Data: 2008-05-06 08:20:14
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowym
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>>>>>>>> Nie jestem doskonały. :)
>>>>>>> No tak, w moim klubie jeszcze nie jesteś ;-)
>>>>>> Nie wybieram się do Twojego. To klub dla wypranych. Za wysokie
>>>>>> progi... ;)
>>>>> Nie przesadzasz? - tu raczej progów brak zupełny, a wyprać się
>>>>> można w każdej chwili :-DDD
>>>> Miało być chyba "wybranych". :D
>>>> Nie ośmieliłbym się samouwielbiać. Najpierw bym się zaczerwienił, a
>>>> potem spalił ze wstydu. Sama myśl, żebym miał siebie uwielbiać
>>>> wydaje mi się, przepraszam, obleśna. :)
>>> Kojarzy Ci się z samogwałtem, to dlatego. A to dwie różne rzeczy.
>>> Nie jesteś osamotniony, bo większość tak ma - i tylko z powodu złych
>>> skojarzeń robi sobie wielką krzywdę.
>> Chcesz porozmawiac o samogwałcie? :D
> Widzę, że ten temat Cię interesuje, ale niekoniecznie wart jest
> rozmowy, to już robią pewne (głupie) pisemka katolickie, robiąc z
> niego problem - a stąd następny problem (złe skojarzenia), o którym
> właśnie pisałam.
> Wolę porozmawiać o samo...uwielbieniu jako (także głośnym) wyrażaniu
> świadomości i pewności(!!!) własnej wartości w przeciwieństwie do
> pruderyjnego udawania, że pochwała siebie, a zwłaszcza traktowanie
> jej na równi z wiadomościami ze świata i codzienną kawą, to sprawa
> wstydliwa, wręcz niegodna.
Ale to jest nudne. Bo wszystkim już prawie udowodniłaś, ze król jest nagi.
Zamiast ciagnąć dalej "rewelacje" na temat wyższości jednych świąt nad
drugimi - to już lepiej porozmawiać o onanizmie. :)
--
pozdrawiam
michał
|