Refleksje po spotkaniu majowym
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2008-05-08 08:01:04
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: tren R <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 8 Maj, 09:59, medea <e...@p...fm> wrote:
> > no przecie? jest?
>
> Tylko i wy??cznie? Dla mnie - nie.
napisałaś "jeśli dla kogoś" - sądzę, że znalazłoby się takich paru.
weźmy np taką dębską...
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
92. Data: 2008-05-08 08:31:15
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
tren R pisze:
> napisałaś "jeśli dla kogoś"
Napisałam "jeśli dla kogoś tylko i wyłącznie", co należy rozpatrywać
łącznie :-).
- sądzę, że znalazłoby się takich paru.
Ja w to nie wątpię :-).
> weźmy np taką dębską...
> :)
Nie znam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2008-05-08 08:33:48
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
tren R pisze:
> napisałaś "jeśli dla kogoś" - sądzę, że znalazłoby się takich paru.
A, jeszcze jedno wracając do Ikselkowego "kurewstwa" - nie uważam po
prostu, żeby dla każdego, kto dopuszcza się go, seks był tylko i
wyłącznie mechanicznym spełnieniem. To po prostu nie jest wcale
jednoznaczne i takie czarno-białe.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2008-05-08 08:37:13
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: tren R <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 8 Maj, 10:33, medea <e...@p...fm> wrote:
> > napisałaś "jeśli dla kogoś" - sądzę, że znalazłoby się takich paru.
>
> A, jeszcze jedno wracając do Ikselkowego "kurewstwa" - nie uważam po
> prostu, żeby dla każdego, kto dopuszcza się go, seks był tylko i
> wyłącznie mechanicznym spełnieniem. To po prostu nie jest wcale
> jednoznaczne i takie czarno-białe.
wszelkie kwantyfikatory w rodzaju "dla każdego" "wyłącznie" sprawiają,
że twierdzenie
w którym są one użyte, zaczynają mijać się z życiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2008-05-08 08:38:35
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
tren R pisze:
> a może są na innym poziomie ewolucji?
Jestem przeżytkiem, a "niedogadywanie się" jest formą eliminacji... To
też chyba można jakoś w sobie polubić :-). Ciekawa koncepcja.
> skądś to znam.
Czyli jest nas przynajmniej dwoje :-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2008-05-08 09:16:44
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: tren R <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 8 Maj, 10:38, medea <e...@p...fm> wrote:
> > a może są na innym poziomie ewolucji?
>
> Jestem przeżytkiem, a "niedogadywanie się" jest formą eliminacji... To
> też chyba można jakoś w sobie polubić :-). Ciekawa koncepcja.
albo wyprzedzasz za szybko :)
> > skądś to znam.
> Czyli jest nas przynajmniej dwoje :-).
no to się dogadaliśmy!
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2008-05-08 17:45:34
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
tren R pisze:
> albo wyprzedzasz za szybko :)
Pochlebiasz mi 8-). Ale, jak to słusznie skądinąd zauważyła Ikselka, ja
mam poczucie realizmu.
> no to się dogadaliśmy!
> :)
No to nie jest tak źle, ewolucja chwilowo wstrzymana ;-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2008-05-08 21:40:09
Temat: Re: Refleksje po spotkaniu majowymOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
medea pisze:
>> albo wyprzedzasz za szybko :)
>
> Pochlebiasz mi 8-). Ale, jak to słusznie skądinąd zauważyła Ikselka, ja
> mam poczucie realizmu.
ależ możesz mieć poczucie wszystkiego. tylko to i tak nie zmieni 'realizmu'.
8-)
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |