Data: 2009-11-22 17:16:08
Temat: Re: * Re: Magnifique...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender wrote:
> glob pisze:
> > Sender wrote:
> >> XL pisze:
> >>> Dnia Sun, 22 Nov 2009 14:32:24 +0100, Chiron napisaďż˝(a):
> >>>
> >>>> Albo kupi� w zamkni�tej
> >>>> sieci (Belvedere)- gdzie jest pod �cis�� kontrol�.
> >>> Zdaje si�, �e w Makro jest. T� preferuje D�bow� i Pana Tadeusza.
> >> Ten tw�j T� to jaki� niedorozw�j?
> >> A mo�e sama jeste� nienormalna, �e co chwila si� nim tu chwalisz jak
> >> idiotka? We� mo�e co� na wstrzymanie i przesta� ju� tu kadzi� o
swoich
> >> chorych fantazjach, bo wszystkich chyba juďż˝ mdli od ciebie i twojego
> >> durnowatego Tďż˝-ta.
> >> MS
> > Tak ma dďż˝, ten mechanizm jest znany, dlatego Iksi trzeba czytaďż˝ przez
> > �rodowisko, bo ona jest zdepersonalizowana, a teraz mechanizm===''
> > Ka�dy adwokat, inaczej ''mecenas'' p�awi si� w g�rnym mniemaniu o
> > sobie o swojej ''kulturze og�lnej'' [ bo to przecie� ''prawo
> > kszta�ci''], a byle in�ynier od wodoci�gowej rury uwa�a siebie za
> > naukowca ca�� g�b�, niczym Heisenberg. Zb�dne nadmieni�, i� w
> > rzeczywisto�ci maj� wi�cej ni� s�abe poj�cie o wyobra�eniu.
> > Wczoraj. Jakie� irytuj�ce! Przez dwie godziny musia�em nosi�
> > przem�drza�o�� obu tych gatunk�w p�inteligenta z dyplomem.
> > Niewiarygodna g�upota. Mecenas z tym swoim fasonem prawnika, ze
> > �wiatopogl�dem, stylem, form� zalatuj�cymi owym nieszcz�snym
> > uniwersytetem, jak garnitur zalatuje naftalin�...In�ynierzyna g�osi�
> > wy�szo�� nauki �cis�ej, bo to panie takie tam filozoficzne czy
> > artystyczne romanse nie dla zdyscyplinowanego umys�u i ,, czy panowie
> > s�yszeli o kwantach ?,,. Poziom straszny. A ka�dy z nich opatrzony i
> > uzupe�niony po�owic�, kt�ra z samicz� ekstaz� uwielbia�a jemu ten
> > intelekt. Smutne, �e uniwersytety produkuj� rok rocznie tysi�ce os��w,
> > z kt�rych ka�dy znajdzie sobie pr�dzej czy p�niej swoj� o�lic�.''
Tu
> > oczywi�cie krytyka zawiera troch� wy�szy poziom ni� tobie chodzi, ale
> > mechanizm jest tu ciekawy.
>
> Witam.
> A czy m�g�by� wymieni�, kt�re to osoby i na jakiej grupie, poniewa�
> pobudzi�e� moj� ciekawo�� swoimi obserwacjami, a wola�bym nie musie�
> czyta� ka�dego postu?
> Co do tej idiotki, to wygl�da mi chyba bardziej na jaki� efekt
> 'szkolenia' a la Markiz De Sade, w kt�rym kursantka po kilku dni prania
> w pysk zaczyna odczuwaďż˝ uwielbienie dla swojego oprawcy.
> Zna j� kto� tu w og�le? Mo�e kto� powinien zg�osi� opiece
spo�ecznej
> podejrzenie zn�cania si� nad rodzin�?
> Pozdrawiam.
> Marek Sender
To był cytat, zaznaczyłem cudzysłowem, nie wiem jak to wygląda na
komputerze, ale nie tyle chodzi o treść, ale o mechanizm działania
dołu społecznego i pokazanie zdepersonalizowania samic, które puste
[ zupełnie jak Ikselcia ] uwielbiają w swoich samcach tą ich
górnolotność faszerowaną porozami. Zresztą wystarczy wybrać się do
kawiarni i gdy rozmowa schodzi na jakieś bardziej istotne tematy,
obrzydliwość samic jest uderzająca, chociaż człowiek rozmawia z
idiotą, ona jego idiotyzmy traktuje z takim namaszczeniem, że od razu
widać iż osioł znalazł swoją oślicę. I ten mechanizm machania osłem po
grupie, Ikselcia opanowała do perfekcji, znaczy mechanizm nią
kieruje.;)
|