Data: 2004-09-11 20:08:19
Temat: Re: Reklama kawy
Od: b...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> smieszne jest ze nawet tej reklamy na oczy nie widzialam. wzielam jak to
> piszesz jej strone bowiem wiem ze kominek napisal to co napsal aby zaszokowac,
> albo udowodnic Bog wie co innego, nie pierwszy juz raz zreszta. do tego ty
> piszesz o niej lahociag, na jakiej podstawie to wywnioskowales, mozesz mi
> napisac??
>
Wyraziłem się o niej w ten sposób wchodząc w konwencję, którą zastosował Kominek
a którą ty kontynuowałaś. I chociaż było to ordynarne, obraźliwe i bezpodstawne,
nie miało spełniać funkcji jaką temu przypisujesz. Moją intencją było, poprzez
dobór takich a nie innych środków wyrazu, nie tylko prowokacja jak pisze dalej
Adam, ale wyszydzenie przedstawionej w reklamie sytuacji, nie kobiety.
Z twojej reakcji wnioskuję że mi nie wyszło.
Ja też nie widziałem tej reklamy.
> > > > Masz mi co do zarzucenia?
> > >
> > > przeciez ja cie nie znam.
> > >
> >
> > Co to ma do rzeczy?
>
> to ze jeslibym cie znala, pewnie mialabym ci cos do zarzucenia.
>
Na pewno
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|