Data: 2004-11-28 21:24:30
Temat: Re: Re: Pochwale się
Od: NAtoLIS <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 28 Nov 2004 17:44:02 +0100, Bluzgacz wrote:
>
> "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> wrote in message
> news:pan.2004.11.28.01.45.27.879269@poczta.onet.pl..
.
>
>> Rok temu mój dzieć, marki dziewczynka, poszedł na zajęcia dodatkowe
>> pt.kolo plastyczne.Osoba która je prowadzi, cały czas coś czytała,na
>> koniec zajęć zjechała dziecia, że nieładnie i wogóle bez sensu.
>
> No i chuj?
> Skoro cos jest do dupy to trzeba o tym mowic!
> Bardzo dobrze ze dostala zjebke twoja corka!
Od starej krowy,która swoje problemy osobiste odreagowuje na dzieciach?
> Chcesz ja trzymac w swiecie iluzji, ze to wszystko co zrobi jest dobre?
> Co za kretynizm. Pokazujac dziecku ze kazda rzecz za ktora sie zabierze jest
> dobra, obniza jego poziom zangazowania w sprawe i tak naprawde blokuje
> rozwoj, powoduje stagnacje. A tak, to przynajmniej dowie sie (oczywiscie
> skuteczna argumentacja, ze wskazaniem ze mogloby byc lepiej), gdzie
> popelnilo blad, co mogloby poprawic i nastepnym razem postara sie bardziej.
> Zdaje mi sie ze rodzice trzymaja swoje dzieciaki pod kloszem, nauczyciele sa
> do dupy, dzieci sa slodziutkie, co jest kompletna bzdura.
Jest rok młodsza od pozostałych (ma 7 lat),na każdym WF-ie dostaje joby
że jest zawolna itd itp.
> Dzieciaki to po prostu rozwrzeszczane i czesto rozpieszczone bachory,
> swiete krowy, kurwa. Nauczyciel musi sie uzerac z 30tka takich gnojkow,
> nad ktorymi chyba nikt nie jest w stanie zapanowac i jak wymaga troche
> dyscypliny, to przewrazliwieni starzy przylatuja do szkoly z morda ze
> sie dzieje krzywda jego dziecku! Bezczelni.
Tak powidziała jedna pani na pierwszej wywiadówce""bo pani tak na nich
wrzeszczy"".Ja na to że bym lał po dupach,to niech się cieszy.
> Jak sie gowniarzowi popuszcza to pozniej wyrasta taki beznadziejny,
> rozpieszczony i nieudaczny element, ktory nijak nie pasuje do
> rzeczywistosci, bo przeciez caly czas bylo cacy, trzymano go w domu albo
> wylacznie w dobrym towarzystwie, skad jedyna rzecza jaka wynioslo jest
> znieczulica na cokolwiek, poza wlasna dupa i calkowita niewiedza i
> nieumiejetnosc odnalezienia sie wsrod ludzi, ktorych tak czy siak bedzie
> spotykal w swoim zyciu, chyba ze jest z rodziny krolewskiej - to jeszcze
> zrozumiem
> Bez znieczulicy--jak zaczynam temat, że coś jest nie tak to kilka
> osób naraz mnie podtrzymuje,ale sami nie zaczną.
>
>> Żona sie na to pofatygowała i wyjaśniła jej osobiście, że ma
>> uczyć, a nie krytykować.
>
> I za kazdym razem glaskac po glowce, nawet jak gowno narysuje?
Brawo!!!!
Najpierw trzeba czegoś nauczyć by można potem wymagać i to jest właściwa
kolejność.
> Gdybym mial takiego ojca, odstrzelilbym go w dniu narodzin, za to ze
> stawia mi niskie wymagania.
Albo ten ojciec by Ci przypierdolił normalnie i szczerze tak bez
kombinacji.
>
>> i dalej bluźniłem.To bydle które ze mnie w tym momencie wylazło
>> było super.
>
> super kretynskie
"Było super" zacytowełem dziecia i jeszcze raz zacytuję-- Żegnam
ozięble z domieszką ironii!
|