| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-03-27 20:44:45
Temat: Re: Re:"Jurek dAq" <g...@g...pl> wrote in message
news:eubm7m$j89$2@inews.gazeta.pl...
>> a Ty jak nie masz juz nic do powiedzenia, to piszesz
>> 1. o kocie
>
> boli co!
> bo osmieszylas sie doszczetnie jako dentystka i jako lekarz , a innym
> usilujesz wystawiac oceny z poziomu IQ :)?
>> 2. walniesz gdzies o tym kim jestem
> czy wstydzisz sie tego? ale biorac pod uwage to co pkt.N°1 nie dziwota!
akurat nie to mialam na mysli. jak ktos ma IQ numerycznie odpowidajacej
IQ kota, to nie zauwazy w jakim celu wymienilam punkt 1, 2
>
>> 3. a ja wciaz czekam na cytat
>
> czekaj a sie doczekasz :))))
niedoczekania zapewne.
>
>> 4. "masz powazny problem z
>>> logika. Jak Ci pasuje, to to co napisze jeden opty jest wiarygodne i
>>> ekstrapolujesz to na wszystkich opty, a jak Ci nie pasuje to to jest nic
>>> nie warte "
>
> niech sie pani skupi pani doktor, i napisze to jeszcze raz, bo logiki i
> skladu barkuje!
bo to akurat byl cytat.....he, he, ciekawe kogo....
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-03-27 21:04:19
Temat: Re: Z pamiętnika bylej pielegniarki, czyli nudne bicie piany..."Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:eubeog$a91$1@news.onet.pl...
>> pyskowki i dogadywania masz opanowane, gorzej z faktami.
>
> Właśnie, gdzie są te twoje fakty?
zamiescilam, sa linki, w poprzednich dyskusjach podjelam tematy
komentujace Twoje linki.
> Nie moja wina, ze narzucasz taki prymitywny styl dyskusji, a jak z tego
> powodu
> cię ignoruję, to zarzucasz mi ignorancję i unikanie odpowiedzi.
bzdura. unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania, kiedy prosze o
dowody oglaszasz eot.
>>> Powyżej odezwałam się NIE DO ciebie.
>>
>> i co z tego....
>
> To z tego, że wyciągasz chore wnioski... może dlatego, że twój narząd
> do myślenia przechodzi akurat "zdrowy atak migreny"... ;P
i kto tu bije piane.....jak sie kogos czepiasz o "kulture" swiec nia
sama.
>
>>>> http://www.medicinenet.com/migraine_headache/page2.h
tm
>>>>
>>>> Migraine is a chronic _condition_ of recurrent attacks.
>>>
>>> No i? Czego nie rozumiesz? Migrenę warunkują chronicznie powracające
>>> ataki.
>>
>> cos nie umiesz jednak tego angielskiego.
>
> "Migrena jest chronicznym stanem powracających ataków?"
> I co to zmienia? Czego chciałaś tym magicznym zdaniem dowieść?
> Czy tu napisali, że migrena nie jest chorobą?
tak. dokladnie. popros tego kto ci to przetlumaczyl o doglabna
analize.
>
>>> Dostałaś histerii?
>>
>> w czasie histerii sie nie smieje.
>
> Co chciałaś przez to powiedzieć? Że ty w czasie ataku histerii się nie
> śmiejesz?
> Bo jeśli w tak niezdarny sposób chciałaś powiedzieć, że w histerii nie
> występują
> ataki śmiechu, to znowu jesteś niedoinformowana...
> http://glinki.com/?l=7d5v2a
bardzo wiarygodne zrodlo...
http://www.mayoclinic.com/health/conversion-disorder
/DS00877
doucz sie.
>
>>>Śmiej się dalej śmiej, ze swojego "zdrowia z migreną"...
>>> I łykaj te swoje pastylki nie na chorobę... ;>
>>
>> dzieki. umiem sie tym zajac. jak bede juz miala tyle lat co Ty,
>
> ...to zmądrzejesz...
byle nie tak jak Ty, Boze dopomoz.
