| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-04-22 13:05:26
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c66nrf$kir$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Agato, daj spokój, niektórzy nie dorośli do posiadania psów. Tylko
> zwierzaków żal.
>
> Pozdrawiam (Ciebie), Basia.
Aj, bo mi się zawsze scyzoryk sam w kieszeni otwiera na taką znieczulicę.
Ale dość o tym, widzę, że temat niepopularny... może niewygodny. To że ktoś
jest uwrażliwiony ogrodniczo nie musi jak widać oznaczać, że kocha przyrodę
oraz jej czworonożnych przedstawicieli. Z mojej strony EOT.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-04-22 15:07:31
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT> Aj, bo mi się zawsze scyzoryk sam w kieszeni otwiera na taką znieczulicę.
> Ale dość o tym, widzę, że temat niepopularny... może niewygodny. To że
ktoś
> jest uwrażliwiony ogrodniczo nie musi jak widać oznaczać, że kocha
przyrodę
> oraz jej czworonożnych przedstawicieli. Z mojej strony EOT.
> Pozdrawiam, Agata
>
Lubię swoje pieski, ale na tą suczkę nie mam innego sposobu.
Chyba że oddać komuś kto umiałby sobie z nią poradzić. Dlatego wolałbym ją
oddać w lepsze ręce niż utopić. Nie chce jej nikt wziąć, więc musi zostać na
tym łańcuchu. Może kiedyś będę miał czas zająć się jej wychowywaniem.
Narazie nie mam.
A jeśli otwiera Ci się scyzoryk w kieszeni na widok psa na łańcuchu... śmiać
mi się chce. Są większe problemy ...
Dziękowałem za rady co zrobić z psismi kupkami.
Dziękuję i Wam waleczne kobiety za udzielenie mi jedynie słusznych wskazówek
na temat postępowania z psami, za udowodnienie mi jakim to ja jestem
napradę.
Pytałem o kupki dostałem za łańcuch - ale się nie dziwię bo to wszak tylko
grupa dyskusyjna, gdzie 90% wypowiedzie jest nie na temat.
No cóż człowiek uczy się na błędach.
Pozdrawiam wszystkich (bez wyjątków)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-04-22 17:13:57
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT
Użytkownik "Don" <don_kichote@poczta.[wytnijcie]onet.pl> napisał w
wiadomości news:c68n13$lq0$1@nemesis.news.tpi.pl...
Boże, jak ci mężczyźni niczego nie rozumieją...
> A jeśli otwiera Ci się scyzoryk w kieszeni na widok psa na łańcuchu...
śmiać
> mi się chce. Są większe problemy ...
To się śmiej, ale z siebie, bo nie umiesz czytać. Nie napisałam, że na widok
psa na łańcuchu. Na widok psa na łańcuchu robi mi się zazwyczaj przykro -
taka już jestem. Scyzoryk otwiera mi się na ludzką znieczulicę.
>
> Dziękowałem za rady co zrobić z psismi kupkami.
> Dziękuję i Wam waleczne kobiety za udzielenie mi jedynie słusznych
wskazówek
> na temat postępowania z psami, za udowodnienie mi jakim to ja jestem
> napradę.
Nieuważnie czytasz własny wątek. Przecież po Twojej odpowiedzi na moje
pierwsze pytanie dałam Ci spokój, ponieważ uznałam, że nie ma co dyskutować.
Piesek ma trudny charakter - więc wylądował na uwięzi - słusznie czy nie, to
już temat do zupełnie innej dyskusji np. o tym, czy nie należałoby poświęcać
mu trochę więcej czasu. Nie mnie to oceniać, nie znam sytuacji i raczej nie
zamierzam poznawać.
> Pytałem o kupki dostałem za łańcuch - ale się nie dziwię bo to wszak tylko
> grupa dyskusyjna, gdzie 90% wypowiedzie jest nie na temat.
Pytałeś o kupki i otrzymałeś chyba dość wyczerpujące odpowiedzi, bo nawet za
nie podziękowałeś. Rzeczywiście sporo jest wypowiedzi nie na temat, dlatego
wtrąciłam się do rozmowy ponownie po kąśliwej wypowiedzi Kolegi Rafała
Wolskiego - zresztą raczej humorystycznie niż równie kąśliwie... i tak dalej
i tak dalej... Cóż - niepotrzebne emocje, niepotrzebne zbyt daleko idące
wnioski...
> No cóż człowiek uczy się na błędach.
> Pozdrawiam wszystkich (bez wyjątków)
No widzisz, czegoś się jednak nauczyłeś :)
Pozdrawiam również, życzę na przyszłość więcej dystansu i więcej czasu dla
niegrzecznych piesków. I koniec na tym :)
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-04-22 18:01:07
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT> Pozdrawiam również, życzę na przyszłość więcej dystansu i więcej czasu dla
> niegrzecznych piesków. I koniec na tym :)
> Agata
>
Amen :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-04-22 21:00:29
Temat: Re[2]: psie kupki (serio) - OTWitaj Rafal!
