesknoty. Nic nie jest tego warte, IMHO.
--
Pozdrawiam,
Edycia
|