>> i bede juz w wieku menopauzalnym, wtedy juz nie bedzie mi to tak
>> potrzebne.
>
> Migrena MOŻE ale NIE MUSI ustąpić po wystąpieniu menopauzy, pani doktor...
> U mnie tak właśnie było. Moja teściowa ma 82 lat i stale ma ataki migreny.
> Przyczyny ataków nie muszą być związane TYLKO z cyklem miesiączkowym, pani
> doktor...
pewno. byla (na szczescie) pani pielegniarko, bo Ty akurat wiesz jakie ja
mam migreny
i z czym zwiazane, kon by sie usmial.......
>
>> to nie komentuj typu dogadywania a dyskutuj. nie bij piany po prostu.
>
> Oczywiście... dogadywać dyskutantowi tylko TY masz prawo, pani doktor...
> a twoich dziwacznych i sprzecznych wypowiedzi oceniać nie wolno, bo ty
> jesteś
> medyczna wyrocznia z glejtem na mądrość absolutną ;>
czy to nie ty sie czepialas o bicie piany, a teraz juz masz pratensje, ze
tobie ktos zabrania??? dobrze Ty sie czujesz?
>> nie dziwne jak na byla pielegniarke pewno po jakies dwuletniej szkolce.
>
> Pudło. Czy zawsze tak fatalnie trafiasz?
musilas repetowac i dluzej Ci to zajelo???
>
>> ktra jak kliknie w googiel to potem sie tym posilkuje.
>
> Mogłabyś przynajmniej pisać poprawnie po polsku, pani doktor...
> A co masz do googla? Wkurza cię że nie możesz znaleźć argumentów na swoje
> doktorskie wydumki?
i dlatego nie znalazlam wielu....lol
malpa googlowac umie, gorzej z przesiewem informacji,i dlatego
pozniej podajesz mi linki o histerii ze strony o ziolkach ......
>
>> i znow. Krysia cos znalalza i sie tego trzyma. jak tluszczy. reszta sie
>> nie
>> liczy. pacjent to osoba idaca do lekarza. nie kazdy pacjent idzie bo
>> jest chory.
>
> Oczywiście, ciebie to nie dotyczy, ty chodzisz do lekarza tylko wtedy gdy
> jesteś zdrowa ;)
> Nadal nie zmienia to faktu, że migrenowiec jest pacjentem, pani doktor...
nie zmienia to faktu??? lol sama sobie przeczysz.....
>
>>> Natomiast definicja "zdrowia" wg słownika j.polskiego brzmi:
>>> "ZDROWIE stan normalnie, prawidłowo funkcjonującego, niedotkniętego
>>> chorobą,
>>> żywego organizmu".
>>
>> dokladnie. jestem zdrowa. nie jestem dotknieta choroba.
>
> Udowodnij, że twoja migrena nie jest chorobą.
a co post z linkami Ci sie nie wyswietlil?
>>> A w ogóle to... mądra głowa - nie boli... ;)
>>
>> i wlos sie nie trzyma- jestes lysa???
>
> Od tej "zdrowej migreny" nawet trudno ci skojarzyć to co napisałam, ale
> łykaj
> dalej te swoje pastylki dla zdrowych... będziesz coraz zdrowsza... ;]
wiem, ze smalec lepszy.....pokojarzylabym ironie tak jak ty.....ale wtedy
to musialabym sie pociachac z rozpaczy nas straconya inteligencja,
choc nadzieja jest taka, ze nie zauwazylabym tego....
>
>>> P.S. Ten post też pokaż swojemu neurologowi :)
>>> Hmm... tylko po co ci neurolog, skoro jesteś zdrowa?
>>> A może on się śmieje, że ma taką głupią-wykształconą pacjentkę... (?) 8)
>>> Ile on na tobie zarabia?... ;)
>>
>> Krysiu, byla pielegniarko,
>
> A co to ma tu do rzeczy? Byłą pielęgniarką jestem z wyboru. Nie chcę
> pracować
> w tak chorej służbie zdrowia. Stać mnie na taki luksus. Czy to może jakiś
> wstyd?