W Twoim liście przeczytałem:
RW> A ja pozdrawiam wszystkich, bo to spokojna i porządna grupa ogrodnicza!
:-) myślałem, ze tu faktycznie uspokoiło się od czasu jak ja odeszłem,
a tu jest poprostu NORMALNIE.
Kto powiedział, ze miłosnik ogrodow musi mieć amputowane
nerwy? Tylko ten jest pasjonatem, kto z pasją potrafi rozmawiać o
swoich zainteresowaniach.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-04-22 22:12:50
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT> Nie chce jej nikt wziąć, więc musi zostać na tym łańcuchu.
> Może kiedyś będę miał czas zająć się jej wychowywaniem.
> Narazie nie mam.
Czas niepotrzebny, wystarczy kij.
> ale się nie dziwię bo to wszak tylko
> grupa dyskusyjna, gdzie 90% wypowiedzie jest nie na temat.
Optymista;-)
Pozdrawia (serio) boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-04-23 08:21:41
Temat: Re: Re[2]: psie kupki (serio) - OT
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w
wiadomości news:c69bvd$q0j$3@atlantis.news.tpi.pl...
Kto powiedział, ze miłosnik ogrodow musi mieć amputowane
nerwy? Tylko ten jest pasjonatem, kto z pasją potrafi rozmawiać o
swoich zainteresowaniach.
Masz rację :) . Ja też nie zgadzam się z Rafałem: milczenie w sprawie
złego traktowania zwierząt oznacza przyzwolenie.
Niezależnie od profilu grupy.
W tym samym stopniu dotyczy to również stosunku do człowieka, że
przywołam tu niegdysiejszą dyskusję na temat "roboli", którą pewnie
niektórzy pamiętają.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-04-23 15:28:14
Temat: Re: Re[2]: psie kupki (serio) - OT> W tym samym stopniu dotyczy to również stosunku do człowieka, że
> przywołam tu niegdysiejszą dyskusję na temat "roboli", którą pewnie
> niektórzy pamiętają.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Janka Kwiatkowska "roboli" głaskała.:-(
Pozdrawia z pamięci boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-04-23 18:47:08
Temat: Re: psie kupki (serio) - OTUżytkownik T.W. napisał:
> Masz rację :) . Ja też nie zgadzam się z Rafałem: milczenie w sprawie
> złego traktowania zwierząt oznacza przyzwolenie.
> Niezależnie od profilu grupy.
Naprawdę wierzysz, że ktoś kto źle traktuje zwierzęta zmieni swoje
postępowanie po kilku postach?
Albo przejmie się twoim steresem, emocjami?
Szkoda nerwów.
Bo mnie się wydaje, ze najwyżej pomyśli "głupie baby się czepiają".
Na mojej wsi w co drugim domu jest pies przywiązany łańcuchem do budy,
albo biegajacy po kojcu m x m. co nie znaczy, ze 'miastowi' są w tej
kwestii lepsi.
Trzeba pokoleń by zmienić mentalność ludzi.
I skutecznego egzekwowania prawa.
Przytoczę pewna autentyczną historię:
u mnie na osiedlu w centrum handlowym był sklep zoologiczny, właściciel
nabył doń warana.
Waran karmiony był żywymi chomikami, mało tego na sklepie wisiała kartka
"w każdy piatek karmienie warana o 16-stej". Zbiegały się dzieciaki z
całego osiedla, żeby obejrzeć jak ten waran sie pastwi nad gryzoniami.
Potem jeszcze przez kilka dni walały się zakrwawione resztki po terrarium.
Nie pomogły nawet telefony do Towarystwa Opieki nad Zwierzetami -
bezradnie rozkładali ręce , dopiero
trzecia interwencja policji i groźba sprawy sądowej ucięły ten proceder.
A i według pana Gucwińskiego waran może jeść mięso wołowe lub drobiowe,
w Polsce jest zakaz karmienia żywymi zwięrzętami, również w ogrodach
zoologicznych.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-04-23 19:56:28
Temat: Re: psie kupki (serio) - OT
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c6bobb$8b8$1@korweta.task.gda.pl...
> Naprawdę wierzysz, że ktoś kto źle traktuje zwierzęta zmieni swoje
> postępowanie po kilku postach?
> Albo przejmie się twoim steresem, emocjami?
Nie, nie wierzę. Ale może przynajmniej dotrze do niego, że tym, co
robi, nie wypada się chwalić na forum. A to już jakiś początek. Na
pewno lepiej potępić, niż poklepywać delikwenta po plecach. Albo
udawać, że wszystko jest OK.
A stres? Niech on się stresuje, że jest pod pręgierzem :)
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |