« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-30 19:59:54
Temat: "kontakty" contra makijażCześć i czołem,
Postanowiłam (po długim przymierzaniu się do sprawy) kupić sobie soczewki
kontaktowe.
Podejrzewam, że moje pierwsze "kontakty z kontaktami", będą.. hmmm...
trudne.
Jak to jest z makijażem?
Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję? A wieczorem w jakiej
kolejności?
Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym rzęsy...)
Aha, wadę wzroku mam małą, chodzi mi raczej o bajer niż szkła korekcyjne,
postanowiłam kupić sobie soczewki kolorowe.
Czy któraś z Was używała FreshLook Colors (ew. ColorBlends, Dimensions,
Radiance)?
Pozdrawiam,
Lady Huncwot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-30 20:17:39
Temat: Re: "kontakty" contra makijaż> Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję?
tak.
> A wieczorem w jakiej
> kolejności?
teoretycznie najpierw zdejmujesz soczewki a potem robisz demakijaż. chociaż
ja robięodwrotnie i jest OK (ale do demakijażu nie mozna wtedy uzywac
mleczka)
> Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym
rzęsy...)
teoretycznie: z lakieru do włosów, z pudru sypkiego (praktycznie: używam i
wydłużajacego tuszu i pudru i lakieru od lat łącznie z soczewkami i jest OK-
trzeba tylko zamknąć oczy w momencie aplikacji)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:21:11
Temat: Re: "kontakty" contra makijaż> > Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym
> rzęsy...)
> teoretycznie: z lakieru do włosów, z pudru sypkiego (praktycznie: używam i
> wydłużajacego tuszu i pudru i lakieru od lat łącznie z soczewkami i jest
OK-
> trzeba tylko zamknąć oczy w momencie aplikacji)
Dzięki za info. Brzmi zachęcająco - chyba nie jest to takie straszne...
Coś czuję, że zafunduję sobie jutro (w ramach prezentu urodzinowego)
kolorowe soczewy...
LH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:33:00
Temat: Re: "kontakty" contra makijażLady Huncwot wrote:
>
> Cześć i czołem,
> Postanowiłam (po długim przymierzaniu się do sprawy) kupić sobie soczewki
> kontaktowe.
> Podejrzewam, że moje pierwsze "kontakty z kontaktami", będą.. hmmm...
> trudne.
> Jak to jest z makijażem?
> Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję? A wieczorem w jakiej
> kolejności?
Raczej najpierw zdjac - przy zmywaniu makijazu z powiek moze sie
preparat do demakijazu dostac do oczu. Rezygnowac nie trzeba z niczego,
tylko zaslaniac szczelnie oczy przy aplikowaniu sypkiego pudru i lakieru
do wlosow :)
Kontakty poprawiaja koordynacje reka/oko, wiec bedzie ci latwiej robic
kreski, a na poczatku dodaj sobie jakies 15 minut na zalozenie soczewek,
tak na wszelki wypadek.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:36:49
Temat: Re: "kontakty" contra makijaż
Użytkownik "Lady Huncwot" napisał
> Coś czuję, że zafunduję sobie jutro (w ramach prezentu urodzinowego)
> kolorowe soczewy...
Masochistka ;-)
Kolejność rano:
1. soczewki
2. makijaż
Kolejność wieczorem:
jak dla mnie dowolna, ale uważam na oczy, gdy zmywam twarz w soczewkach
Nie rezyguję z żadnego kosmetyku, a zwłaszcza tuszu wydłużającego rzęsy.
--
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:51:51
Temat: Re: "kontakty" contra makijażUżytkownik "Lady Huncwot" <l...@W...autograf.pl> napisał w
wiadomości
(...)
> Jak to jest z makijażem?
Normalnie. Ja nosze od... 7 lat (matko jak ten czas leci!!!) i zero
ograniczen w makijazu. jedyne co to nie warto kupowac tanich cieni do
powiek, bo beda sie osypywac i powodowac swedzenie i lzawienie oczow.
> Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję?
Tak. Ja najpierw myje buzke, a potem zaraz zakladam szkielka.
>A wieczorem w jakiej kolejności?
Ja najpierw robie demakijaz a potem zdejmuje szkla, na samym koncu. To
pewnie dlatego coby widziec co ze soba robie. ;)
> Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym
rzęsy...)
Tak jak napisalam powyzej: osypujace sie cienie. Poza tym ja nie
zrezygnowalam z niczego, a tym bardziej z tuszu wydluzajacego (Bourjois Pump
up the volume :)))
> Aha, wadę wzroku mam małą, chodzi mi raczej o bajer niż szkła korekcyjne,
> postanowiłam kupić sobie soczewki kolorowe.
> Czy któraś z Was używała FreshLook Colors (ew. ColorBlends, Dimensions,
> Radiance)?
No wlasnie, mnie tez sie ostatnio myslenie nad kolorowymi wlaczylo. Tylko,
ze ja szukam ladych brazow (a mam zielone).
