Data: 2003-07-04 16:32:42
Temat: Re: Re: Moja Mama i zawroty głowy :(
Od: La Luna <blueluna@wytnij_to.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pamiętnego dnia Fri, 4 Jul 2003 10:57:02 +0200, "dipsom_ania"
<d...@g...pl> wystukał/a złowieszcze słowa:
>Moja Mama i lekarz... ha ha dobre :)))
Moja mowila tak samo i byla taka sama (ostatni raz u lekarza byla z
jakas przypadloscia w czasie wczesnej mlodosci - pozniej miala jeszcze
jakas przymusowa profilaktyke w pracy, ale to byl pic na wode) - do
czasu az od kolezanki pozyczylam glukometr, przynioslam go do domu,
dzwoniac rano do mamy i mowiac jej ze ma nic nie jesc na sniadanie,
klujnelam ja w palec i wyszlo prawie 400 cukru.
Dzieki wykryciu choroby gdy nie dawala jeszcze zadnych objawow, po
kilku miesiacach na insulinie i diecie oraz zrzuceniu nadwagi oraz
przy pomocy duzej ilosci ruchu (dostala wprezencie od nas rower) -
obecnie cukier ma w normie, nie bierze zadnych lekow i ma sie swietnie
:)
Tak wiec pogon swoja - niech sie przebada :)
Pozdrawiam
Agnieszka Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/
Odpisujac na priv, usun "wytnij_to" z adresu
|