Data: 2001-02-06 20:31:38
Temat: Re: Regularne rozmowy [było: Re: Nie można [Re: czy można zakochać się nie widzšc osoby?]]
Od: "Mirek Z..." <m...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "TiR 2000" <t...@m...l.pl.NOSPAMTHANKS> napisał w wiadomości
news:95cldb$odo$50@news.tpi.pl...
> A co byś powiedział o facecie który codziennie wchodząc do neta po pocztę
i
> [...]
> sqńczyć? Właśnie czytasz jego posta.
W sumie powiem Ci, że jest dość duża różnica między rozmowami na IRC, ICQ
itp. a rozmowami telefonicznymi. Spróbuj na przykład poprosić tą dziewczynę,
żeby podała Ci swój numer telefonu... jestem pewien, że będzie miała opory
zanim Ci go poda. Pierwsze pytanie będzie na pewno "A po co Ci mój numer
telefonu?", a będzie pochodzić stąd, że dlaczego macie rozmawiać przez
telefoniczne jeśli przez ICQ też można. Czy jesteś pewien, że ta dziewczyna
nie będzie się obawiała pogłębienia waszej znajomości o rozmowy
telefoniczne, spotkania na real itd...
Zauważyłem, że internet to swoisty rodzaj świata... świata wirtualnego. Na
real dziewczyna podaje Ci swój numer telefonu lub adres. W internecie podaje
numer ICQ lub e-mail. Na real umawiasz się na parkingu koło dworca lub w
Garden-Café. W internecie umawiasz się na kanale IRC lub na konkretną
godzinę na ICQ.
Dwa różne światy i granica dość twarda. Jestem za rozwojem świata
wirtualnego i za tym, żeby był jak najbardziej podobny do realnego, lecz
jestem też za tym, aby ta granica pozostała nadal jak najbardziej twarda.
Na sam koniec powiem Ci jeszcze jedno (a znam to z autopsji). Choćby nie
wiem jak bardzo byś znał kogoś w internecie, po spotkaniu na real poznaje
się tą osobę praktycznie od zera, jeszcze raz. Jednak kiedy znasz już kogoś
na real, spotykając się w internecie znacie się na tym samym poziomie jak na
real.
Trzymaj się ciepło i poręczy!
Mirek Z...
|