zażółcony napisał(a):
> U�ytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:ijh705$112r$1@news.mm.pl...
>
> > BTW czytaj�c twoje wypowiedzi w "tamtym" temacie
> > nie mog�em oprze� si� wra�eniu, �e mie� takiego
> > popapra�ca jak ty za syna to musia�o wr�cz fizycznie
> > boleďż˝.
> > Zastanawia�e� si� nad tym kiedy�?
> > Tzn jaki m�czyzna by�by dumny ze mnie w roli swego
> > syna?
> > Polecam, przy okazji.
>
> I jeszcze tu wr�c�. Nie bardzo rozumiem, po choler�
> wrzucasz takie prowokacyjne wstawki nie maj�ce nic wsp�lnego
> z tematem. Pomy�la�em jednak, �e da si� powy�sze potraktowa�
> jako do�� dobrze zarysowan� fantazj� przeniesieniow�. Tyle, �e
> nie chodzi tu o ojca, ale o matk� - w kontek�cie tego, co napisa�e�
> w innym w�tku.
> Czy Twoja matka jest z Ciebie dumna po tym, co jej powiedzia�e� ?
>
> Je�li wolisz, mog� oczywi�cie pociagn�� w�tek mojego ojca.
> Ale od razu uprzedzam, �e jego odczucia w stosunku do mnie
> s� zgo�a inne, ni� pr�bujesz to tutaj 'podstawi�' - i w zwi�zku
> z tym przypuszczam, �e w og�le Ci� to tak naprawd� nie interesuje.

Ale ty tak samo bredzisz jak Cebek, pałę w podstawówce na religii byś
wyłapał. Stary testament to Prawo, nowy testament to miłość , Jezus
przybył aby wypełnić prawo miłością do ludzi, więc nie stawia się w
roli Autokraty.Podstawowe podstawy mieszasz. Jezus to indywidualizm,
gdy znajdziesz siebie idziesz drogą Jezusa, bo to ci otwiera oczy na
tą drugą osobę jako człowieka. Masz z nim postępować według woli, tu
jest odrzucany dogmatyzm. Dogmatykami to są surowi faryzeusze, którzy
wywyższają się dogmatami ponad ludzi.