> Czy o co ci chodzi?
pewno jestes na rencie, bo jestes zdrowa.....
>> do lekarza nie chodzi sie tylko z choroby....
>
> Co ty pąwiesz??? ;>
> To my tu gadamy o zdrowych objawach migreny?
gadamy o objawach migreny. ale nie wiem czy cos do Ciebie dociera.
> No paczpani...
>
>> (czy do mnie chodza _pacjenci_ gdy _tylko_ sa chorzy_?? bo wiesz
>> oni sa _pacjentami_) zgadnij chociaz, bo na wymyslenie to chyba za
>> ciezko
>> bedzie.
>
> Wiem!!! pani dochtór! 8) Chodzom jesce na kątrol po psebytej chorobie,
> na badania okresowe, na porodówke i z chorym dzieckiem do pediatry!
> Nie wspomne o innych patologicnych psekrętach z kopertą w kieseni
> (pisownia zamierzona, jakby co).
> Dobze? ;)
strasznie to musialo bolec, przyznac sie do bledow.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-03-27 21:07:36
Temat: Re: Z pamiętnika młodej lekarki... ;) czyli nudne bicie piany...
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> napisał w wiadomości
news:eubeog$a91$1@news.onet.pl...
> ...na melodię iwon(K)i <i...@p...onet.pl> która napisała w
> wiadomości
> news:eu9dcl$933$1@news.onet.pl...
>> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
>> news:eu8og1$1e0$1@news.onet.pl...
>
>>
>> i wlos sie nie trzyma- jestes lysa???
>
Miałem ubaw jak napisałem w jakimś wątku o zdrowej cerze doktora
Kwaśniewskiego, a Iwonka mi odpisała: tak, ale jest łysy.....dobrze, że nic
nie miałem w ustach przed monitorem...:)))
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-03-27 21:10:54
Temat: Re: Z pamiętnika młodej lekarki... ;) czyli nudne bicie piany..."Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:euc198$g7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> i wlos sie nie trzyma- jestes lysa???
>>
> Miałem ubaw jak napisałem w jakimś wątku o zdrowej cerze doktora
> Kwaśniewskiego, a Iwonka mi odpisała: tak, ale jest łysy.....dobrze, że
> nic nie miałem w ustach przed monitorem...:)))
to jest lysy jednak??? rany a ja myslalam, ze to jego prawdziwe
wlosy na zdjeciach. ....
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-03-27 21:40:54
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eu9k6c$oon$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:eu8og1$1e0$1@news.onet.pl...
Iwon(K)o, dyskusja z tobą - to ustawiczne porządkowanie twojego
niesformatowanego poprawnie postu, nie wspominając o kaleczonej polszczyźnie...
Nawet nie chce ci się wycinać zbędnych cytatów. Za to na napisanie chamskich
insynuacji znajdujesz czas... Czy w pracy też jesteś taka niechlujna?
>> 1. Rozmowa z tobą jest permanentnie biciem piany, już szkoda mi na ciebie
>> czasu.
>> 2. "Pokaż mi paluszkiem", gdzie tam jest napisane, że migrena NIE JEST
>> chorobą?
>
> pokazuje
>
> http://www.ninds.nih.gov/disorders/migraine/migraine
.htm
> (pod disorder a nie disease)
No i co ty mi znowu wciskasz?
1. Disorders - zaburzenia (zaburzenia nie mieszczą się w definicji zdrowia).
"Neurologiczne anormalności" też się nie mieszczą w definicji zdrowia.
2. Nigdzie tam nie widzę, żeby napisano: "migraine is not disease"... (?)
> http://www.headaches.org/consumer/topicsheets/migrai
ne.html
> tu jako "vascular headache"
I ta sama historia j.w.
Za to masz tam ładnie wyliczone LICZNE PRZYCZYNY (oczywiście pośrednie) migreny.
Przypomnę, że łudzisz się, że po menopauzie migrena u wszystkich kobiet znika
jak ręką odjął. Hormony to tylko jedna z przyczyn, aczkolwiek najczęściej
spotykana. Poza tym faceci raczej menopauzy nie mają, ale migrenę - owszem...
