Data: 2001-10-02 18:59:51
Temat: Re: Refleksja po spotkaniu K2001
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> w artykule
news:9pd6ld.3vvk0vl.3@and.krakow pisze...
> Po takich spotkaniach robi mi się trochę smutno - poznaje się wiele
fajnych
> osób tylko, że cała paczka potem odjeżdża i jest setki kilometrów
stąd :(
Pozostają maile, telefony.... i czekanie na kolejne spotkanie...
> Zostaje tylko po nich (osobach) dobre wspomnienie i ciepło się robi
na sercu
> gdy się wspomni te miłe chwile, rozmowy, humor, śmiech obecny na
spotkaniu.
> Ja z takimi składami jak te sobotnie w Alchemii mógłbym imprezować co
> tydzień :|
>
> Czy tylko ja to tak odczuwam?
Myślę, że nie jesteś odosobniony w swoich odczuciach. Ja się dzisiaj
złapałam na tym, że tęsknię za Krakowem. Z ludźmi mam jeszcze kontakt,
na grupie i mailowy, a tęsknię za miejscem...
Serdeczności,
Daga
|