>
> O jasna cholera, a tego to już nie wiedziałam :->
> Czy możesz mi jeszcze przy okazji wytłumaczyć dlaczego takiemu tygrysowi czy
> innej panterze nie przychodzi do głowy, by wydoić antylopę przed konsumpcjš?
> Przecież tygrys też ma instynkt ssania zakodowany w genach. Też nie musi
> podglšdać dojenia czy ssania. I też doskonale wie, że antylopa jest ssakiem,
> karmi swe małe i ma mleko w swych wymionach. A może jednak nie wie? Jak to jest?
> Wytłumacz mi proszę.

Odpowiedz jest trywialna.
Gdy antylopa jest cielna, to unika kontaktu z tygrysem. Gdy karmi, rowniez.
Tygrys polujac na antylopy nie ma mozliwosci dokonywania dodatkowego wyboru,
ze upoluje cielna lub majaca mleko.
A gdy upoluje majaca pokarm , to przeciez i tak i tak ja zjada w calosci i z tym
mlekiem.

Tygrys, jako zwierze dzikie, chodzace na 4 lapach, nie jest zdolne do hodowania
antylop,
zapewniania im pokarmu itd.

> : > No i w ten sposób sam pięknie udowodniłeś, że inteligencja człowieka
> : > powstała dużo wcześniej, niż zaczšł on pić mleko.
>
> : alez taka sama inteligencje prezentuja malpy rozlupujace orzechy.
>
> Takš samš? To dlaczego do tej pory małpy nie wpadły na pomysł, by doić krowy?

moze i wpadly , ale wpadl na to wlasnie ich przedstawiciel, praczlowiek, pochodzacy
od malpy
i uzyskujac dostep do mleka, wyksztalcil swoja inteligencje i z chwila uswiadomienia
sobie,
ze mleko to jest to, rozpoczal sie jego gwaltowny rozwoj cywilizacyjny.

> : Tyle ze malpy nie pijac mleka, nadal orzechy rozlupuja jak przed wiekami.
>
> Czy Ty naprawdę niczego nie pojmujesz? Jeszcze raz, ale skup się tym razem,
> łyknij szklankę mleka i wysil swe komórki mózgowe, bo więcej nie powtórzę. Jeśli
> człowiek wpadl na pomysł, by ZACZĽĆ pić mleko krowie, a małpa na ten pomysł nie
> wpadła, to o czym to świadczy? Ano o tym, że człowiek dużo wcześniej posiadł
> inteligencję. I ta inteligencja pozwoliła mu wpaść na to, że można wydoić krowę.
> Czy to takie trudne do uzmysłowienia?

Oczywiscie.
Wszyscy startowali z tego samego miejsca w czasie i prapraczlowiek zostal losowo
zwyciezca w wyscigu do mleka.
A potem majac zapewniony staly dostep do mleka, juz ciagle wygrywal, wygrywal
az mogl pokonywac kolejne etapy ewolucji z wieksza predkoscia, w porownaniu do
innych gatunkow.

Ten etap jest dobrze udokumentowany w przypadku karmienia nowo narodzonych sie
zwierzat.
Rozpoczyna sie wyscig o i do pokarmu.
Ten kto zwyciezy, ten ma zapewniony pokarm w nieograniczonej ilosci i zapewniony
doskonaly rozwoj organizmu.
Ten kto drogi do mleka nie znajdzie, tego rozwoj jest ograniczony lub nie przezywa.
I w kolejnym pokoleniu silne potomstwo wydaja juz te osobniki, ktore w poprzednim
pokoleniu
byly silne.
Itd itd. przez wszystkie pokolenia.

>
> : > Chyba, że jesteś w stanie podać
> : > przykład innego ssaka drapieżnego, który przywišzuje swe ofiary, by móc je
> : > wydoić przed skonsumowaniem.
>
> : Raz jeszcze.
> : Inne ssaki nie pija mleka i dlatego ich poziom inteligencji jest taki jaki
> : jest.
>
> Wiesz Jacku, przykro mi to stwierdzać, ale Ty chyba jeszcze za mało tego mleka
> wypijasz, jeśli nie rozumiesz o czym piszę.

Alez ja rozumiem.
Czemu ze zwierzat domowych czy dzikich, mowi sie ze koty sa obdarzone specjalnym
instynktem, ze chodza wlasnymi drogami ?
no wlasnie dlatego ze pijac mleko przyspieszaja rozwoj mozgu i kociej inteligencji
i wygrywaja rywalizacje z innymi ssakami, o porownywalnej wielkosci mozgu.
Gdyby twoj kot mial rozmiar czlowieka i codziennie wypisal kilka litrow mleka,
to jego inteligencja bylaby jeszcze bardziej wyrazna.
(moge sie oczywiscie mylic, ale moze ktos zrobi testy na chomikach czy myszkach,
karmionych dodatkowo mlekiem i innych nie karmionych mlekiem).
> Przejrzyj post, to zobaczysz, czy sš jeszcze pytania. Z tym, że dla mnie to już

> EOT, bo mam wrażenie, jakbym rozmawiała z betonowš ścianš.

usiluje wykazac, ze mleko i dostep do mleka, zadecydowal o rozwoju praczlowieka i
jego zdolnosci do osiagniecia w stosunkowo krotkim czasie obecnej inteligencji.
Ludy, ktore nie pily mleka, nie hodowaly koz, krow, owiec,
sa znane i zyja obecnie, zwani tubylcami.
Nie czuje sie upowaznionym do oceny ich poziomu inteligencji i dokonywania porownan,
i dlatego ich nie wymienie z nazwy.

Jacek