Nie kojarzysz, że na zaburzenia gospodarki hormonalnej ma bezpośredni wpływ
długo stosowana DIETA właśnie... a nie tylko jakieś tam zjedzone produkty
prowokujące kolejny atak... Ale cóż, jesteś przecież mądrzejsza i dlatego głowa
cię boli... ;) pewnie od nadmiaru wiedzy... ;)
I jak zawsze chcą leczyć wszystkie przyczyny pośrednie (objawy), ale sama dieta
pacjentki jest POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM. Ot, magia medycyny XXI wieku... ;[
Ironią jest to, że lekarze sami też są ofiarami swojej medycznej niewiedzy...
Ciekawostka: niedawno usłyszałam w TV dygresję jakiejś ekspertki od nerwów, że
podobno 90% lekarzy umiera na zawały (oczywiście wzmianka ta była w kontekście
zabójczego stresu, a nie jakiejś tam niezdrowej diety). Święta dieta "piramidy
żywieniowej" skrzyżowanej obecnie z chorą mutacją dawnej prawdziwej diety
mieszkańców z nad Morza Śródziemnego - nadal jest poza wszelkim podejrzeniem.
Oczywiście optymalni ze stażem już wiedzą, że to jeden wielki pseudonaukowy
komercyjny bełkot.
> http://www.migrainesolutions.com/migraine_resources/
migraine_glossary.html
> a condition with symptoms that include headache
Nadal nie widzę żeby tam stwierdzono, że migrena NIE JEST chorobą. Pokaż mi
takie badanie, w którym to naukowo udowodniono.
To, że medycyna nie potrafi jej zdiagnozować, to jeszcze za mało by twierdzić,
że to nie choroba, i że dotyczy zdrowych ludzi.
> http://www.neurologychannel.com/migraine/
> headache
No właśnie. Sama siebie kopiesz:
"Headache-free migraine is characterized by the presence of aura without
headache. This occurs in patients with a history of migraine with aura."
^^^^^^^^
Pacjent nie jest osobą zdrową.
> i moze ostatnie z Mayo Clinic
> http://www.mayoclinic.com/health/migraine-headache/D
S00120
http://zdrowie.flink.pl/migrenowe_bole_glowy.php
Jeszcze powiedz mi, czy z powodu migreny nigdy nie dostałaś lekarskiego
zwolnienia?
Krystyna
--
Przyszła baba do lekarza.
- Pani doktór, jestem chora... :(
- Ja też... :[
- To niech pani idzie do doktora...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-03-27 21:49:49
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> napisał w wiadomości
news:euc34s$gcu$1@news.onet.pl...
>
>
> No właśnie. Sama siebie kopiesz:
> "Headache-free migraine is characterized by the presence of aura without
> headache. This occurs in patients with a history of migraine with aura."
^^^^^^^^^^
(Poprawka podkreślenia)
Pacjent nie jest osobą zdrową.
Krystyna
--
Niektóre rodzaje prawdy są kłamstwem i te właśnie się cieszą największym
uznaniem.
Jack London
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-03-27 22:03:04
Temat: Re: Re:"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:euc34s$gcu$1@news.onet.pl...
> Iwon(K)o, dyskusja z tobą - to ustawiczne porządkowanie twojego
> niesformatowanego poprawnie postu, nie wspominając o kaleczonej
> polszczyźnie...
> Nawet nie chce ci się wycinać zbędnych cytatów. Za to na napisanie
> chamskich
> insynuacji znajdujesz czas... Czy w pracy też jesteś taka niechlujna?
oj widze, ze linki zabolaly.....
>> pokazuje
>>
>> http://www.ninds.nih.gov/disorders/migraine/migraine
.htm
>> (pod disorder a nie disease)
>
> No i co ty mi znowu wciskasz?
> 1. Disorders - zaburzenia (zaburzenia nie mieszczą się w definicji
> zdrowia).
