Shadowofdarkness wydał z siebie dwięki przeróżne:

(...)

Wiesz, z kominkiem, a nawet z bluzgaczem (choć już mniej), dyskusja miała cel.
Dla mnie była bardzo użyteczna, gdyż potwierdziła istnienie w świecie
wirtualnym pewnej znanej reguły, co do której miałem poważane wątpliwości.

Moja wola poznawcza została więc zaspokojona, i za to, i jedynie za to jestem
tym dwóm 'nikom' wdzęczny.

Ty natomiast strasznie mnie smucisz.
Zrób sobie dobrze i przeszukaj własne wpisy. Spróbuj je ułożyć w całość.
I spójrz na ten fenomen.
Niezłe puzzle, prawda?

Ja wiem, że proces formowania osobowości jest długi i bolesny.
Ale to, czego dokonujesz, zadziwia nawet mnie starego.

Jak tak dalej pójdzie, to będzie się twoja osobowość składała ze zlepek
wszystkiego, co w internecie spotkasz.
W krawiectwie nazywa się to z angielska "patchem".
Na polski tłumacząc - łaciaty być możesz.

O ile więc nie planujesz zostać pacynką, proponuję przemyśleć ilość zlepków,
która cię tworzy, oraz ich spójność.

I przestań używać imienia mego nadaremno.

Pozdrawiam,
Darek.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl