Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: Maria <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Re: Mamona
Date: Mon, 23 Sep 2002 21:03:47 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <d...@4...com>
References: <amfqet$m82$1@news2.tpi.pl> <amhks2$poi$1@news2.tpi.pl>
<amlkq0$mv4$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe109.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1032808149 16131 213.76.12.109 (23 Sep 2002 19:09:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Sep 2002 19:09:09 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:156841
Ukryj nagłówki
"Peter" <c...@p...fm> napisał(a) na pl.sci.psychologia:
>[ciach]
>
>> > Dlaczego zona tak naciska na meza by zarobil wiecej, by wiecej pracowal?
>>
>> Bo po urodzeniu dzieci facet staje się kimś kto ma zarabiać i utrzymywać
>> rodzinę. Kobieta naciska na niego aby ustawicznie zwiększał poziom życia
>> swoich dzieci, co gwarantuje im lepszy start życiowy i lepsza pozycję
>> społeczną podczas poszukiwania partnerów/partnerek dla siebie. Różnica ta
>> wynika z innej strategii przetrwania ich obojga. Mężczyzna stawia na
>ilość,
>> dlatego chętniej będzie wydawał pieniądze na przedmioty które będa
>podnosiły
>> jego atrakcyjność w oczach kobiet: bajeranckie auta, ciuchy. Jezeli tego
>nie
>> będzie robił bo nie będzie miał możliwości, wtedy będzie się czuł jak
>zbity
>> pies, niedoceniony. Nie chce wciąż tkwić na samym dnie drabiny społecznej,
>> ambicja mu na to nie pozwala. A takie gadżety są synonimem wysokiej
>pozycji.
>> Dlatego też będzie zdradzał: chce zapłodnić jak największą ilość kobiet.
>> Częste stosunki seksualne zapewniały mu kiedyś możliwość zapłodnienia
>dużej
>> ilości kobiet i posiadania dużej ilości potomków.
>
>W pelni sie nie zgodze. Rozpatrujac zagadnienie z biologiczno-spolecznego
>(dobre dobre ;) punktu widzenia. Mezczyzna faktycznie dazyl bedzie do
>stosunkow, poniewaz odczowa taka potrzebe. I do tego faktycznie potrzebuje
>kasy (szkoda sie rozpisywac). Ale jako ze czlowiek (szczegolnie facet ;)
>jest istota inteligentna
na kttórej Pan Bog sie wzorowal by nie popelnic nastepnej pomylki i
stworzyl kobiete
zdaje sobie sprawe ze utrzymanie potomkmow bedzie
>go kosztowac co na dluzsza mete (niewatpliwie) pozbawi go kasy i uniemozliwi
>zdobywanie nowych partnerek. Dlatego tez z tym zapladnianiem sie hamuje.
>(IMHO all)
>
>[ciach]
>
>Pozdrawiam
>-Peter
>
Maria
|