> "Neurologiczne anormalności" też się nie mieszczą w definicji zdrowia.
ale nie mieszcza sie w definicji choroby. rozumiesz- zaburzenie,
stan, nie sa choroba.
> 2. Nigdzie tam nie widzę, żeby napisano: "migraine is not disease"... (?)
nie, ja padne. czyzby do ciebie nic nie trafilo??
>
>> http://www.headaches.org/consumer/topicsheets/migrai
ne.html
>> tu jako "vascular headache"
>
> I ta sama historia j.w.
dokladnie. moze teraz zrozumiesz.
> Za to masz tam ładnie wyliczone LICZNE PRZYCZYNY (oczywiście pośrednie)
> migreny.
> Przypomnę, że łudzisz się, że po menopauzie migrena u wszystkich kobiet
> znika
> jak ręką odjął.
Krysiu nie trzymaj sie tego tak lapczywie. czy ja mam wszystkie migreny
swiata, i wszystkie przyczyny ...no zastanow sie nieco.....
> I jak zawsze chcą leczyć wszystkie przyczyny pośrednie (objawy), ale sama
> dieta
> pacjentki jest POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM. Ot, magia medycyny XXI wieku...
> ;[
> Ironią jest to, że lekarze sami też są ofiarami swojej medycznej
> niewiedzy...
oj, ironia, ironia. jeszcze na dodatek umieraja. otpymalni sa zdrowi i zyja
wiecznie.
>
> Ciekawostka: niedawno usłyszałam w TV dygresję jakiejś ekspertki od
> nerwów, że
> podobno 90% lekarzy umiera na zawały (oczywiście wzmianka ta była w
> kontekście
> zabójczego stresu, a nie jakiejś tam niezdrowej diety).
jak maja takich pacjentow jak ty to mnich buddyjski wykorkowal by na
zawal...
>> http://www.migrainesolutions.com/migraine_resources/
migraine_glossary.html
>> a condition with symptoms that include headache
>
> Nadal nie widzę żeby tam stwierdzono, że migrena NIE JEST chorobą. Pokaż
> mi
> takie badanie, w którym to naukowo udowodniono.
to jest wlasnie to.
Krysiu jesli dociera do ciebie tylko "noc jest wtedy kiedy nie swieci
slonce" -
a nie dociera, "zaszlo wlasnie slonce" i Ty wciaz pytasz, ale gdzie
napisali, ze
jest noc, i twierdzisz, ze nie ma nocy bo nie napisali
"teraz jest noc" - to wydaje mi sie, ze cos brakuje w rozumowaniu u ciebie.
> To, że medycyna nie potrafi jej zdiagnozować, to jeszcze za mało by
> twierdzić,
> że to nie choroba, i że dotyczy zdrowych ludzi.
bol glowy jest objawem a nie choroba.
>
>> http://www.neurologychannel.com/migraine/
>> headache
>
> No właśnie. Sama siebie kopiesz:
> "Headache-free migraine is characterized by the presence of aura without
> headache. This occurs in patients with a history of migraine with aura."
udajesz teraz....muszisz...
rany, czy ty powaznie nie rozumiesz, ze moze byc migrena z aura tylko, co
nie wyklucza, ze migrena jest tez bol glowy.
> Pacjent nie jest osobą zdrową.
jest osoba z dolegliwoscia (albo bez) ktora nie musi zawsze swiadczyc
o chorobie.
>> i moze ostatnie z Mayo Clinic
>> http://www.mayoclinic.com/health/migraine-headache/D
S00120
>
> http://zdrowie.flink.pl/migrenowe_bole_glowy.php
>
> Jeszcze powiedz mi, czy z powodu migreny nigdy nie dostałaś lekarskiego
> zwolnienia?
nie. nie dostalam.
iwon(K)a
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-03-27 23:13:39
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:euc4aq$jc6$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:euc34s$gcu$1@news.onet.pl...
>> No i co ty mi znowu wciskasz?
>> 1. Disorders - zaburzenia (zaburzenia nie mieszczą się w definicji zdrowia).
>> "Neurologiczne anormalności" też się nie mieszczą w definicji zdrowia.