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 21:14:49
Temat: Re: "kontakty" contra makijażLady Huncwot wrote:
> Cześć i czołem,
> Postanowiłam (po długim przymierzaniu się do sprawy) kupić sobie
> soczewki kontaktowe.
> Podejrzewam, że moje pierwsze "kontakty z kontaktami", będą.. hmmm...
> trudne.
> Jak to jest z makijażem?
> Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję?
Oczywiście, że tak. Chyba, że chcesz sobie rozmazać makijaż i dodatkowo
narazić się na zanieczyszczenie soczewek. Zazwyczaj na początku zakładanie
jest dosyć trudne i czasochłonne. Potem dochodzi się do wprawy i potrafi się
tak zakładać soczewki, żeby nie naruszać makijażu. Aczkolwiek nie radzę
nikomu malować się przed.
> A wieczorem w
> jakiej kolejności?
Wyjmujesz soczewki i zmywasz makijaż.
> Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym
> rzęsy...)
Ja z niczego nie zrezygnowałam i żyję. Generalnie powinno się zwracać uwagę
na delikatność kosmetyków i czy są przeznaczone dla osób noszących soczewki.
Na wielu produktach taka informacja się pojawia. A co do tuszu, to jeśli
jest to tusz dobrej jakości, nie powinnaś mieć z nim problemu. Natomiast
kruszące się po godzinie buble są niedobre i nie tylko ze względu na
soczewki.
> Aha, wadę wzroku mam małą, chodzi mi raczej o bajer niż szkła
> korekcyjne, postanowiłam kupić sobie soczewki kolorowe.
> Czy któraś z Was używała FreshLook Colors (ew. ColorBlends,
> Dimensions, Radiance)?
>
> Pozdrawiam,
> Lady Huncwot
Nie, ale ciągle się przymierzam. ;-)
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 21:26:41
Temat: Re: "kontakty" contra makijażLady Huncwot wrote:
postanowiłam kupić sobie soczewki kolorowe.
> Czy któraś z Was używała FreshLook Colors (ew. ColorBlends,
> Dimensions, Radiance)?
Czesc
Uzywam od jakiegos juz czasu Focus softcolors miesieczne w kolorze royal
blue i sa naprawde bardzo ladne i dobrze sie je nosi. Polecam kolorowe
soczewki, niby nie mam radykalnej zmiany koloru a jednak wiele osob mowi, ze
mam ladny kolor oczu:)
Pozdrawiam
Dzanina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 06:42:30
Temat: Re: "kontakty" contra makijaż
Użytkownik "Lady Huncwot" napisał w wiadomości :
[cut]
> Jak to jest z makijażem?
> Rano najpierw zakładam soczewki a potem się maluję? A wieczorem w jakiej
> kolejności?
> Z których kosmetyków zrezygnować? (wiem tylko o tuszu wydłużającym
rzęsy...)
tak. Najpierw naklada sie czystymi rekami soczewki a nastepnie wykonuje
makijaz (chociaz ja czasami nakladam soczewki juz wyfluidowana:), ale mam
wprawe).
Z kosmetykow podrazniajacych oczy, spojowki, itd.
Z malowania kresek we wnetrzu oka:)
Na niektorych tuszach do rzes jest napisane, ze tusz nadaje sie rowniez dla
osob noszacych soczewki, widzialam taki napis, ale w tej chwili nie moge
sobie przypomniec na ktorym tuszu.
Zanim zmienisz swoj tusz, wyprobuj go z soczewkami- moze nie bedzie
negatywnej reakcji.
>
> Aha, wadę wzroku mam małą, chodzi mi raczej o bajer niż szkła korekcyjne,
> postanowiłam kupić sobie soczewki kolorowe.
> Czy któraś z Was używała FreshLook Colors (ew. ColorBlends, Dimensions,
> Radiance)?
Tak:)
dla mnie niewygodne i troche nienaturalne kolory.
>
> Pozdrawiam,
> Lady Huncwot
pozdr
magda
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 07:02:56
Temat: Re:Dzanina <d...@w...unitron.lublin.pl> napisał(a):
> Uzywam od jakiegos juz czasu Focus softcolors miesieczne w kolorze royal
> blue i sa naprawde bardzo ladne i dobrze sie je nosi. Polecam kolorowe
> soczewki, niby nie mam radykalnej zmiany koloru a jednak wiele osob mowi, ze
> mam ladny kolor oczu:)
>
Hejka, a uzywalas wczesniej przezroczystych Focusow? Bo dla mnie byly
niewygodne i dlatego uzywam kolorowych Acuvue (J&J) - te podkreslajace odcien
sa wygodniejsze, bo te zmieniajace (mam sliczny zielony), maja te wade, ze
wieczorem, przy rozszerzonych zrenicach owe zrenice "lapia" zakolorowana
soczewke, co powoduje nieostrosc obrazu!
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |