Data: 2001-06-13 23:27:48
Temat: Re: Re: Ospa
Od: m...@m...uni.lodz.pl (Krzysztof Miodek)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 12 Jun 2001 03:41:50 +0200, Artur Drzewiecki napisał(a):
>>No cóż, niestety życie nie jest takie różowe. W ostatnich latach pojawiło
>>się kilka przypadków zachorowań na czarną ospę, oczywiście w biednych
>>rejonach naszej planety. Po prostu wirus gdzieś przetrwał w postaci
>>utajonej.
>Czy mógłbym prosić o źródła (namiary na nie) tych informacji.
Informacje pochodziły od żony, która studiuje medycynę. Niestety nie
potrafiła podać żadnych dodatkowych szczegółów. Ale poszperałem trochę w
sieci. Na stronach WHO (www.who.com) na temat wirusa ospy prawdziwej
(variola) można się dowiedzieć, że są dwa ośrodki na świecie, gdzie
przechowuje się żywego wirusa i kilkadziesiąt, gdzie są szczepionki.
Poza tym zalecają dalsze prowadzenie badań nad tym wirusem i doskonalenie
metod jego zwalczania. Tak w skrócie. Znalazłem tam również potwierdzenie
tego, że w Rosji kilkanaścioro dzieci zaraziło się ospą bawiąc się
porzuconymi przez jakieś laboratorium medyczne probówkami.
Natomiast na stronie
http://sidoz.pl/bp/choroby/turysta/3_choroby_wirusow
e/26/index.php
piszą również, że ospa występuje jeszcze w kilku trudno dostępnych rejonach
na świecie. Ponieważ WHO tak nalega na dalsze badania i ciągle odsuwa termin
ostatecznego zniszczenia wirusów przechowywanych legalnie, można
przypuszczać, że tak może być istotnie.
Pozdrawiam
Krzysztof i Zuzia (9m)
|