>
> ale nie mieszcza sie w definicji choroby. rozumiesz- zaburzenie,
> stan, nie sa choroba.
Jednak to ty jesteś głupia.
>> 2. Nigdzie tam nie widzę, żeby napisano: "migraine is not disease"... (?)
>
> nie, ja padne. czyzby do ciebie nic nie trafilo??
Żałośnie głupia.
>>> http://www.headaches.org/consumer/topicsheets/migrai
ne.html
>>> tu jako "vascular headache"
>>
>> I ta sama historia j.w.
>
> dokladnie. moze teraz zrozumiesz.
Tragicznie niedoinformowana...
> Krysiu nie trzymaj sie tego tak lapczywie.
Łapczywie to można jeść...
A czegoś się trzymać to można się "kurczowo".
czy ja mam wszystkie migreny
> swiata, i wszystkie przyczyny ...no zastanow sie nieco.....
Nie wiem ile ty masz rodzajów migren, ale wiesz o nich że nie są chorobami ;P
Totalna ŻENADA... ;>>>>
>> Nadal nie widzę żeby tam stwierdzono, że migrena NIE JEST chorobą. Pokaż mi
>> takie badanie, w którym to naukowo udowodniono.
>
> to jest wlasnie to.
> Krysiu jesli dociera do ciebie tylko "noc jest wtedy kiedy nie swieci
> slonce" - a nie dociera, "zaszlo wlasnie slonce" i Ty wciaz pytasz, ale gdzie
> napisali, ze jest noc, i twierdzisz, ze nie ma nocy bo nie napisali
> "teraz jest noc" - to wydaje mi sie, ze cos brakuje w rozumowaniu u ciebie.
Bidulka... ale siem zaputałaś... ;P
> udajesz teraz....muszisz...
> rany, czy ty powaznie nie rozumiesz, ze moze byc migrena z aura tylko, co
> nie wyklucza, ze migrena jest tez bol glowy.
Zaczynasz kręcić? 8)
>> Pacjent nie jest osobą zdrową.
>
> jest osoba z dolegliwoscia (albo bez) ktora nie musi zawsze swiadczyc
> o chorobie.
O! Już zaczynasz wywracać kota do góry łapami?
wiesz co? Taka z ciebie lekarka jak z Jeffa chłop, a ze mnie siostra
zakonna... ;P
Bo wierzyć mi się nie chce, że lekarz nie wie, że migrena to choroba.
>>> i moze ostatnie z Mayo Clinic
>>> http://www.mayoclinic.com/health/migraine-headache/D
S00120
>>
>> http://zdrowie.flink.pl/migrenowe_bole_glowy.php
>>
>> Jeszcze powiedz mi, czy z powodu migreny nigdy nie dostałaś lekarskiego
>> zwolnienia?
>
> nie. nie dostalam.
Bo migrena nie jest chorobą? I nie ma podstawy do zwolnienia?
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-03-28 00:00:17
Temat: Re: Re:"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:euc8iv$rn9$1@news.onet.pl...
(....) nic z pustego nawet Salomon nie naleje. bywa. mozg Ci
sie Krysiu zesmalcowal.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-03-28 08:05:06
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eucb6i$e0$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:euc8iv$rn9$1@news.onet.pl...
>
> (....) nic z pustego nawet Salomon nie naleje. bywa. mozg Ci
> sie Krysiu zesmalcowal.
>
Często zastanawiam się czemu przeciwnicy diety optymalnej obrzucając
epitetami zwolenników DO, używając słów w postaci: smalec, jajka, słonina,
golonka. I może by mnie to nie dziwiło, gdyby osoba używająca tych słów była
całkowicie zdrowa. Ale im bardziej jest chora, im ma więcej przypadłości
zdrowotnych, tym więcej szafuje takim słownictwem...(vide; mózg ci się
Krysiu zesmalcował).
A nie uważasz Iwonko, że to śmiesznie brzmi jak takie inwektywy przyjmuje
człowiek, który tryska zdrowiem i energią 365 dni w roku...?...:)))
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |